Mówi: | Anna Krzyżanowska |
Funkcja: | projektantka mody |
Anna Krzyżanowska pracuje nad nową kolekcją. Pokaz odbędzie się późną wiosną
Po dobrze przyjętej kolekcji sukien ślubnych Anna Krzyżanowska odniosła kolejny sukces. Kreacja, w której Edyta Herbuś pokazała się na tegorocznym Balu Dziennikarzy, została okrzyknięta jedną z najpiękniejszych kreacji autorstwa Krzyżanowskiej. Projektantka twierdzi, że ważniejsze od uznania mediów jest dla niej zadowolenie każdej klientki. Przyznaje też, że już pracuje nad nowym pokazem.
Edyta Herbuś od kilku lat współpracuje z Anną Krzyżanowską. Na tegoroczny Bal Dziennikarzy także włożyła kreację autorstwa swojej ulubionej projektantki. Była to długa, zabudowana czarna suknia, która podkreśliła idealną sylwetkę aktorki. Kreacja wzbudziła zachwyt stylistów i dziennikarzy, którzy zgodnie stwierdzili, że tancerka wyglądała zarówno elegancko, jak i seksownie.
– Intensywnie pracuję i nie śledzę tego, co dzieje się w mediach. Na temat kreacji rozmawiałam tylko z Edytą. Zadzwoniłam do niej i zapytałam się po prostu, czy była zadowolona. Edyta jest moją klientką, dlatego jej zdanie było dla mnie najważniejsza. Nie wiem, co się dalej się działo, nie interesuję się tym, tylko po prostu robię swoje – mówi Anna Krzyżanowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Kreacje Anny Krzyżanowskiej niejednokrotnie przysparzały Edycie Herbuś bardzo pozytywnych opinii stylistów i dziennikarzy modowych. Jeden z kobiecych magazynów określił nawet tancerkę mianem ikony mody i stylu. Wśród fanek projektów Krzyżanowskiej znajdują się także inne polskie gwiazdy, m.in. Halina Mlynkova, Olga Bołądź, Marika, Ewa Chodakowska, Kinga Preis i Joanna Moro. Anna Krzyżanowska przyznaje, że nie zastanawiała się dotąd, czy popularność jej projektów wśród znanych osób przekłada się na większą liczbę klientek.
– Myślę, że chyba na wizerunek, na to, jak ludzie mnie postrzegają, czy bardziej kojarzą moje nazwisko. Może coś takiego się dzieje, ale realizuję swoją pasję ku radości – mam nadzieję – wielu kobiet – mówi Anna Krzyżanowska.
Projektantka znana jest z tego, że w przeciwieństwie do większości twórców mody, nie przygotowuje kolekcji sezonowych. Pod koniec grudnia zaprezentowała swoją pierwszą kolekcję kreacji ślubnych „Love is the answer”. W bardzo dobrze dobrze przyjętej kolekcji znalazły się długie koronkowe suknie opływające sylwetkę, garnitur w komplecie ze spodniami typu palazzo oraz krótkie, dziewczęce sukienki. Krzyżanowska już pracuje nad kolejnym pokazem, który odbędzie się prawdopodobnie pod koniec kwietnia.
– Oczywiście będzie to pokaz niestandardowy, na który oprócz tego, że pokażę kreacje i to, co nosimy na sobie, to pokażę także, co mi w duszy gra – zapowiada Anna Krzyżanowska.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.
Finanse
Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.
Nowe technologie
Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.