Newsy

Elżbieta Romanowska: Przygotowania do wieczornych wyjść zajmują dużo czasu. U mnie jest najczęściej konieczność szycia

2017-10-31  |  06:51

Aktorka na każdym kroku udowadnia, że nie trzeba nosić rozmiaru 36 czy 38, by wyglądać stylowo, a ubrania z metką XXL już dawno nie oznaczają nudnych, pozbawionych kształtów worków. W przypadku niezobowiązujących spotkań, Elżbieta Romanowska najczęściej wybiera klasyczny zestaw – marynarka, T-shirt, dżinsy i delikatny makijaż. Natomiast przygotowując się już do uroczystej gali, przy doborze kreacji korzysta z pomocy projektantek i krawcowych, które realizują jej indywidualne zamówienia.

Aktorka nie ma wątpliwości, że wygląd jest wizytówką człowieka, a ubranie musi być dopasowane do pory dnia, sytuacji i kontekstu spotkania. Dużo łatwiej jest więc ubrać się na luźnie spotkanie ze znajomymi czy lunch na mieście niż chociażby na uroczystą premierę filmu. Casualowy trend niczego nie narzuca, niczego nie wymaga i pasuje kobietom w każdym wieku.

– W momencie, kiedy są to wyjścia bardziej casualowe czy popołudniowe, to zajmuje to trochę mniej czasu. To są jakieś drobne myki, must-have’y, które każda kobieta w swojej szafie powinna mieć: jakiś t-shirt, marynarka, jeansy, dobrze skrojone spodnie – to są takie rzeczy, które można ze sobą znakomicie łączyć w różnych konfiguracjach, do tego dokładamy szpilki, lekki makijaż i już jesteśmy gotowe – mówi agencji Newseria Elżbieta Romanowska.

Aktorka przyznaje, że sytuacja komplikuje się jednak wtedy, kiedy musi przygotować się na uroczystą galę, premierę jakiegoś projektu czy wytworny bankiet. Na czerwonym dywanie trzeba bowiem wyglądać perfekcyjnie, bo wprawne oko krytyków zauważy nawet najmniejszą wpadkę. Przygotowując stylizację na wieczorne wyjście, aktorka dąży do elegancji połączonej z wygodą i naturalnością.

Z wyjściami wieczorowymi jest dużo gorzej i przygotowania zajmują dużo więcej czasu. U mnie kończy się to najczęściej szyciem, ponieważ to, co ja sobie wymyślę albo to, jak wymyślę sobie, że chciałabym wyglądać, niekoniecznie udaje się znaleźć w sklepach, więc posiłkuję się tutaj cudownymi projektantkami i krawcowymi – mówi Elżbieta Romanowska.

Charyzmatyczna aktorka nie tylko zachwyca umiejętnościami zawodowymi, ale także dystansem do samej siebie. W swojej książce „Kobieta nieperfekcyjna” przekonuje, że ze słownika warto wyrzucić słowa: „muszę”, „powinnam” i „trzeba”. „Stałam się szczęśliwa, gdy zrozumiałam, że nie jestem idealna“ – podkreśla aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.