Mówi: | Łukasz Jemioł (projektant) Anna Wendzikowska (dziennikarka) Kaja Śródka (stylistka) Edyta Herbuś (tancerka) |
Futra, kożuchy i wykończenia z piór - nowa kolekcja Łukasza Jemioła na sezon jesień-zima 2014/2015
– Myślę, że pióra przełamały surowość skór, niektórych płaszczy i nadały nową jakość sylwetkom. Użyłem naturalnych skór, futer, kożuchów w połączeniu z jedwabiem, z dzianinami. Lubię zaskakiwać w kolekcjach premium, bo one są takim moim artystycznym wyrazem. Inspiracje były różne, bo było też trochę militarnych rzeczy, ale bardzo kobiecych, otulających – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Łukasz Jemioł, projektant mody.
Każdemu pokazowi Jemioła towarzyszy tłum gwiazd, które nie kryją swojej fascynacji jego projektami. Podczas prezentacji najnowszej kolekcji pojawiły się m. in. Małgorzata Socha, Natalia Siwiec, Kaja Śródka, Edyta Herbuś czy Anna Wendzikowska.
– Lubię takie nieoczywiste połączenia, gdzie niby jest niedbale, ale tak naprawdę ta niedbałość jest wystudiowana. U niego jest dużo takiej wystudiowanej niedbałości i dużo takich miękkich rzeczy: swetrów, zamszowych spodni, które są miłe do noszenia i przyjemne w dotyku – mówi Anna Wendzikowska, dziennikarka. – Zawsze te stylizacje Łukasza są mocno w moim stylu, zwłaszcza te casualowe, wyciągnięte swetry, spodnie skórzane. Dużo takich rzeczy, które mnie osobiście bardzo się podobały.
Kolekcja stanowi egzotyczne połączenie tkanin z całego świata. Projektant postawił na najwyższej jakości materiały sprowadzane z Włoch, Hiszpanii, Francji i Azji. Dominuje stonowana kolorystyka – przygasający pudrowy róż, szarości, beże, granaty, odrobina złota.
– Przepiękna kolekcja. Szlachetne kolory, tkaniny fajnie łączone, długie wełniane swetry. Widać, że tej zimy będzie nam bardzo ciepło w wykonaniu Łukasza Jemioła – mówi Edyta Herbuś, tancerka.
– Kolory były tak spójne w kontekście całości, że trudno powiedzieć, czy róż, czy czerń. To połączenie było genialne i piękne, ale najbardziej podobało mi się wykorzystanie piór w kamizelkach, w pasach. W kontekście całości to były piękne dodatki, na które głównie zwróciłam uwagę. Te piękne strusie pióra w różnych odcieniach. Cudo! – dodaje Kaja Śródka, stylistka.
Łukasz Jemioł to jeden z najbardziej kreatywnych polskich projektantów. W ciągu roku tworzy cztery kolekcje: dwie basic i dwie premium. Prezentuje się na najważniejszych wydarzeniach modowych w Polsce. Pod koniec marca odniósł także ogromny sukces w Lizbonie. Wiosenno-letnia propozycja polskiego projektanta zachwyciła miłośników świata mody i zebrała jedne z najdłuższych owacji podczas całego Fashion Week ModaLisboa.
– Cenię go za to, w jakim tempie się rozwija skubaniec, bo rzeczywiście jest utalentowany i w pewnym sensie jest konsekwentny. Cały czas idzie wiernie ze swoim stylem. Ale z drugiej strony jednak zaskakuje. Zaskakuje tym, że za każdym razem jest to jednak kolejna odsłona Łukasza Jemioła, ale nigdy nie jest taka sama – podkreśla Edyta Herbuś.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.