Newsy

Joanna Przetakiewicz wprowadza własną linię torebek

2014-03-31  |  07:30
Wkrótce po poinformowaniu o wprowadzeniu nowej linii ubrań Fit, dom mody La Mania zapowiedział, że uzupełni swoją ofertę o własną linię akcesoriów. Wśród nich znajdą się przede wszystkim torebki oraz biżuteria. Joanna Przetakiewicz, dyrektor kreatywna modowej firmy, przyznaje, że przy tworzeniu kolekcji torebek nie dopuszczała żadnego kompromisu jakościowego, dlatego prace nad kolekcją trwały ponad rok. 

Marka La Mania zapowiada dynamiczny rozwój i poszerzenie dotychczasowej oferty w 2014 roku. Do tej pory marka była kojarzona z projektowaniem i szyciem eleganckich ubrań dla nowoczesnych kobiet. Niedawno zapowiedziała wprowadzenie nowej linia La Mania Fit, a teraz Joanna Przetakiewicz zaprezentowała własną linię akcesoriów.

– Najważniejszy bohater tej linii to damskie torebki. To, na czym mi najbardziej zależało, to żeby stworzyć pojemną torbę, w którą swobodnie możemy włożyć duży notatnik, iPada, komputer, czyli wszystkie te rzeczy, których używamy na co dzień. Chodziło też o to, żeby miała ona część, w którą chowamy rzeczy niezbędne non stop, czyli telefony, portfel, wizytówki – mówi Joanna Przetakiewicz, założycielka i dyrektor kreatywna Domu Mody La Mania. 

Prace nad torebkami trwały ponad rok. W tym czasie projektanci szukali odpowiednich materiałów i dopasowywali kolory. 

– Dzisiaj mogę powiedzieć, że nasze torebki spokojnie mogą stanąć bez żadnych kompleksów, na tej samej półce ze wszystkimi światowymi markami – mówi Joanna Przetakiewicz. 

Wśród akcesoriów La Manii znajdzie się także biżuteria na codzienne wyjścia, m.in.: kolczyki, bransoletki, pierścionki i naszyjniki. 

– Nasz pierwszy pierścionek powstał razem z obrączką. Mężczyzna może go kupić swojej narzeczonej, dziewczynie czy żonie z okazji np. rocznicy, tak zwanych first moments, czyli tych momentów, kiedy powstaje jakieś pierwsze zobowiązanie albo powstaje jakaś pierwsza deklaracja – tłumaczy dyrektor kreatywna La Manii. – Tak sobie właśnie wyobrażam, że ta biżuteria będzie przynosiła kobiecie szczęście. Po drugie będzie towarzyszyła jej w takich najważniejszych momentach życia. 

W kolekcji biżuterii znajdą się też m.in. asymetryczne kolczyki z różowego, żółtego i białego złota. 

– Nie chcemy rezygnować z najszlachetniejszych metali i z najlepszych prób – mówi Joanna Przetakiewicz. 

Dom mody La Mania powstał w 2010 r. Projekty strojów skierowane są do nowoczesnych kobiet ceniących indywidualny styl i najwyższą jakość. W marcu 2014 roku w sprzedaży pojawi się nowa linia La Mania Fit, przygotowana z myślą o aktywnych kobietach, dla których styl i wygoda liczą się również w mniej formalnych sytuacjach. Od początku istnienia marki osobistym mentorem Joanny Przetakiewicz stał się słynny projektant mody Karl Lagerfeld, prywatnie dobry przyjaciel. Obecnie stroje La Manii można kupić w londyńskim Harrodsie i mediolańskim Excelsiorze, a także w czterech butikach w Polsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Regionalne – Mazowieckie

Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku

Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.

Problemy społeczne

Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie

Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.