Newsy

Najlepsi polscy projektanci na jednym wybiegu podczas gali Flesz Fashion Night

2014-11-07  |  11:00

Dziewięciu czołowych polskich projektantów na jednym wybiegu. Podczas gali Flesz Fashion Night specjalnie przygotowane na tę imprezę kolekcje pokazali m.in. Łukasz Jemioł, Joanna Przetakiewicz, duet Paprocki&Brzozowski oraz marka Bizuu.  Wśród zaprezentowanych sylwetek znalazły się zarówno casualowe sylwetki utrzymane w subtelnych beżach i szarościach, jak i wieczorowe kreacje w klasycznej czerni.

Łukasz Jemioł podczas Flesz Fashion Night pokazał kolekcję jesienną przygotowaną specjalnie na tę imprezę. Znalazły się w niej utrzymane w subtelnej kolorystyce beżu, pasteli i jasnej szarości, casualowe spodnie, lekkie kardigany, i kurtki, a także kreacje wieczorowe. Muzą kolekcji Jemioła była aktorka Małgorzata Socha. MMC Studio Design zaprezentowało na gali pięć czarnych kreacji, dla których inspiracją była nieobecna na imprezie aktorka Anna Mucha. Sylwetki w kolekcji La Manii inspirowane były natomiast Nowym Jorkiem oraz pracami słynnego amerykańskiego rzeźbiarza Jeffa Koonsa. Najważniejszą rolę odgrywały materiały, czyli skóry w metalicznych kolorach.

Kiedyś miałam to szczęście, żeby być u niego w pracowni kilka dni temu, i on mi opowiadał o kolorach, które tworzy specjalnie do swoich rzeźb i obrazów. Jeden kolor udało nam się odtworzyć – prawie takie sam – to właśnie ten cudowny różowy, w którym się zakochałam – mówi Joanna Przetakiewicz w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Przy tworzeniu kolekcji na Flesz Fashion Night marka Bizuu postawiła na wyraźne motywy kwiatowe. W kolekcji znalazły się niezwykle kobiece kombinezony, zwiewne, długie sukienki oraz marynarki. Muzą dla projektantek była aktorka Marta Żmuda-Trzebiatowska, która wcześniej stanowiła twórczą inspirację dla marki Bohoboco, współpracowała także z La Manią. Aktorka uważa, że przyczyną jej popularności wśród projektantów mody może być jej otwarty charakter.

My się po prostu zaprzyjaźniamy. Mamy fajną relację. Jestem dość otwartą osobą i szybko się zaprzyjaźniam. Wbrew temu co zarzucała mi zawsze plotkarska prasa, ja nie jestem kapryśna, ze mną bardzo łatwo jest się dogadać. Chyba też to, że jestem dość komunikatywną osobą i otwartą powoduje, że nam się tak dobrze współpracuje ze sobą – mówi Marta Żmuda-Trzebiatowska.

Aktorka przyznaje, że na specjalne wyjścia zawsze wybiera kreacje polskich projektantów. Przegląda kolekcje, a gdy zdecyduje się na strój pasujący do danej okazji dzwoni do projektanta. Na gali Flesz Fashion Night miała na sobie prostą białą sukienkę z rozkloszowanym, asymetrycznym dołem projektu Bizuu.

Od pewnego czasu jestem ambasadorką akcji Nurture the World, która zbiera pieniądze na dożywianie dzieci w szkołach. Marka Bizuu dołączyła do tej akcji. Zaprojektowała specjalną sukienkę na tę okazję. Zresztą moje dzisiejsze wyjście ma dodatkowy, szczytny cel. Sukienka, w której jestem, będzie przeznaczona na licytację i mam nadzieję, że w ten sposób pomożemy dożywić wiele dzieci – mówi Marta Żmuda-Trzebiatowska.

Dwa lata temu aktorka była ambasadorką pierwszego zapachu duetu Kamil Owczarek i Michał Gilbert Lach, Bohoboco No 1. Gwiazda bardzo miło wspomina współpracę przy kampanii promocyjnej perfum. Zapewnia też, że nadal utrzymuje przyjacielskie relacje z parą projektantów. 

Lubimy się dalej, wspieramy i inspirujemy wzajemnie. Bo to jest na zasadzie fajnej energii. Ja im coś daje, ale i oni bardzo dużo dają mi. Nasza wspólna praca przy projekcie Bohoboco no 1. Ja to wspominam z dużym sentymentem. Cieszę się, że pozwolili mi wziąć udział w finałowym etapie tworzenia tego etapu. Jeśli teraz czuje na kimś ten zapach, a zdarza się, to jestem bardzo dumna – mówi Marta Żmuda-Trzebiatowska.

Joannę Przetakiewicz tym razem inspirowało jedno z jej ulubionych miast, jednak ona także ma swoją muzę. Do jej ulubionych modelek należy Kamila Szczawińska, która prezentuje kolekcję jesienno-zimową w najnowszym lookbooku domu mody La Mania.

Kamila jest fantastyczna. Podziwiam ją za to, że samodzielnie wychowuje dwójkę dzieci, nie mając żadnej pomocy, nawet rodziców, którzy by jej ulżyli. Skończyła studia, po 5 latach wróciła do pracy. Wygląda świetnie, lepiej niż kiedykolwiek. Ja wiem, jaka to jest praca, więc wielki szacunek dla tego, co osiągnęła. Była przez pewien czas główna modelką Ralpha Laurenta, ogromnego domy mody, i zrezygnowała z tego całego świata, ze swojej pasji i zawodu na całe 5 lat. Niedawno wróciła i to z wielkim sukcesem – mówi Joanna Przetakiewicz.

Właścicielka domu mody La Mania przyznaje, że podziwia młodą modelką i zapewnia, że będzie ją wspierać w drodze na szczyt kariery w modelingu.

Podczas gali Flesz Fashion Night swoje kolekcje zaprezentowali także Maciej Zień, Bohoboco, Mariusz Przybylski, i Joanna Klimas.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.