Mówi: | Sara Boruc, blogerka modowa, prezenterka Ines Mannei |
Sara Boruc: bardzo nie lubię facetów w rurkach i spodniach z obniżonym krokiem
Swobodna elegancja – to zdaniem Sary Boruc najlepszy styl dla współczesnych mężczyzn. Blogerka uważa, że w codziennych stylizacjach najlepiej sprawdza się połączenie dżinsów z białym T-shirtem lub swetrem. Nie przepada natomiast za wciąż modnymi spodniami typu rurki oraz spodniami z obniżonym krokiem.
Sara Boruc nie jest zwolenniczką przesadnej elegancji na co dzień. U mężczyzn preferuje styl smart casual, czyli sposób ubierania się łączący ponadczasową klasykę i nieformalny charakter. Zasady swobodnej elegancji pozwalają na noszenie kardiganów, swetrów, i T-shirtów pod marynarką.
– Dżinsy i biały T-shirt albo sweter i jakieś duże buty, najlepiej zamszowe, to jest to, co najbardziej mi się u facetów podoba – mówi Sara Boruc agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Luz i swoboda sprawdzą się w codziennych stylizacjach, na wyjątkowe okazje panowie powinni jednak sięgnąć po klasyczną elegancję. Zdaniem Sary Boruc najlepszym rozwiązaniem będzie garnitur i muszka, blogerka nie przepada bowiem za krawatami.
– Wystarczy dobrze skrojony garnitur, koszula i buty nierzucające się w oczy. Zlewające się z całością. Nic więcej nie potrzeba – mówi Sara Boruc.
Istnieją elementy garderoby, które Sara Boruc chętnie wyrzuciłaby z męskiej szafy. Należą do nich obcisłe spodnie typu rurki oraz spodnie z obniżonym krokiem. Blogerka nie ukrywa, że nie znosi ubranych w ten sposób mężczyzn.
– Bardzo chcą je mieć nisko w kroku, a przez to widać im bieliznę. Wygląda to bardzo nieestetycznie. Często też bielizna nie jest pierwszej świeżości, więc nie wygląda to dobrze, absolutnie – mówi Sara Boruc.
Czytaj także
- 2023-02-20: Sara James o nowym singlu: Pierwszy raz jestem współtwórcą swojego utworu. Opowiada on o tym, że różnorodność jest piękna, dlatego wymaga szacunku
- 2023-03-17: Sara James: Bardzo bym chciała zrobić karierę za granicą. Mam nadzieję, że moje nowe utwory dotrą do odbiorców na całym świecie
- 2023-03-23: Sara James: Cały czas jestem w kontakcie z Simonem Cowellem. To megafajny człowiek, choć wydaje się straszny
- 2021-10-29: Gwiazdy mediów społecznościowych często dostają propozycje randek i partnerowania na weselach i studniówkach. Mimo to doceniają możliwość bezpośredniego kontaktu z fanami
- 2021-10-21: Sara James: To, co się wydarzyło, to jest po prostu magia. Dalej nie mogę uwierzyć w to, że pojadę na finał Eurowizji Junior do Paryża
- 2019-12-27: Sara Boruc: Od przyszłego roku zaczynam ostro działać. Wypuszczę własną markę odzieżową i chcę nagrać kolejne piosenki
- 2020-01-13: Sara Boruc: Między mną a Mariną nie ma złych emocji. Media lubią wymyślać historie
- 2020-01-07: Sara Boruc: Tym razem przeżywam macierzyństwo inaczej. Mam z tyłu głowy, że to może być moje ostatnie dziecko
- 2018-10-19: Ewa Chodakowska: Zdjęcia do magazynu „Be Active” nie są poddawane drastycznemu retuszowi. Okładka z Sarą Boruc była praktycznie nietknięta przez grafika
- 2018-06-19: Sara Boruc-Mannei: mąż nie jest ogromnym kibicem piłki nożnej, ale kadrze narodowej będziemy kibicować
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.