Newsy

Sara Boruc: Nie mogłabym być uczestniczką programu „Shopping Queen”. Na pewno bym przegrała

2014-09-16  |  06:50

Jak przyznaje Sara Boruc, mąż często chwali jej stylizacje, ale równie często potrafi je skrytykować. Blogerka bardzo starannie dobiera ubrania i dlatego uważa, że nie mogłaby być uczestniczką programu „Shopping Queen”.

Sara Boruc nie kupuje ubrań spontanicznie. Przed wizytą w centrum handlowym wymyśla stylizację, a potem szuka jej części składowych. Blogerka przyznaje, że z tego powodu nie mogłaby uczestniczyć w programie „Shopping Queen”, którego jest prowadzącą. Rywalizujące o miano królowej mody panie maja bowiem tylko godzinę na zrobienie zakupów w centrum handlowym. W tym czasie muszą przygotować aż dwie stylizacje.

Nie mogłabym brać udział w takim programie jako uczestniczka, bo bym nie wygrała. Za dużo czasu zajmuje mi planowanie tego, w co tak naprawdę chciałabym się ubrać i jak to by miało wyglądać – mówi Sara Boruc w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Sara Boruc lubi się bawić modą i nie stroni od odważnych stylizacji, czego przykładem była jej kreacja ślubna. Blogerka podczas ceremonii na greckiej plaży wystąpiła w długiej spódnicy i sweterku. Sara Boruc przyznaje, że za swoje stylizacyjne pomysły jest często chwalona przez męża. Artur Boruc jej zdaniem zauważa modowe niuanse, które zazwyczaj umykają mężczyznom.

Bardzo często słyszę od mojego męża, że wyglądam w czymś bardzo ładnie lub że fajnie coś zestawiłam. On wie, że nad daną stylizacją chwilę myślałam i rozumie, że ważna jest dla mnie jego aprobata. Ale myślę, że to opinia jest szczera, że on tak myśli, nie mówiłby mi przecież głupot. Jak wyglądam źle, to słyszę, że wyglądam źle – mówi Sara Boruc.

W przeciwieństwie do większości mężczyzn polski bramkarz lubi także niezwykle modne od kilku sezonów oversize'owe swetry oraz spodnie typu boyfriend. Sara Boruc uważa, że panowie zazwyczaj wolą widzieć swoje partnerki w bardziej obcisłych ubraniach.

Panuje teraz moda na za duże koszule, za duże swetry, spodnie typu boyfriend, czyli zupełnie luźne ubrania, absolutnie niepodkreślające żadnych damskich atutów, takie wręcz chłopięce. Myślę, że faceci tego do końca nie łapią, nie rozumieją, że kobiety to bardzo lubią, bo to jest wygodne, bo czujemy się w tym swobodnie i możemy zakryć pewne mankamenty swojej figury. Wiadomo, faceci wolą rzeczy, które bardziej podkreślają nasze kształty – mówi Sara Boruc.

Sara Boruc wraz z siostrami Ines i Nadią prowadzą bloga poświęconego modzie. Kilka lat temu próbowała swoich sił w programie „Idol”, jednak bez powodzenia. W 2014 roku wygrała casting na prowadzącą polską edycję programu „Shopping Queen”. Program można oglądać w każdy czwartek na antenie Polsat Cafe.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Konsument

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.