Mówi: | Monika Richardson |
Funkcja: | prezenterka |
Newsy
Monika Richardson: jestem wielbicielką talentu Zbigniewa Zamachowskiego
2014-04-07 | 07:00
Monika Richardson przyznała, że jest ogromną wielbicielką talentu swojego partnera Zbigniewa Zamachowskiego. Dziennikarka ceni aktora od ponad 20 lat i zna wszystkie jego role.
– Jestem wielbicielką talentu Zbigniewa Zamachowskiego od ponad 20 lat. Znam wszystkie jego role, również te teatralne. Dla mnie zawsze będzie aktorem Kieślowskiego. To ciekawe, że Zbyszek bierze udział w tak różnych projektach, co też świadczy tylko o wielkości jego talentu. Jest w stanie zagrać w filmie bardzo lekkim, bardzo rozrywkowym i bardzo trudnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Richardson.
W kinach można obecnie oglądać Zbigniewa Zamachowskiego w filmie „Stacja Warszawa”, w którym aktor wcielił się w postać pedofila.
– Film jest wybitny, bardzo znaczący. Moim zdaniem narobi dużo szumu, chociaż może nie w kręgu osób, które chodzą na komedie romantyczne – ocenia dziennikarka.
Para planuje obecnie ślub. Ma to być cicha, skromna ceremonia w otoczeniu najbliższych.
– Jestem wielbicielką talentu Zbigniewa Zamachowskiego od ponad 20 lat. Znam wszystkie jego role, również te teatralne. Dla mnie zawsze będzie aktorem Kieślowskiego. To ciekawe, że Zbyszek bierze udział w tak różnych projektach, co też świadczy tylko o wielkości jego talentu. Jest w stanie zagrać w filmie bardzo lekkim, bardzo rozrywkowym i bardzo trudnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Richardson.
W kinach można obecnie oglądać Zbigniewa Zamachowskiego w filmie „Stacja Warszawa”, w którym aktor wcielił się w postać pedofila.
– Film jest wybitny, bardzo znaczący. Moim zdaniem narobi dużo szumu, chociaż może nie w kręgu osób, które chodzą na komedie romantyczne – ocenia dziennikarka.
Para planuje obecnie ślub. Ma to być cicha, skromna ceremonia w otoczeniu najbliższych.
Czytaj także
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.