Newsy

DJ Adamus: Nie lubię konkursów. Życie jest za piękne, żeby się ścigać

2017-02-08  |  06:50

Artysta nie zamierza się zgłaszać do preselekcji tegorocznej Eurowizji. Jego zdaniem sztuka nie powinna podlegać tego typu ocenie. Twierdzi też, że nie lubi konkursów. Tylko raz, bez sukcesu, wziął udział w rywalizacji konkursowej didżejów. 

DJ Adamus był wymieniany jako jeden z potencjalnych uczestników polskich preselekcji do Konkursu Piosenki Eurowizji 2017. Spekulowano, że mógłby zgłosić swój najnowszy utwór „Keep Love Together” nagrany z Patrycją „Mali” Malinowską. Artysta twierdzi jednak, że nie zamierza brać udziału w tego typu rywalizacji. Od dawna nie przepada bowiem za wszelkiego rodzaju konkursami.

Raz w życiu wystąpiłem w konkursie didżejskim, niestety nie miałem pierwszego miejsca i to wpłynęło na mnie zdecydowanie stresująco. Nie lubię się ścigać – mówi DJ Adamus agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Artysta uważa ponadto, że sztuka nie powinna podlegać takiej ocenie, jaka ma miejsce na konkursach. Jego zdaniem nie warto też narażać się na niepotrzebny stres związany z rywalizacją konkursową.

Uważam, że życie jest za piękne, żeby się ścigać, żeby był ten lepszy i ten gorszy – mówi DJ Adamus.

Krajowe eliminacje do Konkursu Piosenki Eurowizji 2017 odbędą się 18 lutego. W jury zasiądą Krzesimir Dębski, Alicja Węgorzewska, Maria Sadowska, Włodek Pawlik oraz Robert Janowski. Dotychczas chęć udziału w konkursie preselekcyjnym zgłosili m.in. Mateusz Maga, Paulla, Kaja Paschalska oraz Iwona Węgrowska.

Podobno mamy świetnych kandydatów, ale jeszcze nie słyszałem, tylko widziałem – mówi DJ Adamus.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi

Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.

Problemy społeczne

Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją

Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.