Mówi: | Justyna Święs i Kuba Karaś |
Firma: | zespół The Dumplings |
The Dumplings o występie na Open’er Festival: cieszymy się bardziej na koncerty, które zobaczymy niż na nasz występ
Debiutancki krążek The Dumplings ukazał się nakładem wytwórni Universal Studios. Promuje go utwór „Technicolor Yawn”, do którego nagrano również teledysk.
– Płytę musieliśmy nagrać w ciągu dwóch tygodni ferii zimowych. Mieliśmy więc mało czasu, ale byliśmy nieźle przygotowani. Poza tym pomogła nam współpraca z Bartkiem Szczęsnym. On się nami opiekował, czuwał nad wszystkim i był trochę naszym muzycznym tatusiem, który podpowiadał, co należy zrobić. Zdobyliśmy dzięki niemu cenne doświadczenie. Jeżeli chodzi o ulubiony utwór z płyty, to oprócz singla „Technicolor Yawn”, jestem bardzo zadowolony z „Everything In a Circle”. Jest on dokładnie w takim stylu, jakim mi się marzy – stwierdza Karaś.
Także w maju duet zagrał trzy koncerty w Wielkiej Brytanii. Grupa wystąpiła na festiwalu Liverpool Sound City oraz na The Great Escape Festival.
– Było zaskakująco. Graliśmy przed zupełnie innymi słuchaczami, ale zostaliśmy przyjęci naprawdę dobrze – tłumaczy Justyna Święs.
W Liverpoolu grupa miała okazję zaprezentować się obok takich gwiazd, jak Kodaline, The Kooks, Jon Hopkins, Jagwar Ma oraz Factory Floor. W Brighton The Dumplings zagrali obok Wild Beasts oraz Kelis.
– Trochę się tego obawialiśmy, ale teksty angielskie zostały dobrze przyjęte, wiec można uznać to za ciekawe doświadczenie. To był naprawdę duży festiwal ze sporym line-upem, który robił wrażenie. W ciągu trzech dni obejrzeliśmy 30 koncertów. Kilka dni później byliśmy w Brighton, ale zobaczyliśmy mniej, bo nie mieliśmy już tyle czasu – dodaje Kuba Karaś.
Na początku lipca duet wystąpi na Open’er Festival, miesiąc później grupa zaprezentuje się na OFF Festivalu.
– Cieszymy się bardziej na koncerty, które zobaczymy niż na nasz mały występ w trakcie tej imprezy – mówi agencji Newseria Lifestyle Justyna Święs.
Czytaj także
- 2023-07-10: Michał Szczygieł: Lubię grać w piłkę nożną i kiedyś miałem w planach pójść w tym kierunku. Po drodze okazało się jednak, że ładnie śpiewam
- 2022-08-25: Marta Burdynowicz: Justyna Steczkowska jest wymagająca, ale to wynika z jej profesjonalizmu. Miałyśmy kilka bardzo mądrych i ważnych dla mnie rozmów
- 2022-02-16: Robert Korzeniowski: Na początku marca chcemy z żoną zdobyć Kilimandżaro. W tym trudnym czasie pandemicznym trzeba dbać o zdrowie i stawiać sobie cele do zdobycia
- 2021-08-19: Powstaje pierwsza polska stacja 5G. Urządzenie unikatowe na światową skalę pozwoli stworzyć sieć piątej generacji w całości made in Poland
- 2021-06-17: Piotr Lato: Mimo że Kuba Wojewódzki miał swój udział w „gnębieniu” mnie w „Idolu”, to poza kamerami był życzliwy. Chętnie przyjąłbym zaproszenie do jego programu
- 2021-05-27: Iga Świątek: Mam nadzieję, że kibice dostrzegą, że nie da się w każdym turnieju grać super, nie da się każdego turnieju wygrywać
- 2021-06-04: Iga Świątek: Najważniejsze jest to, żeby nie mieć oczekiwań w stosunku do swojej gry. Wtedy mój poziom się poprawia
- 2021-04-30: Kinga Sawczuk: Wykorzystuję swoje zasięgi internetowe nie tylko, by coś reklamować. Chcę też promować postawy proekologiczne
- 2021-03-17: Jakub Wesołowski: Byłem po raz pierwszy w programie Kuby Wojewódzkiego. Namawiał mnie na to około 15 lat
- 2020-09-17: Robert Korzeniowski: Walking nie obciąża stawów, a nasze mięśnie pracują. Efekty widać już po sześciu tygodniach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.