Newsy

Natalia Klimas nie chce wracać do Nowego Jorku: jest tam dużo ciężej

2014-02-26  |  07:10
Natalia Klimas nie najlepiej wspomina swój pobyt w Nowym Jorku, dlatego nie wyobraża sobie powrotu do USA. Za oceanem aktorka spędziła kilka lat. Zagrała m.in. u boku Sarah Jessiki Parker i Hugh Granta. Jednak rozłąka z najbliższymi i tęsknota za domem wzięły górę. Klimas zdecydowała, że chce robić karierę w Polsce.

Aktorka przyznaje, że w Stanach konkurencja w branży jest ogromna. Wiele osób chce zrobić karierę za wszelką cenę, dlatego na castingu o jedną rolę walczy kilkuset aktorów. Jej udało się zagrać w serialach „Plotkara” i „Białe kołnierzyki” oraz w filmie „Słyszeliście o Morganach”.

To było fajne jako przygoda młodości, ale nie wyobrażam sobie powrotu tam. Ta męka, harowanie po nocach, żeby się utrzymać. Jest tam dużo ciężej. A tutaj jest aktorstwo, jest dom, jest rodzina, są przyjaciele. Jestem tu w domu i dzięki temu moje życie jest bogatsze, jest spokojniejsze, jest piękniejsze – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Natalia Klimas.
 
Po nowojorskiej przygodzie z aktorstwem Natalia Klimas wróciła do Polski. W ubiegłym roku wystąpiła w serialach: „Przyjaciółki” oraz „2XL”. W tym sezonie, pojawi się w nowej produkcji TVN–u „Sama słodycz”, gdzie zagra Patrycję – kobietę bezgranicznie zakochaną, zdesperowaną i nachalną.

To, że gram w jednym serialu z Romą Gąsiorowską, to jest dla mnie jakiś kosmos. Bardzo podziwiam jej talent – dodaje Natalia Klimas.

Natalia Klimas jest absolwentką nowojorskiego The Lee Strasberg Theatre Institute i The William Esper Studio. Prywatnie jest córką znanej projektantki mody Joanny Klimas.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału

Pandemia, wojna w Ukrainie i najwyższa od kilkudziesięciu lat inflacja – wszystkie te kryzysy, które wydarzyły się w ciągu niespełna pięciu lat, nadszarpnęły oszczędności Polaków i wielu z nich skłoniły do zastanowienia się nad swoją przyszłością finansową i jej zabezpieczeniem. Wciąż jednak na tle innych krajów UE poduszka finansowa Polaków jest skromna. Według Doroty Sierakowskiej, analityczki rynków surowcowych, przedsiębiorczyni i inwestorki, przełom roku to dobry moment na podjęcie planów finansowych, a najważniejszą zasadą inwestycji, chroniącą przed kryzysami, powinno być zróżnicowanie portfela.