Mówi: | Natalia Nykiel |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Nykiel: Podczas nagrywania mojej nowej płyty wyrzuciłam z siebie dużo trudnych emocji. To dało mi oczyszczający efekt
Artystka nie ukrywa, że podczas pracy nad nowym albumem mierzyła się z wieloma skrajnymi emocjami. Był niepokój związany z pandemiczną rzeczywistością, kryzys emocjonalny, a nawet porzucenie na jakiś czas swojej największej pasji, jaką jest śpiewanie. Nowa płyta jest więc dla Natalii Nykiel pewnego rodzaju katharsis. Dzięki niej zrozumiała, co jest dla niej ważne, zdefiniowała swoją hierarchię wartości, ustaliła priorytety i powróciła na rynek muzyczny z nową energią. Na „REGNUM” znalazło się 12 piosenek, wśród nich jeden duet. W utworze zatytułowanym „List za widnokrąg” towarzyszy wokalistce Piotr Rogucki.
Tuż po premierze swojego najnowszego studyjnego albumu Natalia Nykiel nie kryje zadowolenia z tego, że krążek tak szybko przypadł do gustu odbiorcom.
– Na pewno jest ekscytacja, ale też ulga, bo długo czekałam na premierę tej płyty. Cieszę się, że fanom się podoba i cóż, fajnie. Premiery płyt to są zawsze bardzo szczęśliwe momenty – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Nykiel.
Jak podkreśla, jest to jej najbardziej osobisty album. Powstawał on bowiem w szczególnie trudnym dla nas wszystkim czasie. Pandemia, lockdown, odcięcie od świata, ograniczenie do czterech ścian mieszkań, konfrontacja z samym sobą, do tego strach, niepokój, niepewność i wiele innych negatywnych emocji pozostawiły trwały ślad w naszej psychice. Wokalistka zaznacza, że te miesiące były dla niej nie lada sprawdzianem.
– Pandemia i zamknięcie nas w domach spowodowały przypływ wszystkich rzeczy, które przez ostatnie lata zamiataliśmy pod dywan. I ja też miałam takie uczucie, że nagle wszystko się skończyło, że pozjadałam wszystkie swoje ogony, że już nic mnie nie czeka. Ale z drugiej strony było też zadawanie sobie wielu trudnych pytań. I to dało mi właśnie trochę oczyszczający efekt – mówi Natalia Nykiel.
Artystka zdradza, że w czasie pandemii, pozbawiona możliwości koncertowania, zaczęła się zastanawiać, czy ścieżka zawodowa, którą wybrała, na pewno jest właściwa. Doszła bowiem do przygnębiającego wniosku, że coś, co wcześniej było jej pasją i niezwykle ją fascynowało, nagle straciło sens i przestało jej być potrzebne do życia.
– Pierwsze pół roku pandemii dało mi do zrozumienia, że zgubiłam gdzieś po drodze swoją zajawkę do muzyki i to było dla mnie trudnym uderzeniem. Bo nagle okazało się, że ja zupełnie przestałam śpiewać nawet dla siebie w domu, pod prysznicem czy też robiąc obiad. I tego mi nie brakowało przez te pół roku totalnie. I jak doszłam do momentu, kiedy miałam zacząć nagrywać płytę i otworzyłam buzię, to nagle czułam, że wszystkie emocje wychodzą mi razem ze łzami i też nie wiedziałam, z czego to wynika. Musiałam więc trochę popracować nad tym, żeby znowu znaleźć moją nastoletnią miłość właśnie do muzyki. I to jest proces, który cały czas trwa – mówi piosenkarka.
I choć nie brakowało momentów załamania i zwątpienia, to ukojenie znajdowała w pracy twórczej. Nagrywanie płyty w dużej mierze pozwoliło jej pokonać wewnętrzne lęki i słabości. W czasie pandemii zmieniła swoje nastawienie do wielu spraw, a kryzys dał jej siłę, by odnaleźć się na nowo i znów złapać wiatr w żagle.
– Jeszcze podczas nagrywania tej płyty działo się we mnie dużo zmian. Wyrzuciłam z siebie bardzo dużo rzeczy, które były dla mnie trudne, i dzięki temu ta płyta jest bardzo osobista. I cieszę się, bo ona mi w ogóle bardzo pomogła przejść do kolejnego etapu – mówi Natalia Nykiel.
Wokalistka ma nadzieję, że sytuacja epidemiologiczna pozwoli w tym roku na zorganizowanie jej trasy koncertowej, podczas której będzie promować nowe utwory.
– Trochę ze zniecierpliwieniem czekam na koncerty, bo wierzę, że bezpośredni kontakt ze sceną pozwoli mi już w pełni stwierdzić, że okej, pogodziłyśmy się i teraz cała naprzód. Zapraszam więc przede wszystkim 7 kwietnia na koncert do warszawskiej Stodoły. To będzie dla nas bardzo ważne wydarzenie, a później mam nadzieję, że lato będzie nam sprzyjało i będzie pracowite – dodaje.
„REGNUM” to trzeci studyjny album Natalii Nykiel po debiutanckim „Lupus Electro”, drugim albumie „Discordia” oraz EP-ce „Origo”, za którą otrzymała Nagrodę Fryderyka w roku 2020.
Czytaj także
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-01-27: Zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem to szansa na pomoc humanitarną dla Strefy Gazy. Ponad 90 proc. mieszkańców jest od niej odciętych
- 2025-01-29: Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.