Newsy

Natalia Pujszo: Chciałabym nagrać płytę. Powoli coś komponuję, ale jest trudno

2016-04-29  |  06:50

Wokalistka zaczęła pracę nad debiutancką płytą. Z pomocą przyjaciół pisze pierwsze teksty i komponuje piosenki. Twierdzi jednak, że praca nad krążkiem idzie jej bardzo wolno. Dodatkowo cały czas koncertuje, głównie we Francji i we Włoszech.

Natalia Pujszo, córka znanego polskiego reżysera i scenarzysty Mariusza Pujszo, jest aktorką i wokalistką. Twierdzi, że zawodowo robi dziś to, o czym marzyła jako mała dziewczynka – jej zdaniem muzykę ma w genach, hobbystycznie śpiewała bowiem już jako mała dziewczynka.

Od urodzenia śpiewam, myślę, że jak każda dziewczynka. Ale potem jak rosłam, to uświadomiłam sobie, że jednak chcę śpiewać zawodowo, codziennie, no i jestem – mówi Natalia Pujszo agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalistka mieszka na stałe we Francji i tam rozwija karierę zawodową. Występuje m.in. z zespołem Originals, z którym wkrótce wyrusza w kolejne tournée po Francji. Koncertuje także z wokalistą Sébastienem Brumaud. Ponadto zajmuje się aktorstwem.

Gramy w różnych filmach, mniejszych, większych i robię sobie takie demo, wszystko rusza powoli – mówi Natalia Pujszo.

Chciałaby także nagrać debiutancką płytę. Zaczęła już pisać teksty, z pomocą zaprzyjaźnionych muzyków komponuje też pierwsze piosenki. Nie ukrywa jednak, że praca nad krążkiem idzie jej bardzo powoli.

Powoli coś tam komponuję dla siebie, ale to trwa. Nie jest tak łatwo tak nagle wydać płytę – mówi Natalia Pujszo.

Twierdzi, że nie odczuwa presji znanego nazwiska. We Francji sama kieruje swoją karierą, nikt nie zwraca bowiem uwagi, że jest córką znanego filmowca.

– W Polsce może by coś to zmieniło, ale we Francji to nic nie zmienia. Sama pracuję na siebie, sama znajduję castingi, sama poznaję ludzi, zdobywam kontakty – mówi Natalia Pujszo.

Wokalistka chętnie współpracuje jednak z ojcem. Wykonała m.in. piosenkę do filmu „Ostatni klaps” Mariusza Pujszo, występuje również podczas Gali Osobowości i Sukcesy, organizowanej przez jej ojca.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.