Mówi: | Natalia Pujszo |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Pujszo: Chciałabym nagrać płytę. Powoli coś komponuję, ale jest trudno
Wokalistka zaczęła pracę nad debiutancką płytą. Z pomocą przyjaciół pisze pierwsze teksty i komponuje piosenki. Twierdzi jednak, że praca nad krążkiem idzie jej bardzo wolno. Dodatkowo cały czas koncertuje, głównie we Francji i we Włoszech.
Natalia Pujszo, córka znanego polskiego reżysera i scenarzysty Mariusza Pujszo, jest aktorką i wokalistką. Twierdzi, że zawodowo robi dziś to, o czym marzyła jako mała dziewczynka – jej zdaniem muzykę ma w genach, hobbystycznie śpiewała bowiem już jako mała dziewczynka.
– Od urodzenia śpiewam, myślę, że jak każda dziewczynka. Ale potem jak rosłam, to uświadomiłam sobie, że jednak chcę śpiewać zawodowo, codziennie, no i jestem – mówi Natalia Pujszo agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalistka mieszka na stałe we Francji i tam rozwija karierę zawodową. Występuje m.in. z zespołem Originals, z którym wkrótce wyrusza w kolejne tournée po Francji. Koncertuje także z wokalistą Sébastienem Brumaud. Ponadto zajmuje się aktorstwem.
– Gramy w różnych filmach, mniejszych, większych i robię sobie takie demo, wszystko rusza powoli – mówi Natalia Pujszo.
Chciałaby także nagrać debiutancką płytę. Zaczęła już pisać teksty, z pomocą zaprzyjaźnionych muzyków komponuje też pierwsze piosenki. Nie ukrywa jednak, że praca nad krążkiem idzie jej bardzo powoli.
– Powoli coś tam komponuję dla siebie, ale to trwa. Nie jest tak łatwo tak nagle wydać płytę – mówi Natalia Pujszo.
Twierdzi, że nie odczuwa presji znanego nazwiska. We Francji sama kieruje swoją karierą, nikt nie zwraca bowiem uwagi, że jest córką znanego filmowca.
– W Polsce może by coś to zmieniło, ale we Francji to nic nie zmienia. Sama pracuję na siebie, sama znajduję castingi, sama poznaję ludzi, zdobywam kontakty – mówi Natalia Pujszo.
Wokalistka chętnie współpracuje jednak z ojcem. Wykonała m.in. piosenkę do filmu „Ostatni klaps” Mariusza Pujszo, występuje również podczas Gali Osobowości i Sukcesy, organizowanej przez jej ojca.
Czytaj także
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Zawiązku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.
Prawo
Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
W ciągu ostatnich kilku lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych dzieci i młodzieży zwiększyła się prawie dwukrotnie – z 48,6 tys. w 2019 roku do 87,3 tys. w 2023 roku – wynika z danych NIZP PZH-PIB. W efekcie coraz więcej zapomnianych chorób powraca i rośnie liczba zachorowań m.in. na odrę czy krztusiec. Wraz rosnącym odsetkiem odmów powracają pomysły, by uzależnić od szczepień miejsce w żłobku czy przedszkolu, ale eksperci podkreślają, że potrzebna jest przede wszystkim edukacja rodziców.
Media
Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.