Newsy

Polacy jedzą coraz mniej śledzi. Prawie cztery razy mniej niż Norwegowie

2014-10-27  |  06:30

Michel Moran, juror polskiej edycji programu „MasterChef”, jest miłośnikiem śledzi i zachęca Polaków do ich jedzenia. W kraju ryba ta jest coraz rzadziej spożywana. W 2013 r. statystyczny Polak zjadał 1,94 kg śledzia, gdy tymczasem 13 lat temu 3,5 kg  wynika z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Uwielbiam śledzie, dlatego mimo że mam francuską restaurację, często przygotowuję je w okresie świątecznym i częstujemy nimi gości. Dla każdego obcokrajowca, który spróbuje tych śledzi, to jest coś niesamowitego – opowiada gwiazda gotowania Michel Moran.

Jak podaje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej statystyczny Polak zjada rocznie 12 kg ryb, gdy tymczasem Norweg 46 kg. W ostatnim czasie zmalał także popyt na śledzia, a najpopularniejszą spożywaną rybą stał się mintaj.

Śledzie to są ryby, których nie hodujemy, nie są karmione sztucznie. One muszą wędrować. To pierwszy znak, który gwarantuje jakość. Tymczasem większość ryb, które mamy teraz, nawet w Bałtyku, to ryby hodowane – tłumaczy fascynację śledziami Michel Moran.

Najpopularniejsza wersja śledzia to śledź w oleju. Restaurator namawia jednak do przygotowywania innych, smaczniejszych dań z rybą.

Ze zwykłego śledzia w oleju można zrobić coś wyjątkowego. Można przyprawić go inaczej, wykonać bardzo dużo różnych przekąsek. Można np. zrobić sałatę z tą rybą, także śledzia z pomidorem, majonezem, cebulą. Kiedyś ze zwykłego śledzia w oleju zrobiłem taką francuską śródziemnomorską marynatę, z czerwoną papryką, dodałem trochę cebuli, natki, czosnku, trochę octu, oliwy z oliwek. Śledź już był śródziemnomorski i śpiewał na talerzu – mówi Michel Moran, ambasador producenta śledzi Lisner.

Zaletą śledzia są jego wartości odżywcze. To źródło białka, tłuszczy jedno- i wielonasyconych, kwasów omega-3, witamin A, E, D, B6 oraz B12. Mają także dużo żelaza, potasu, miedzi i cynku. Jedzenie śledzi m.in. poprawia pamięć, obniża cholesterol, działa antydepresyjnie, zapobiega miażdżycy i wzmacnia układ krążenia.

Śledzie łowi się prawie przez cały rok. W maju są to popularne matiasy, czyli młode ryby jeszcze przed pierwszym tarłem. Od lipca do września łowi się śledzie tłuste i słone z mleczną ikrą, a od października najchudsze ryby. Kilogram śledzi kosztuje ok. 13 zł.

Michel Moran w Warszawie prowadzi restaurację Bistro de Paris, w której jest również szefem kuchni. Restauracja w 2012 r. otrzymała rekomendację od Michelina.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.