Newsy

Ponad połowa Polaków nie ma żadnych planów na tegoroczny karnawał. Najchętniej bawiliby się z Anną i Robertem Lewandowskimi

2018-01-24  |  06:00
Mówi:Katarzyna Furman
Funkcja:business unit manager
Firma:agencja badawcza IQS
  • MP4
  • Tylko 30 proc. dorosłych Polaków zaplanowało bądź właśnie planuje zabawy karnawałowe – wynika z badania przeprowadzonego przez agencję IQS. Pozostali jeszcze się nad tym nie zastanawiali lub odkładają podjęcie decyzji na później. Najpopularniejszą formą zabawy karnawałowej pozostaje tzw. domówka. Z kolei 16 proc. ankietowanych w ogóle nie zamierza w żaden sposób świętować. Najliczniej takich odpowiedzi udzielono w grupie prywatnych przedsiębiorców, co oznacza, że plany związane z zabawami karnawałowymi nie są związane ze statusem zawodowym czy majątkowym.

    Ponad połowa Polaków zapytana o plany na tegoroczny karnawał odpowiada, że ich nie posiada lub jeszcze się nad tym nie zastanawiała.

    – Byliśmy ciekawi, czy Polacy chcą i będą się bawić w karnawale. Większość na razie jeszcze nie ma żadnych planów, być może będą podejmować decyzje w ostatniej chwili. Z naszych badań wynika, że 16 proc. nie chce się bawić w karnawale. Zdecydowanie częściej są to osoby starsze i z wyższym wykształceniem – mówi agencji Newseria Katarzyna Furman z agencji badawczej IQS.

    Wśród karnawałowych imprez najpopularniejsze są domówki u znajomych, przyjęcia organizowane we własnym mieszkaniu, a także imprezy w klubach i bale.

     Ci, którzy chcą się bawić i mają już plany, będą czas karnawałowy spędzać na domówkach u swoich przyjaciół i znajomych – taką formę wybiera co dziesiąty Polak. Podobna liczba badanych planuje zorganizować domówki u siebie, zapraszając swoich najbliższych. 7 proc. Polaków wybierze się na zorganizowany bal, czyli taką formę, którą tradycyjnie kojarzymy z karnawałem. W odpowiedziach pojawiło się też coś nowego – wyjazdy rodzinne, wyjazdy z dziećmi. Takie plany na karnawał ma 4 proc. Polaków – mówi Katarzyna Furman.

    Okres karnawału rozpoczyna Święto Trzech Króli, a kończy tradycyjnie Środa Popielcowa, rozpoczynająca Wielki Post. Polacy lubią spotykać się w gronie przyjaciół i znajomych, sporą popularnością cieszą się również koncerty.

    Badania i obserwacje wskazują na to, że Polacy w czasie karnawału lubią się bawić tak samo chętnie, jak przed laty, natomiast jest zdecydowanie większa konkurencyjność różnych imprez – mówi Katarzyna Furman.

     Ankietowani przyznają, że gwarantem udanej zabawy karnawałowej jest dobre towarzystwo.

    – Z naszego badania wynika, że Polacy najchętniej bawiliby się z Anną i Robertem Lewandowskimi. Jedna czwarta ankietowanych wybrała właśnie tą parę. Na drugim miejscu wskazywano państwa Pazurów – 15 proc. Polaków najchętniej wybrałoby się z nimi na bal karnawałowy. Na trzecim miejscu podium znaleźli się Katarzyna Cichopek i jej mąż Marcin Hakiel. Taki dobór par wskazuje, że szukamy w towarzystwie różnych cech, od fajnych, miłych rozmów na różne tematy, przez humor i dowcipy, do tańców i hulanek – mówi Katarzyna Furman.

    Najwięcej wskazań na Lewandowskich pojawiło się w grupie osób w wieku 15–24 lata. Na tę parę częściej głosowali panowie (28 proc.) niż panie (20 proc.).

    Już poza podium, bo na czwartym miejscu, uplasowali się ex aequo Lidia Popiel i Bogusław Linda, a także Magda Gessler i Waldemar Kozerawski. Na dalszych pozycjach pojawi się także Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan oraz Agnieszka i Grzegorz Hyży.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Nowe technologie

    Gwiazdy

    Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

    Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.