Mówi: | Paweł Płoszaj |
Funkcja: | terapeuta |
Firma: | Studio Ovo |
W spa pojawiły się kamienne łóżka. Redukują napięcie psychiczne i poprawiają nastrój
Lecznicze właściwości płyt wulkanicznych ogrzanych przez gorące źródła są znane Azjatom już od stuleci. Obecnie w Japonii olbrzymim zainteresowaniem cieszy się ganbanyoku, zabieg SPA zwany również kąpielą lub sauną skalną, który ma odwzorować działanie prozdrowotne naturalnych skał. W czasie sesji leczniczej pacjent relaksuje się na łóżku z płyty kamiennej rozgrzanej do temperatury 42-44 stopni Celsjusza, przy kontrolowanej wilgotności powietrza.
– Ganbanyoku to przede wszystkim czarna krzemionka wulkaniczna, która emituje naturalne promienie podczerwone. Takie promieniowanie ma bardzo duże właściwości lecznicze dla ludzkiego ciała. W trakcie tego zabiegu wydzielane są również jony ujemne, które stymulują dobre samopoczucie i działają prozdrowotnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paweł Płoszaj, terapeuta ze Studia Ovo.
Promieniowanie podczerwone przenika do tkanki podskórnej, stawów oraz mięśni i rozgrzewa ciało od środka. W efekcie dochodzi do pobudzenia krążenia oraz rozluźnienia napiętych tkanek.
Zabieg poprawia nie tylko samopoczucie fizyczne. W 2009 w Japonii przeprowadzono badania na 68 kobietach analizujące wpływ ganbanyoku na stan psychiczny. Okazało się, że po sesji terapeutycznej u Japonek doszło do redukcji napięcia psychicznego i niepokoju oraz poprawy nastroju.
Zabieg ganbanyoku zyskał dużą popularność również w Europie. Z kamiennego łóżka można już skorzystać w wielu polskich gabinetach SPA.
Czytaj także
- 2023-03-10: Adrianna Palka: W tym roku planuję zorganizować sześć campów. Rośnie zapotrzebowanie na zajęcia z jogi
- 2022-06-30: Karolina Gruszka: Lubię seriale przedstawiające ciekawe portrety psychologiczne postaci i z poczuciem humoru. Podobały mi się „Małe kłamstewka” i „Biały lotos”
- 2020-02-12: Monika Zamachowska: Odnalezienie równowagi jest kluczowe, żeby nie popełniać błędów i nie zachowywać się histerycznie
- 2019-07-02: Polacy są coraz bardziej przepracowani i przemęczeni. W efekcie nie radzą sobie ze stresem i nie rozpoznają emocji
- 2019-04-25: Maja Hyży: Nie dbam jakoś szczególnie o figurę. Jakiś czas temu stosowałam dietę, ale na przytycie
- 2017-07-21: Rośnie zapotrzebowanie na usługi lecznicze i relaksacyjne. Powstaje coraz więcej ośrodków SPA
- 2017-07-13: Rośnie popularność hoteli spa. Co czwarty Polak ma w planach pobyt w takim ośrodku
- 2017-01-19: Anna Powierza: Boję się strasznie debiutu teatralnego. Nie mam bladego pojęcia, co się wydarzy
- 2017-01-30: Krzysztof Gojdź: w spa odpoczywam i myślę, co chcę w swoim życiu dalej robić
- 2017-01-25: Katarzyna Warnke: Bardzo lubię o siebie dbać. Łazienka jest moim królestwem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.
Psychologia
Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.
Nauka
Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.