Newsy

Zabawki edukacyjne spełnią swoją rolę tylko wtedy, kiedy dziecko będzie się nimi bawić z rodzicami

2014-08-01  |  06:40
Mówi:Justyna Korzeniewska
Funkcja:psycholog, Instytut „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”, ekspert marki Fisher-Price
  • MP4
  • Rodzice są coraz bardziej świadomi, że odpowiedni dobór zabawek może wpływać na rozwój ich dzieci. Nowoczesne zabawki służą maluchom jako rozrywka, jednocześnie dostarczając konkretnej wiedzy lub wyrabiając określone postawy i odruchy. Rodzice zapominają jednak, że same edukacyjne akcesoria nie wystarczą. Do prawidłowego rozwoju dziecku potrzebna jest zabawa z opiekunami, którzy odpowiednio nią pokierują.

    Zabawki edukacyjne dają maluchom nie tylko konkretną wiedzę, np. znajomość alfabetu lub cyferek, lecz także rozwijają wyobraźnię i zdolności manualne, uczą koncentracji i logicznego myślenia oraz ćwiczą pamięć. W przypadku najmłodszych zabawki edukacyjne pomagają wyrabiać naturalne odruchy ciała. Badania pokazują, że dzieci idąc dziś do przedszkola, sprawnie obsługują tablet lub telefon komórkowy, nie mają jednak rozwiniętej umiejętności prawidłowego trzymania długopisu lub nożyczek.

    Jeżeli dzieci mają już zabawki elektroniczne, w których wystarczy jednym paluszkiem nacisnąć i mamy całą feerię różnych wrażeń, bo pojawia się dźwięk, jakiś kolor, jakieś światełko, to trudniej jest im zmotywować się do tego, żeby samodzielnie chwytać to niesforne narzędzie i ciężko pracować na to, żeby jakieś barwy się z tej białej kartki wyłoniły – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle psycholog Justyna Korzeniewska, ekspert marki Fisher-Price.

    Psychologowie podkreślają jednak, że same zabawki edukacyjne to za mało. Rodzice powinni włączyć się w zabawę z dzieckiem, ponieważ tylko wtedy w pełni skorzysta ono z możliwości takich zabawek. Zadaniem dorosłych jest pokierowanie zabawą, wyjaśnienie maluchowi jak używać zabawek i gier. Zdaniem psychologów rodzic powinien stworzyć dziecku warunki do zabawy oraz być jego partnerem w tej rozrywce. Wspólne gry zacieśniają ponadto rodzinne więzi.

    Kiedy dziecko ma do dyspozycji naprawdę atrakcyjne zabawki edukacyjne, to wielu rodzicom wydaje się, że to jest to wszystko, czego potrzebuje. Rodzice współcześnie nie powinni czuć się tylko takimi dostawcami ciekawych zabawek i spełniać się poprzez to, że wyciągają kartę kredytową przy ladzie, kiedy dziecko wybrało sobie całą furę bardzo interesujących zabawek, lecz także angażować się w tę wspólną zabawę – mówi Justyna Korzeniewska.

    Psycholog radzi, aby do zabawy, obok nowoczesnych zabawek edukacyjnych, włączyć także nieco zapomniane ostatnio kredki, klocki i sznurki. Tylko w ten sposób rodzice w pełni zadbają o prawidłowy rozwój dziecka i przygotowują je na wyzwania szkolne. Rodzice często jednak nie przykładają wagi do wspólnej zabawy z dzieckiem. Większość z nich zdaniem psychologów nie docenia wartości zabawy i pracy, którą dziecko wykonuje w tym czasie. Dla malucha nawet zwykła zabawa w rozpoznawanie kolorów to nauka, która wymaga wysiłku intelektualnego.

    Zabawy dziecięce obecnie są bogate w zabawki, natomiast coraz mniej pośród nich jest takich naturalnych czynności, które są bardzo ważne, bo są elementem przygotowania do czynności szkolnych. To, co przez dziesiątki lat było uznawane za symbol dzieciństwa, czyli klocki i kredki, obecnie już niestety jest odkładane na drugi plan – mówi Justyna Korzeniewska.

    Kampania Fisher-Price Pobawmy się! ma przekonać rodziców, że wspólna zabawa jest najlepszym sposobem spędzania czasu z dzieckiem. Pomysłodawcy kampanii chcą także uświadomić dorosłym, że to właśnie najprostsze zabawy, które nie wymagają zakupu drogich akcesoriów, mają najlepszy wpływ na rozwój funkcji poznawczych u dzieci.

    Więcej na temat
    Styl życia Popularnymi prezentami na baby shower są torty pieluszkowe i bukiety z ubranek Wszystkie newsy
    2014-07-29 | 06:20

    Popularnymi prezentami na baby shower są torty pieluszkowe i bukiety z ubranek

    Baby shower to przyjęcie organizowane na cześć przyszłej mamy i dziecka, które wkrótce pojawi się na świecie. Spotkanie w kobiecym gronie i rozmowy
    Dziecko Obawa przed bólem to główny powód niechęci dzieci do wizyty u fryzjera
    2014-07-23 | 06:30

    Obawa przed bólem to główny powód niechęci dzieci do wizyty u fryzjera

    Pierwsza wizyta u fryzjera to najczęściej duży stres zarówno dla dziecka, jak i dla matki. Maluch boi się obcych osób i bólu. Istnieją jednak sposoby, aby
    Dziecko Odpowiednio dobrane dodatki do pokoju dziecka pobudzą je do nauki i rozwiną jego wyobraźnię
    2014-06-03 | 06:20

    Odpowiednio dobrane dodatki do pokoju dziecka pobudzą je do nauki i rozwiną jego wyobraźnię

    Aby dziecko w pokoju czuło się bezpiecznie i swobodnie, musi się w nim znaleźć miejsce na spanie, zabawę i naukę. Urządzając pokój, warto także zadbać

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes

    Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.

    Zdrowie

    Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu

    Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.

    Konsument

    Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju

    Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.