Newsy

Rafał Maślak kupił prezenty dla swoich konkurentów w konkursie Mister International. Ma to pomóc przełamać lody

2015-02-02  |  06:50

Rafał Maślak jest już w Seulu, gdzie będzie walczył o tytuł najprzystojniejszego mężczyzny świata. Model zamierza zaskoczyć jurorów konkursu, przygotował bowiem specjalny układ taneczny do muzyki Justina Timberlake'a. Ma nadzieję, że będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności taneczne podczas Gali Finałowej. Maślak przygotował też drobne upominki dla innych uczestników konkursu, aby przełamać lody i wprowadzić miłą atmosferę za kulisami. Finał Mister International odbędzie się 12 lutego.

Do rywalizacji o tytuł najprzystojniejszego mężczyzny świata staną kandydaci z ponad 40 krajów. Rafał Maślak zapowiada, że zrobi wszystko, aby wrócić do domu z jak najlepszym wynikiem i pokazać wszystkim, gdzie na mapie świata leży Polska. Nie chce jednak traktować pozostałych uczestników konkursu wyłącznie jako rywali. Najprzystojniejszy Polak 2014 roku zamierza zadbać o przyjazną atmosferę za kulisami, dlatego w podróż do Korei zabrał drobne upominki dla wszystkich uczestników wyborów Mister International 2014.

– Miłym gestem będzie podarowanie jakiegoś drobiazgu, który wiąże się z naszym krajem. Myślę, że to przełamie pierwsze lody i wprowadzi przyjazną atmosferę mówi Rafał Maślak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Konkurs Mister International 2014 to najważniejsze wyzwanie w dotychczasowej karierze Rafała Maślaka. Model przygotowywał się do niego już od kilku tygodni: intensywnie uczył się angielskiego, pilnował diety i dużo ćwiczył na siłowni, aby wrócić do formy po miesiącach spędzonych niemal wyłącznie na próbach do programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Maślak i jego partnerka Agnieszka Kaczorowska odpadli z programu po siódmym odcinku, model zamierza jednak wykorzystać umiejętności taneczne zdobyte w tym czasie. Specjalnie na konkurs Mister International 2014 przygotował, pod kierunkiem Kamila Kuroczko, choreografię do piosenki „SexyBack” Justina Timberlake'a.

W zasadzie nie wiem, czy to będzie można tam wykorzystać, czy nie, ale wiem, że warto mieć asa w rękawie. Zapytam się po prostu, czy mógłbym zatańczyć na gali gdzieś w jakiejś przerwie. Zawsze może to zapunktować, zawsze mogę pokazać się z innej strony. Poza tym lubię tańczyć, dobrze mi się tańczy, lubię styl Justina Timberlake’a, więc myślę, że będę mógł pokazać coś ciekawego – mówi Rafał Maślak.

Gala Finałowa konkursu Mister International 2014 odbędzie się 12 lutego. Będzie transmitowana w kilkudziesięciu krajach świata, ale nie w Polsce. Rafał Maślak zamierza jednak informować swoich fanów o przebiegu konkursu poprzez swój profil na Facebooku.

Choć w ostatnich miesiącach trwały intensywne przygotowania do konkursu w Seulu, nie pochłaniały one całego czasu Rafała Maślaka. Model nie zapominał też o pracy  wziął udział w wielu sesjach zdjęciowych, m.in. do wiosennego wydania „EksMagazynu”. Sesja ta inspirowana była filmami takimi jak „Gladiator” czy „300”, a Rafał Maślak wcielił się w rolę antycznego gladiatora. 

– Tym razem trochę wariujemy z modą, przedstawiamy wiosenne stylizacje. Nie ukrywam, że jest to gorący okres, sesja goni sesję. Ogromnie się z tego cieszę, że coś się dzieje. Teraz jestem pod krawatem, czasami jest luźniej, czasami jest bardziej elegancko, więc ciągle coś innego mówi Rafał Maślak.

 


 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Finanse

Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne

Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może więc on statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny – przypomina Fundacja Pomagam.pl. Problemem jest wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym. Organizacja zwraca uwagę, że świadomość problemu może uwolnić ogromny potencjał wzajemnego wsparcia.

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.