Newsy

Relacja z próby dla mediów spektaklu „Piloci” w Teatrze Muzycznym Roma

2017-10-06  |  06:56
Mówi:Wojciech Kępczyński, dyrektor Teatru Muzycznego Roma, reżyser i autor libretta
Zofia Nowakowska, aktorka
Kamil Pohl, reżyser scenografii cyfrowej i animacji w Platige Image
  • MP4
  • „Piloci” to multimedialny spektakl opowiadający historię miłości pilota i artystki kabaretowej. Widzowie zobaczą ponad 30 scenografii łączących dekoracje sceniczne z interaktywnymi animacjami. Także twórca muzyki postawił na nowoczesność: obok choreografii opartych na charlestonie na scenie pojawią się układy taneczne w rytmie hip hopu. 

    Akcja spektaklu „Piloci”, powstałego na podstawie libretta Wojciecha Kępczyńskiego, umiejscowiona jest w latach 30. i 40. XX wieku. Musical opowiada o miłości Jana pilota wojskowego, absolwenta szkoły w Dęblinie, oraz Niny – odnoszącej sukcesy warszawskiej artystki kabaretowej. Młodzi planują ślub, gdy w ich życie brutalnie wkracza II wojna światowa. Odtąd widzowie śledzić mogą losy dwojga bohaterów na tle istotnych wydarzeń historycznych, zwłaszcza słynnej Bitwy o Anglię.

    – To nie będzie lekcja historii, to będzie opowieść o miłości. Będą elementy historii, bo trudno się nie odnieść do tego, co działo się w Europie wówczas, ale przede wszystkim mnie interesowały emocje, które dla widzów są najważniejsze – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Wojciech Kępczyński.

    Reżyser i autor libretta podkreśla, że wykreowana przez niego fabuła jest całkowicie fikcyjna. Inspiracji do jej stworzenia dostarczyła mu zarówno wojenna przeszłość jego własnej rodziny, jak i historia pilotów walczących podczas Bitwy o Anglię w 1940 roku. Zdaniem Wojciecha Kępczyńska przez wiele lat o żołnierzach tych mówiło się bardzo mało.

    –  A oni jednak walczyli o Polskę, gdy przyjechali po wyzwoleniu do Polski, to tak jak Stanisław Skalski zostali natychmiast wrzuceni do celi śmierci. To są gigantyczne emocje i to spowodowało, że ten temat nas zainteresował mówi dyrektor Teatru Muzycznego Roma.

    Spektakl będzie grany w systemie broadwayowskim, a więc siedem razy w tygodniu: od wtorku do niedzieli, z dwoma przedstawieniami w soboty. Oznacza to, że główne role będą miały nawet potrójną obsadę. W sumie przy „Pilotach” pracować będzie ponad sześćdziesięciu aktorów, wokalistów i tancerzy. Choć akcja spektaklu umiejscowiona jest w pierwszej połowie XX wieku, autor muzyki, Jakub Lubowicz, nie ograniczył się stylistycznie do tamtej epoki muzycznej. Widzowie zobaczą więc na scenie zarówno choreografie w rytmie charlestona, jak i hip hopu.

    – Są nawet numery bardziej rockowe, są piękne ballady, podróżujemy po różnych stylach muzycznych, to jest fajne, każda z postaci idzie muzycznie w inną stronę, na pewno jest to duża odwaga ze strony twórców, ale myślę, że się opłaci – mówi Zofia Nowakowska, odtwórczyni roli Niny.

    – To, że opowiadamy ten musical w rytmie hip-hopu, to ukłon w kierunku młodej widowni, która powinna się tym tematem zainteresować, poza tym hip-hop jest fantastycznym tematem muzycznym – dodaje Wojciech Kępczyński.

    Istotnym elementem spektaklu „Piloci” jest scenografia. Jej twórcy postawili na połączenie tradycyjnej dekoracji scenicznej z elementami interaktywnej animacji. Widzowie zobaczą ponad 30 scenografii, dwa filmy krótkometrażowe oraz interaktywny początek, podczas którego kilkuletni chłopczyk będzie obserwował toczącą się na ekranie grę komputerową.

    – Nowoczesne technologie wręcz powinny zrobić mały renesans w musicalach, dlatego że musical to coś żywiołowego, coś, co powinno się dziać na scenie. Jeśli mamy papierowe dekoracje, to przestaje wystarczać, w dobie, gdzie ludzie mają filmy 3D – mówi Kamil Pohl, reżyser scenografii cyfrowej i animacji w Platige Image.

    Wykonanie scenografii od momentu rozpoczęcia prac nad projektem zajęło blisko półtora roku. Jej twórcy zapewniają, że spektakl „Piloci” nie stanowi konkurencji dla słynnej „Polity” teatru Studio Buffo. Jak podkreśla Kamil Pohl musical w reżyserii Janusza Józefowicza z Nataszą Urbańską w roli głównej przetarł szlaki w zakresie wykorzystania nowoczesnej technologii na musicalowej scenie.

    – To nie jest konkurencja, to zupełnie inna technologia, tam była stereoskopia, mieliśmy efekt stereo wychodzący do widza, tu mamy z kolei jeżdżące gigantyczne, ośmiometrowe platformy, które budują nam przestrzenną scenografię, to coś zupełnie innego – mówi Kamil Pohl.

    Premiera musicalu „Piloci” odbędzie się w sobotę 7 października. 

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Problemy społeczne

    Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy

    40 proc. Polaków planujących w najbliższych latach przeprowadzkę wybrałoby Wrocław – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych. Stolica Dolnego Śląska jest postrzegana jako miejsce, w którym można znaleźć dobrą pracę i mieszkanie, a komunikacja miejska działa w satysfakcjonujący sposób. Miasto jest również doceniane za walory turystyczne i chętnie odwiedzane przez podróżujących. Postrzeganie miasta przez mieszkańców i pracowników przekłada się również na potencjał inwestycyjny i zainteresowanie biznesu.

    Firma

    Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny

    Najmłodsze pokolenie wchodzące teraz na rynek pracy najbardziej ceni sobie stabilność. Dlatego 74 proc. deklaruje, że chce pracować na etacie – wynika z raportu „Work War Z”. Najważniejsze dla ankietowanych przy wyborze pracodawcy są wynagrodzenie i możliwość rozwoju, a ekologia oraz elastyczny czas pracy – wbrew obiegowym opiniom – schodzą u nich na dalszy plan. Zależy im na work–life balance i nie obawiają się o to walczyć, co jest odbierane przez inne pokolenia jako roszczeniowość. Sporo młodych pracowników deklaruje jednak problem z zaangażowaniem w swoje obowiązki, co jest poważnym wyzwaniem dla managerów.