Newsy

Remigiusz Mróz: Scenariusze do ekranizacji serii „W kręgach władzy” są gotowe, obsada jest w trakcie kompletowania i myślę, że w tym roku uda się już wejść na plan filmowy

2022-02-01  |  06:06

Autor kryminałów nie ukrywa, że współpraca na linii pisarz – producenci serialu sprawia mu dużą satysfakcję. Niezwykle intryguje go szczególnie to, w jaki sposób twórcy skonstruują scenariusz i kto znajdzie się w obsadzie. Efekt końcowy zazwyczaj go zaskakuje, ale zawsze pozytywnie. Remigiusz Mróz nie może się więc doczekać ekranizacji kolejnych swoich powieści. Nie ukrywa też, że lubi oglądać różne seriale kryminalne, nie tylko te kręcone na podstawie czyichś książek, bo zawsze mogą stać się dla niego źródłem pewnych inspiracji.

Potyczki polityczne rozgrzewają emocje wielu osób, stąd też polscy filmowcy chcą dać naszą krajową odpowiedź na „House of Cards”. Idealny materiał na scenariusz znaleźli w twórczości Remigiusza Mroza. Seria „W kręgach władzy” doczeka się więc wkrótce ekranizacji.

– Myślę, że już niedługo będziemy zaczynać najbardziej konkretne prace nad tym projektem. Doszło tam do pewnych zmian dotyczących miejsca, gdzie odbędzie się emisja, dlatego trochę ten cały proces się wydłużył, ale z tego, co wiem, to już scenariusze są gotowe, obsada jest w trakcie kompletowania i myślę, że w tym roku przy dobrych wiatrach uda nam się zacząć – mówi agencji Newseria Lifestyle Remigiusz Mróz.

To już nie pierwsza jego książka, która zainteresowała filmowców. Pisarz cieszy się ze współpracy z producentami i zapewnia, że zawsze obowiązkowo ogląda seriale kręcone na podstawie swoich powieści. Jest ciekawy wizji twórców i z przyjemnością obserwuje to, jak jego bohaterowie – czasem w nieco innym wydaniu – spisują się na szklanym ekranie. Te produkcje mają swoje scenariusze, które w niektórych momentach odbiegają od fabuły książki, i właśnie to jego zdaniem jest wartość dodana, która sprawia, że on sam w skupieniu zasiada przed telewizorem.

– Oczywiście muszę oglądać, muszę sprawdzić, co tam pozmieniali i czy im to w ogóle wyszło. To jest trochę tak, że jak autor kończy pisać książkę, to ma i tak serdecznie dosyć, że trzyma się od niej jak najbardziej. Od czasu do czasu słucham audiobooków albo superprodukcji, ale to głównie dlatego, żeby zobaczyć czyjąś inną interpretację tego materiału. Natomiast serial już różni się tak bardzo od pierwowzoru, że to mogę spokojnie oglądać – mówi Remigiusz Mróz.

Pisarz przyznaje, że dość często ogląda różne seriale kryminalne i nie ukrywa, że czasem czerpie z nich inspiracje do swojej pracy.

– Wydaje mi się, że to tak działa w całej sferze popkultury – i twórcy seriali inspirują się autorami książek, i twórcy filmów twórcami seriali. To wszystko się napędza. Bo to sprowadza się do tego, że po prostu my jako odbiorca, widz czy czytelnik dostajemy coś, co nas porusza, z czym chcemy spędzać jak najwięcej czasu, co wyzwala w nas jakieś emocje i później chcemy te same emocje powielić i wywrzeć na kimś innym – dodaje.

Obecnie na platformie Player.pl można oglądać serial „Behawiorysta” na podstawie książki Remigiusza Mroza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IMM Szkolenie

Media

Regionalne – Mazowieckie

Luksusowe wydania książek w centrum zainteresowania kolekcjonerów. W Warszawie można zobaczyć ponad 20 białych kruków z Polski i zagranicy

Księgi faksymilowe, jubilerskie czy bibliofilskie egzemplarze to dynamicznie rosnący trend kolekcjonerski. Dzięki faksymiliom, czyli perfekcyjnym replikom, można się zapoznać z dziełami, których oryginały najczęściej są niedostępne do oglądania. W Warszawie od 9 grudnia w salonie Goldenmark można będzie zobaczyć ponad 20 zagranicznych i polskich wyjątkowych wydawnictw. W kolekcji są m.in. dzieła Leonarda da Vinci, reprodukcje „Boskiej komedii” z kosmosu czy mapy zalanej kawą przez Fryderyka Chopina.

Media

Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka

Zdaniem twórców spektaklu „Bez hamulców – jazda bez trzymanki” świat, w którym wszyscy mówiliby to, co naprawdę myślą, wcale nie byłby taki idealny, jak nam się może wydawać. Czasem bowiem, by nie sprawić komuś przykrości, lepiej przemilczeć pewne kwestie lub wyrazić opinię takimi słowami, które nie zabolą. Sztuka powinna więc zmusić odbiorców do refleksji i odpowiedzi na pytanie, jakie mamy korzyści, a co tracimy, mówiąc prawdę bądź kłamiąc.