Newsy

Robert Stockinger: czuję dreszczyk emocji przed poprowadzeniem „Dzień Dobry TVN”

2019-08-22  |  06:27

Dziennikarz zadebiutuje w roli gospodarza magazynu „Dzień Dobry TVN” już w przyszłym tygodniu. Nie ukrywa, że długo czekał na taką możliwość, będącą spełnieniem jego zawodowych marzeń. Jest też przekonany, że pięć lat pracy w charakterze reportera dobrze przygotowało go na nowe wyzwanie.

Robert Stockinger zaczął karierę dziennikarską w 2010 roku jako stażysta w redakcji TVN24. Cztery lata później został reporterem magazynu śniadaniowego „Dzień Dobry TVN”. Teraz zamierza się sprawdzić w nowej roli, czyli gospodarza tego programu. W duecie z Kingą Burzyńską pojawi się na antenie TVN już w przyszłym tygodniu. Jak sam przyznaje jest to dla niego spełnienie zawodowych marzeń.

– Czuję dreszczyk emocji, ale nie mogę się doczekać. Długo na to czekałem i cieszę się niesamowicie na myśl, że poprowadzę program, w którym już od tylu lat pracuję mówi Robert Stockinger agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziennikarz przyznaje, że przez ostatnie lata spełniał się jako reporter. Lubił podróżować po Polsce i zdawać relacje z ciekawych wydarzeń odbywających się w różnych regionach kraju.

– Przeprowadziłem już tyle relacji różnych, wchodziłem do lodowatej wody, morsowałem na żywo, latałem samolotem, jeździłem czołgiem i naprawdę robiłem tyle różnych fantastycznych rzeczy, że kolejnych wyzwań się nie boję, jestem gotowy – mówi Robert Stockinger.

Dziennikarstwo nie zawsze było pasją Roberta Stockingera. Przed podjęciem pracy w „Dzień Dobry TVN” przyszły reporter próbował iść w ślady swego sławnego ojca i zostać aktorem. Zagrał w kilku odcinkach serialu „Klan”, po czym zrezygnował z dalszej kariery w tym zawodzie. Wcześniej myślał także o profesjonalnym uprawianiu sportu, zwłaszcza że jako dziecko trenował piłkę nożną. Marzeń o boisku piłkarskim nie zrealizował m.in. z powodu kontuzji dziś jednak nie żałuje, że tak się stało.

– Właśnie bym kończył karierę. A tu proszę, jako dziennikarz może dopiero zaczynam, także cała ścieżka kariery jeszcze przede mną, a w piłkę mogę sobie grać amatorsko na pięknych stadionach mówi Robert Stockinger.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.