Mówi: | Maciej Zaremba |
Funkcja: | właściciel pracowni krawieckiej Zaremba |
Rośnie sprzedaż garniturów szytych na miarę
– Świadomość polskich mężczyzn w zakresie, mody, elegancji cały czas wzrasta. Z roku na rok coraz bardziej nie tylko zdają sobie sprawę z tego jak ważne jest dbanie o własny wizerunek, bo to pomaga w kontaktach biznesowych i w ogóle w relacjach międzyludzkich, ale coraz większa jest świadomość, odnośnie różnych trendów, a nawet takich szczegółów jak rodzaje tkanin czy styli – mówi Maciej Zaremba agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Szycie na miarę przede wszystkim pomaga zatuszować mankamenty figury i poprawić proporcje sylwetki, bo garnitur jest idealnie dopasowany do klienta.
– Jest kilka takich sztuczek, pozwalających optycznie pewne rzeczy podkreślić, a niektóre zatuszować – zdradza Zaremba.
Ale to nie wszystko. Wielu mężczyzn chce się wyróżniać i zależy im na noszeniu ubrań, których nie znajdą w popularnych sieciówkach.
– Nie korzystamy w tym momencie już stricte z czyjegoś pomysłu, tylko bierzemy inspiracje z różnych źródeł i budujemy ubranie, które bardzo często, jeżeli jest umiejętnie skonstruowane i wymyślone, tak naprawdę jest odzwierciedleniem naszej osobowości – wyjaśnia Maciej Zaremba.
Uszycie garnituru za zamówienie kosztuje kilka tysięcy złotych. Najtańszy uszyjemy już za 2 tysiące, najdroższy nawet za 10 razy więcej. Wszystko zależy bowiem od materiału, jakiego chcemy użyć i jego ceny. Za jeden metr możemy zapłacić 100 złotych, ale także 500, 2500 lub nawet 4000 złotych. Na spodnie i marynarkę potrzeba średnio trzech metrów tkaniny.
Czytaj także
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
Wokalistka przyznaje, że wiosna była dla niej niezwykle pracowita, a i w kolejnych tygodniach też sporo się będzie działo, bo przygotowuje się do wydania nowego albumu. Bryska zdradza, że teksty jej nowych kompozycji są niezwykle osobiste. Postanowiła bowiem opowiedzieć odbiorcom o bardzo ważnym etapie w swoim życiu.
Handel
Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.
Media
Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.