Mówi: | Joanna Kurowska |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Kurowska: wiem wszystko o swingers night
Joanna Kurowska występuje obecnie w warszawskim Teatrze Capitol w sztuce o swingersach zatytułowanej „Lunch o północy”. Jak zdradza aktorka, dobrze zna zjawisko swingers night, czyli wieczorków podczas których osoby uprawiają seks z przypadkowymi zaproszonymi gośćmi. Wiedzę na ten temat zdobywała u swego kolegi seksuologa Andrzeja Depko, który napisał o tym książkę. Gwiazda jest zszokowana zjawiskiem, nie rozumie go i nie mogłaby bawić się w ten sposób.
– Kiedy nagrywałam program w TVN, spotkałam się ze swingersami. Oni mówią o seksie, jakby mówili o tym, gdzie można kupić dobry schab albo gdzie taniej kupić markowe buty. Byłam zszokowana – przyznaje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Aktorka obecnie wie dużo o zjawisku swingers night, ponieważ jej kolegą jest seksuolog Andrzej Depko, który pisząc książkę o swingersach, rozmawiał z nimi i odwiedzał kluby.
– On mi o tym poopowiadał. Taki seks z nieznajomym jest oczywiście ciekawy, bo wszystko, co jest nowe, jest ekscytujące. Psychologowie jednak podkreślają, że na dłuższą metę to się nie sprawdza, bo człowiek dąży do miłości. Jeżeli ktoś się jednak spełnia w tym, chodzi mu tylko o seks, to nie ma co tego oceniać – tłumaczy Joanna Kurowska.
Przyznaje także, że sama nie umiałaby się w ten sposób bawić.
– Pochodzę z tradycyjnej rodziny, więc nawet nie wyobrażam sobie, że tak może być. Jestem konstrukcją, która musi mieć kogoś bliskiego na dłuższy czas. Ale może to się zmienia, może właśnie tak będziemy kiedyś żyli – mówi.
Czytaj także
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-02-06: Joanna Krupa: Dla mnie bardzo ważne jest, żeby moja córka znała język polski. Rodzice nieuczący dzieci swojego języka ojczystego popełniają duży błąd
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
- 2023-12-28: Joanna Liszowska: Pierwszy raz wystąpię podczas „Sylwestra marzeń z Dwójką” w Zakopanem. Mimo dwudziestoletniego doświadczenia na scenie mam tremę
- 2024-01-08: Lisha & The Men: Praktycznie mamy już 2/3 materiału na płytę. Będziemy się nim zajmować w styczniu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.