Newsy

Julia Wieniawa: zawsze odnajdywałam się w każdym towarzystwie, nawet w skrajnej patologii

2019-01-04  |  06:01

Aktorka nie kryje ekscytacji rolą w serialu „Zawsze warto”. Wcielenie się w postać Ady, która ma za sobą wiele życiowych zakrętów, pozwala jej bowiem pokazać zupełnie inny wachlarz aktorskich umiejętności niż w dotychczasowych produkcjach. Gwiazda tłumaczy, że sama musiała sobie zbudować cały background tej bohaterki, a pomogły jej w tym m.in. wnikliwe obserwacje różnych osób i doświadczenia z przeszłości.

– Gram postać Ady. Jest to 22-letnia dziewczyna. Poznajemy ją w kulminacyjnym punkcie jej życia, gdzie ona chce wreszcie wyjść na prostą i zmienić parę spraw, ponieważ od samego początku nie miała lekko. Wychowywała się w domu dziecka, następnie w bardzo młodym wieku zaszła w ciążę, mąż ją zostawił z długami i nagle poszedł w siną dal, więc w pewnym momencie nie miała nawet pieniędzy, żeby jakkolwiek się utrzymać. W konsekwencji jej dziecko zabrano do rodziny zastępczej i została z niczym. W końcu sytuacja zmusiła ją do tego, żeby została call girl. To jest cały background tej postaci – mówi agencji Newseria Julia Wieniawa, aktorka.

Do tej pory los nie był dla Ady łaskawy, ale dziewczyna mimo wszystko nie poddaje się. By wyjść z trudnej sytuacji i zawalczyć o lepszą przyszłość dla siebie i swojego syna, musi balansować na granicy prawa, często ją przekraczając. Wieniawa przyznaje, że grana przez nią postać jest niejednoznaczna i skomplikowana, a dla aktora to duże wyzwanie i niezwykle ciekawe doświadczenie.

– To wymagająca rola, ale chyba najfajniejsza psychologicznie dla mnie, bo wreszcie mogłam się trochę wykazać, sama sobie coś wymyślić, jakiś background podłożyć w głowie i wreszcie zagrać coś kompletnie innego ode mnie. Jak się przygotowywałam? Głównie opierałam się na własnej wyobraźni i na obserwacji świata, bo jestem typem obserwatora. Zawsze patrzę, jak ktoś się zachowuje – mówi Julia Wieniawa.

Julia Wieniawa przyznaje, że serialowa Ada ma zupełnie inny charakter niż ona. Choć jest już dorosła, to w pewnych kwestiach nadal ma w sobie dużo dziecinności i infantylności. Jej system wartości również jest mocno zachwiany. Ma jednak błysk w oku i nadzieję na zmiany. To złożona osobowość, która boryka się z wieloma problemami. Przed przystąpieniem do zdjęć aktorka czytała scenariusz i wymyślała swoją postać, by jak najbardziej się z nią utożsamić.

– Zawsze byłam taką osobą, która odnajdywała się w każdym towarzystwie, nawet w takiej skrajnej patologii. Poznałam takie osoby, jak i z wyższych sfer, więc mam różne doświadczenia i próbowałam je przekuć na tę postać. Oprócz tego też znam różne dziewczyny z domu dziecka i wiem, jakie mają poglądy, jakie mają myślenie, jak się zachowują, jakie mają przyzwyczajenia, czego nie wyniosły z domu. Jest tutaj wiele czynników, które pomogły mi ją sobie zbudować – mówi Julia Wieniawa.

Wieniawa zagra najmłodszą z bohaterek nowej produkcji Polsatu. W pozostałych rolach wystąpią Weronika Rosati i Katarzyna Zielińska. Każda kreowana przez nie postać jest inna, a jednak zbliża je wspólna historia. Okoliczności zaczynają się przeplatać, a między dziewczynami pojawia się nić sympatii.

– Te trzy postacie na początku się nie znają, ale wiele je łączy już różnych koneksji, np. różnych wspólnych znajomych, partnerów itd., więc w pewnym momencie się to okazuje, one wpadają na siebie poprzez pewne zdarzenie, które się tam zadziało i nagle zaprzyjaźniają się, ponieważ mają wspólny cel – mówi Julia Wieniawa.

Serial „Zawsze warto” pojawi się na antenie Polsatu wiosną.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Konsument

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.