Mówi: | Julia Wieniawa |
Funkcja: | aktorka |
Julia Wieniawa: zawsze odnajdywałam się w każdym towarzystwie, nawet w skrajnej patologii
Aktorka nie kryje ekscytacji rolą w serialu „Zawsze warto”. Wcielenie się w postać Ady, która ma za sobą wiele życiowych zakrętów, pozwala jej bowiem pokazać zupełnie inny wachlarz aktorskich umiejętności niż w dotychczasowych produkcjach. Gwiazda tłumaczy, że sama musiała sobie zbudować cały background tej bohaterki, a pomogły jej w tym m.in. wnikliwe obserwacje różnych osób i doświadczenia z przeszłości.
– Gram postać Ady. Jest to 22-letnia dziewczyna. Poznajemy ją w kulminacyjnym punkcie jej życia, gdzie ona chce wreszcie wyjść na prostą i zmienić parę spraw, ponieważ od samego początku nie miała lekko. Wychowywała się w domu dziecka, następnie w bardzo młodym wieku zaszła w ciążę, mąż ją zostawił z długami i nagle poszedł w siną dal, więc w pewnym momencie nie miała nawet pieniędzy, żeby jakkolwiek się utrzymać. W konsekwencji jej dziecko zabrano do rodziny zastępczej i została z niczym. W końcu sytuacja zmusiła ją do tego, żeby została call girl. To jest cały background tej postaci – mówi agencji Newseria Julia Wieniawa, aktorka.
Do tej pory los nie był dla Ady łaskawy, ale dziewczyna mimo wszystko nie poddaje się. By wyjść z trudnej sytuacji i zawalczyć o lepszą przyszłość dla siebie i swojego syna, musi balansować na granicy prawa, często ją przekraczając. Wieniawa przyznaje, że grana przez nią postać jest niejednoznaczna i skomplikowana, a dla aktora to duże wyzwanie i niezwykle ciekawe doświadczenie.
– To wymagająca rola, ale chyba najfajniejsza psychologicznie dla mnie, bo wreszcie mogłam się trochę wykazać, sama sobie coś wymyślić, jakiś background podłożyć w głowie i wreszcie zagrać coś kompletnie innego ode mnie. Jak się przygotowywałam? Głównie opierałam się na własnej wyobraźni i na obserwacji świata, bo jestem typem obserwatora. Zawsze patrzę, jak ktoś się zachowuje – mówi Julia Wieniawa.
Julia Wieniawa przyznaje, że serialowa Ada ma zupełnie inny charakter niż ona. Choć jest już dorosła, to w pewnych kwestiach nadal ma w sobie dużo dziecinności i infantylności. Jej system wartości również jest mocno zachwiany. Ma jednak błysk w oku i nadzieję na zmiany. To złożona osobowość, która boryka się z wieloma problemami. Przed przystąpieniem do zdjęć aktorka czytała scenariusz i wymyślała swoją postać, by jak najbardziej się z nią utożsamić.
– Zawsze byłam taką osobą, która odnajdywała się w każdym towarzystwie, nawet w takiej skrajnej patologii. Poznałam takie osoby, jak i z wyższych sfer, więc mam różne doświadczenia i próbowałam je przekuć na tę postać. Oprócz tego też znam różne dziewczyny z domu dziecka i wiem, jakie mają poglądy, jakie mają myślenie, jak się zachowują, jakie mają przyzwyczajenia, czego nie wyniosły z domu. Jest tutaj wiele czynników, które pomogły mi ją sobie zbudować – mówi Julia Wieniawa.
Wieniawa zagra najmłodszą z bohaterek nowej produkcji Polsatu. W pozostałych rolach wystąpią Weronika Rosati i Katarzyna Zielińska. Każda kreowana przez nie postać jest inna, a jednak zbliża je wspólna historia. Okoliczności zaczynają się przeplatać, a między dziewczynami pojawia się nić sympatii.
– Te trzy postacie na początku się nie znają, ale wiele je łączy już różnych koneksji, np. różnych wspólnych znajomych, partnerów itd., więc w pewnym momencie się to okazuje, one wpadają na siebie poprzez pewne zdarzenie, które się tam zadziało i nagle zaprzyjaźniają się, ponieważ mają wspólny cel – mówi Julia Wieniawa.
Serial „Zawsze warto” pojawi się na antenie Polsatu wiosną.
Czytaj także
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2025-04-10: Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
- 2025-03-14: Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
- 2025-03-03: Drony coraz częściej wykorzystywane w akcjach ratowniczych. Państwowa Straż Pożarna tworzy grupy dronowe w całej Polsce
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Dom i ogród
Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą

Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.