Mówi: | Mikołaj Krawczyk |
Funkcja: | aktor, wokalista zespołu Rockoholic |
Mikołaj Krawczyk: świat nie kończy się na „Pierwszej miłości”
Na początku tego roku Mikołaj Krawczyk, idąc w ślady swojej zawodowej i prywatnej partnerki Agnieszki Włodarczyk, odszedł z serialu „Pierwsza miłość”. Aktor przekonuje, że nie żałuje swojej decyzji. W ciągu zaledwie kilku miesięcy znalazł pracę na planie dwóch kolejnych seriali i ma nowe pomysły na rozwój swojej aktorskiej kariery.
Po odejściu aktora z serialu pojawiły się plotki, że Krawczyk myśli o zerwaniu z telewizją na dobre. Gwiazdor „Pierwszej miłości” zaprzecza, jakoby miał zawiesić swoją aktorską karierę.
– Odejście z „Pierwszej miłości” nie jest końcem aktorstwa. To jest mój wyuczony zawód, jestem zawodowym aktorem. Świat nie kończy się na jednak na tym serialu. W tym momencie gram w dwóch innych. Zrobiłem jeszcze po drodze świetną „Misję Afganistan”. Szkoda, że została wyemitowana tylko w Canal+. Uważam, że to jest bardzo dobry serial, zrealizowany z rozmachem, ciekawymi rolami, scenariuszem, świetnie zrobiony – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Mikołaj Krawczyk.
Od września aktora można oglądać w dwóch serialach, „Przyjaciółkach” oraz „Ranczu”. Ponadto Krawczyk jest liderem zespołu Rockoholic. Ostatni klip grupy „Teraz Ty” powstał m.in. na terenie schroniska dla zwierząt. W teledysku wystąpiła Agnieszka Włodarczyk, partnerka wokalisty. Aktor dawno zapomniał już o „Pierwszej miłości” i zainteresowanie mediów jest dla niego dużym zaskoczeniem.
– W ogóle nie rozumiem tego zamieszania, przecież odszedłem z serialu dawno temu. Widocznie komuś zależy na tym – wiadomo komu – żeby temat był cały czas mielony, żeby ten czwarty bohater był tam nadal – mówi.
Czytaj także
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
- 2024-06-05: Tomasz i Agata Wolni: Czas spędzony z naszymi dziećmi jest dla nas najcenniejszy. Dlatego walczymy z urządzeniami, które chcą nas na milion sposobów rozproszyć i nam go ukraść
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-05-24: Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.