Newsy

Mikołaj Krawczyk: świat nie kończy się na „Pierwszej miłości”

2014-09-17  |  06:55
Mówi:Mikołaj Krawczyk
Funkcja:aktor, wokalista zespołu Rockoholic
  • MP4
  • Na początku tego roku Mikołaj Krawczyk, idąc w ślady swojej zawodowej i prywatnej partnerki Agnieszki Włodarczyk, odszedł z serialu „Pierwsza miłość”. Aktor przekonuje, że nie żałuje swojej decyzji. W ciągu zaledwie kilku miesięcy znalazł pracę na planie dwóch kolejnych seriali i ma nowe pomysły na rozwój swojej aktorskiej kariery.

    Po odejściu aktora z serialu pojawiły się plotki, że Krawczyk myśli o zerwaniu z telewizją na dobre. Gwiazdor „Pierwszej miłości” zaprzecza, jakoby miał zawiesić swoją aktorską karierę.

    Odejście z „Pierwszej miłości” nie jest końcem aktorstwa. To jest mój wyuczony zawód, jestem zawodowym aktorem. Świat nie kończy się na jednak na tym serialu. W tym momencie gram w dwóch innych. Zrobiłem jeszcze po drodze świetną „Misję Afganistan”. Szkoda, że została wyemitowana tylko w Canal+. Uważam, że to jest bardzo dobry serial, zrealizowany z rozmachem, ciekawymi rolami, scenariuszem, świetnie zrobiony – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Mikołaj Krawczyk.

    Od września aktora można oglądać w dwóch serialach, „Przyjaciółkach” oraz „Ranczu”. Ponadto Krawczyk jest liderem zespołu Rockoholic. Ostatni klip grupy „Teraz Ty” powstał m.in. na terenie schroniska dla zwierząt. W teledysku wystąpiła Agnieszka Włodarczyk, partnerka wokalisty. Aktor dawno zapomniał już o „Pierwszej miłości” i zainteresowanie mediów jest dla niego dużym zaskoczeniem.

    W ogóle nie rozumiem tego zamieszania, przecież odszedłem z serialu dawno temu. Widocznie komuś zależy na tym – wiadomo komu – żeby temat był cały czas mielony, żeby ten czwarty bohater był tam nadal – mówi.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Nowe technologie

    Gwiazdy

    Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

    Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.