Mówi: | Sonia Bohosiewicz |
Funkcja: | aktorka |
Sonia Bohosiewicz: Wanda Jureczko naprawdę zapadła mi głęboko w serce. Bardzo się polubiłam z tą postacią
Aktorka znakomicie odnalazła się w roli Wandy Jureczko, która dodawała energii całej ekipie medyków, nie tylko poprzez różowy kolor fartucha. Sonia Bohosiewicz nie ukrywa, że będzie tęsknić za tą postacią, bo zagranie twardej, charakternej Ślązaczki z dużym poczuciem humoru sprawiło jej dużą przyjemność, tym bardziej że sama pochodzi ze Śląska. W tym sezonie „Diagnozy” scenarzyści w dużej mierze skupili się na życiu prywatnym serialowej siostry oddziałowej.
Serialowa Wanda Jureczko jest wprost stworzona do pracy, którą wykonuje – pełna energii i zaradna, skutecznie radzi sobie z trudnymi pacjentami. Dobrze dogaduje się również z innymi pracownikami szpitala. Prywatnie pochodzi z typowej śląskiej, wielodzietnej rodziny i jak każda kobieta zmaga się z różnymi życiowymi trudnościami.
– W wątku Wandy i Gerarda zadzieje się wiele. Cały czas są chęci Gerarda na ogromny ślub, a Wandzia tego nie chce. Czy w ogóle dojdzie do tego ślubu, czy odbędzie się huczne wesele, czy wszystko zakończy się szczęśliwe – odpowiedzi na te pytania znajdziecie państwo w kolejnych odcinkach – mówi agencji Newseria Lifestyle Sonia Bohosiewicz.
Zdaniem aktorki fenomen serialu „Diagnoza” polega na tym, że poza ciekawą fabułą pokazuje on także ludzkie słabości, niespełnienie i walkę o uczucia, a widzowie lubią utożsamiać się z bohaterami. Przeżywają ich rozterki, kibicują im, czasami też czerpią przykład z ich postaw.
– Myślę, że ta relacja między Gerardem a Wandzią może pokazać widzom, że jednak jeżeli dwoje ludzi się kocha, to można rzeczywiście powalczyć o bycie razem. I tak jak Wanda postawiła wszystko na ostrzu noża i rozstała się z Gerardem, to wcale nie znaczyło do końca, że ona go już nie chce i że już nie chce z nim być. Po prostu musiała go postawić pod ścianę, żeby Gerard w końcu się opamiętał – mówi.
Sonia Bohosiewicz przyznaje, że bardzo lubiła wracać na plan zdjęciowy „Diagnozy”, bo zżyła się ze swoją bohaterką.
– Wanda Jureczko naprawdę zapadła mi bardzo głęboko w serce, bardzo się polubiłam z tą postacią. Są takie postacie, z którymi człowiek się bardziej zżywa, a są takie postacie, które chce się zagrać i w zasadzie już odpocząć od nich, bo po prostu są wyczerpujące. Dla mnie Wanda Jureczko była samą przyjemnością do grania. To przede wszystkim kobieta ze Śląska, a sama jestem Ślązaczką, do tego pełna temperamentu, o dobrym sercu, silna, bardzo empatyczna, więc takie połączenie cech typowej prawdziwej śląskiej kobiety – mówi Sonia Bohosiewicz.
Aktorka przyznaje, że dostawała wiele sygnałów od widzów, którzy również bardzo polubili te postać. Jednak stacja TVN podjęła decyzję, że produkcja nie będzie kontynuowana ze względu na duży spadek oglądalności. Emitowana edycja ma o 670 tys. widzów mniej niż w analogicznym okresie 2018 roku.
Czytaj także
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.