Mówi: | Wojciech Zieliński |
Funkcja: | aktor |
W Warszawie trwają zdjęcia do nowego serialu TVP pt. „Prokurator”
Autorami scenariusza do „Prokuratora” są Zygmunt Miłoszewski oraz jego brat Wojciech. W rolach głównych widzowie zobaczą Jacka Komana, Wojciecha Zielińskiego oraz Magdalenę Cielecką. Serial trafi na antenę już jesienią tego roku.
Nowy serial kryminalny TVP2 będzie liczył 10. odcinków, a każdy z nich opowiadać będzie samodzielną historię. Autorami scenariusza są Zygmunt Miłoszewski, autor bestsellerowej trylogii kryminalnej o prokuratorze Szackim, oraz jego brat Wojciech Miłoszewski. Za kamerą stanęli Jacek Filipiak i Maciej Pieprzyca. Głównym bohaterem serialu jest tytułowy prokurator Kazimierz Proch, w którego wciela się Jacek Koman. Jego najbliższym współpracownikiem jest natomiast komisarz Witold Kielak – w tej roli widzowie TVP2 zobaczą Wojciecha Zielińskiego.
– To typowy współczesny facet, który właśnie się rozszedł bądź jest w trakcie rozpadu małżeństwa, bo to nie jest do końca powiedziane, i szuka sobie gdzieś po drodze miłostek krótkich. Ma wysublimowane poczuciem humoru, a do tego wszystkiego jest policjantem, który dba o tężyznę fizyczną, niestety, cały czas łapie jakieś kontuzje i cały czas coś go boli przez pierwsze 5 odcinków – mówi Wojciech Zieliński agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Witold Kielak to postać, która do serialu wnosi element komediowy. Ma 40 lat i jest ojcem dwójki dzieci. Po rozstaniu z żoną wikła się w liczne romanse, a słabość do płci pięknej jest jedną z głównych cech jego osobowości. Zdaniem Wojciecha Zielińskiego grana przez niego postać komisarza Kielaka odczuwa silną potrzebę adoracji kobiet. Nawet tych spotkanych podczas dochodzenia.
– Nie mogę do końca zdradzać, ale będzie też płaszczyzna obyczajowa, będą różowe landrynki, będą krótkie spódniczki, będą sceny całowane. Nie wiem, czy będzie ich aż tak dużo, tego już nie pamiętam, ale na pewno będą – mówi Wojciech Zieliński.
Para głównych bohaterów została skonstruowana przez scenarzystów na zasadzie przeciwieństw. Prokurator Kazimierz Proch jest człowiekiem spokojnym, rzeczowym i całkowicie pochłoniętym pracą zawodową. Witold Kielak natomiast to żywiołowy ekstrawertyk. Mimo tak różnych osobowości oprócz obowiązków służbowych łączy tych mężczyzn przyjaźń.
– Kazimierz Proch to człowiek z innego okresu i on jest takim archaicznym typem, który, powtórzę po raz dziesiąty, naprawia swojego walkmana, bo mu wciąga kasety. A Witold Kielak robi sobie z tego żarty. Jest takim współczesnym gadżeciarzem. Nie na wszystko go stać, więc jeździ starym oplem, ale sportowym – mówi Wojciech Zieliński.
Oprócz Jacka Komana i Wojciecha Zielińskiego w serialu „Prokurator” występują m.in. Magdalena Cielecka w roli lekarza patologa współpracującego z parą głównych bohaterów, Dorota Kolak jako przełożona Procha, Tomasz Sapryk, Magdalena Turczeniewicz, Małgorzata Buczkowska, Janusz Michalski i Lech Mackiewicz. Serial trafi na antenę TVP2 już we wrześniu tego roku.
Czytaj także
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-11-18: J. Jelonek i O. Kubiak: Po ślubie za granicą w świetle polskiego prawa dalej będziemy niewidoczni. Walczymy o traktowanie na równi z parami heteroseksualnymi
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-05-27: Wojciech „Łozo” Łozowski: Kiedy miałem chore serducho, to napady częstoskurczu zdarzały się podczas koncertu. Kładłem się na scenie, a ludzie myśleli, że to jest jakiś artystyczny performance
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.