Mówi: | Dominik Jasiński |
Funkcja: | malarz |
Po raz szósty można obejrzeć w Warszawie wystawę z cyklu „Jasinski&friends”. Swoje prace prezentują zarówno uznani twórcy, jak i debiutanci
Wystawa „Jasinski & friends” organizowana w prestiżowej przestrzeni Teatru Narodowego ma za zadanie pokazać twórczość polskich artystów, operujących różnymi mediami i działających na różnych płaszczyznach sztuki – od malarstwa, przez grafikę, do fotografii. Wydarzenie zajmuje już ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i kraju. W tym roku do współpracy zaproszono 23 twórców. Cykl pokazuje również prace takich artystów, którzy wcześniej nie mieli okazji zaprezentować swoich prac szerszemu gronu odbiorców.
Dominik Jasiński wspomina, że pomysł na projekt wystawy cyklicznej, odbywającej się raz do roku w AMARISTO Galeria Przy Teatrze powstał z chęci promocji polskiej sztuki. Chodziło o to, by pokazać, że mamy świetnych twórców, którzy ciężko pracują, a nie są właściwie doceniani.
– Idea co roku jest ta sama, żeby mieć w jednym miejscu sztukę różnej estetyki, różnych technik, różnych artystów, też bardzo różną dla odbiorcy, żeby to nie były same portrety albo sama abstrakcja, żeby zawsze było trochę grafiki, zdjęć. Każdy przychodzi i może coś dla siebie wybrać – mówi agencji Newseria Dominik Jasiński, malarz.
Artyści reprezentują rożne style i tworzą w różnych technikach plastycznych.
– Najwięcej jest malarstwa olejnego, dużo malarstwa akrylowego, trochę akwareli, jest dużo fotografii, niestety mamy dosyć mało grafiki, ale w związku z tym, że jest mało grafiki, a dużo malarstwa, to też jest trochę koloru, więc nie ma tego złego. Odbiegamy od tego żeby wystawa miała temat, bo chodzi o to, żeby nie narzucać artystom myślenia, żeby te prace przedstawiały jak najróżniejsze rzeczy – mówi Dominik Jasiński.
Dominik Jasiński przekonuje, że każdy, kto odwiedzi wystawę, na pewno znajdzie coś dla siebie. Jego zdaniem coraz więcej osób traktuje sztukę jako inwestycję, bo sztuka jako towar nie traci na wartości – wręcz przeciwnie, może tylko iść w górę. W tym względzie stajemy się społeczeństwem coraz bardziej świadomym, doceniamy bogatą spuściznę i to, że rodzimi twórcy też mają wiele do zaoferowania.
– Kryteria doboru prac na wernisaż są zawsze takie, że albo nam się coś bardzo podoba, albo się coś bardzo nie podoba. Ważne, żeby było dobrze technicznie zrobione, czy to jest grafika, malarstwo czy fotografia, to największy nacisk kładziemy na to, żeby technicznie to było fajne, niekoniecznie żeby temat nam odpowiadał, ale technika tak – mówi Dominik Jasiński.
Od początku założeniem projektu było również pomaganie młodym i zdolnym twórcom w dotarciu do szerszej publiczności. W tym roku swoje prace prezentuje 23 twórców: Łukasz Bożycki, Paulina Czarnecka, Elżbieta Czerwińska, Monika Dalinkiewicz, Robert Duczkowski, Jakub Godziszewski, Dominik Jasiński, Karol Kierzynka, Adrian Kiszka, Michał Łapczyński, Michał Lenny, Make Up Star, Anna Malikowska, Anna Masiul – Gozdecka, Bożena Pazgan, Beata Pflanz, Marta Julia Piórko, Karina Płonka, Paweł Porada, Anna Rebeczko, Sylwester Stabryła, Marcin Stawny, Katarzyna Środowska i Wojtek Świerdzewski.
– To też jest klucz, według którego dobieramy prace. Są to artyści, którzy mają niesamowity dorobek wystawienniczy, ale są też tacy, którzy malują jeszcze do szuflady, a których naprawdę warto pokazać. Myślę, że to jest dużym plusem, że Amaristo Galeria Przy Teatrze otwiera się na takich ludzi, bo trudno jest zaistnieć komuś w Warszawie, więc dobrze, że jest to otwarcie na nowych ludzi – mówi Dominik Jasiński.
Wystawę „„Jasinski & friends” będzie można oglądać do 26 maja.
Czytaj także
- 2024-07-26: Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-18: Jan Kozaczuk został kuratorem wystawy włoskiego artysty Marco Angeliniego. Nie zamierza jednak dla sztuki zrezygnować z aktorstwa
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-17: Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.