Newsy

Po raz szósty można obejrzeć w Warszawie wystawę z cyklu „Jasinski&friends”. Swoje prace prezentują zarówno uznani twórcy, jak i debiutanci

2018-04-26  |  05:50

Wystawa „Jasinski & friends” organizowana w prestiżowej przestrzeni Teatru Narodowego ma za zadanie pokazać twórczość polskich artystów, operujących różnymi mediami i działających na różnych płaszczyznach sztuki – od malarstwa, przez grafikę, do fotografii. Wydarzenie zajmuje już ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i kraju. W tym roku do współpracy zaproszono 23 twórców. Cykl pokazuje również prace takich artystów, którzy wcześniej nie mieli okazji zaprezentować swoich prac szerszemu gronu odbiorców.

Dominik Jasiński wspomina, że pomysł na projekt wystawy cyklicznej, odbywającej się raz do roku w AMARISTO Galeria Przy Teatrze powstał z chęci promocji polskiej sztuki. Chodziło o to, by pokazać, że mamy świetnych twórców, którzy ciężko pracują, a nie są właściwie doceniani.

– Idea co roku jest ta sama, żeby mieć w jednym miejscu sztukę różnej estetyki, różnych technik, różnych artystów, też bardzo różną dla odbiorcy, żeby to nie były same portrety albo sama abstrakcja, żeby zawsze było trochę grafiki, zdjęć. Każdy przychodzi i może coś dla siebie wybrać – mówi agencji Newseria Dominik Jasiński, malarz.

Artyści reprezentują rożne style i tworzą w różnych technikach plastycznych.

– Najwięcej jest malarstwa olejnego, dużo malarstwa akrylowego, trochę akwareli, jest dużo fotografii, niestety mamy dosyć mało grafiki, ale w związku z tym, że jest mało grafiki, a dużo malarstwa, to też jest trochę koloru, więc nie ma tego złego. Odbiegamy od tego żeby wystawa miała temat, bo chodzi o to, żeby nie narzucać artystom myślenia, żeby te prace przedstawiały jak najróżniejsze rzeczy – mówi Dominik Jasiński.

Dominik Jasiński przekonuje, że każdy, kto odwiedzi wystawę, na pewno znajdzie coś dla siebie. Jego zdaniem coraz więcej osób traktuje sztukę jako inwestycję, bo sztuka jako towar nie traci na wartości – wręcz przeciwnie, może tylko iść w górę. W tym względzie stajemy się społeczeństwem coraz bardziej świadomym, doceniamy bogatą spuściznę i to, że rodzimi twórcy też mają wiele do zaoferowania.

– Kryteria doboru prac na wernisaż są zawsze takie, że albo nam się coś bardzo podoba, albo się coś bardzo nie podoba. Ważne, żeby było dobrze technicznie zrobione, czy to jest grafika, malarstwo czy fotografia, to największy nacisk kładziemy na to, żeby technicznie to było fajne, niekoniecznie żeby temat nam odpowiadał, ale technika tak – mówi Dominik Jasiński.

Od początku założeniem projektu było również pomaganie młodym i zdolnym twórcom w dotarciu do szerszej publiczności. W tym roku swoje prace prezentuje 23 twórców: Łukasz Bożycki, Paulina Czarnecka, Elżbieta Czerwińska, Monika Dalinkiewicz, Robert Duczkowski, Jakub Godziszewski, Dominik Jasiński, Karol Kierzynka, Adrian Kiszka, Michał Łapczyński, Michał Lenny, Make Up Star, Anna Malikowska, Anna Masiul – Gozdecka, Bożena Pazgan, Beata Pflanz, Marta Julia Piórko, Karina Płonka, Paweł Porada, Anna Rebeczko, Sylwester Stabryła, Marcin Stawny, Katarzyna Środowska i Wojtek Świerdzewski.

To też jest klucz, według którego dobieramy prace. Są to artyści, którzy mają niesamowity dorobek wystawienniczy, ale są też tacy, którzy malują jeszcze do szuflady, a których naprawdę warto pokazać. Myślę, że to jest dużym plusem, że Amaristo Galeria Przy Teatrze otwiera się na takich ludzi, bo trudno jest zaistnieć komuś w Warszawie, więc dobrze, że jest to otwarcie na nowych ludzi – mówi Dominik Jasiński.

Wystawę „„Jasinski & friends” będzie można oglądać do 26 maja.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.