Mówi: | Edyta Herbuś |
Funkcja: | aktorka, tancerka |
Edyta Herbuś: możliwość występowania w operze „Salome” w Teatrze Narodowym w Pradze to dla mnie bardzo duże wyróżnienie
26 października Edyta Herbuś zadebiutuje w spektaklu „Salome” wystawianym w Teatrze Narodowym w Pradze. Przygotowania do opery tanecznej rozpoczynają się już w połowie września i będą trwały 1,5 miesiąca. Na czas prób i występów aktorka będzie mieszkać w stolicy Czech.
Tancerka otrzymała propozycję wystąpienia w spektaklu w Pradze po sukcesie, jaki odniosło przedstawienie „Barocco”. Jego premiera odbyła się 4 czerwca w Centrum Kultury w Lublinie, a współproducentem sztuki był Lubelski Teatr Tańca.
– To dla mnie bardzo ważny projekt i bardzo duże wyróżnienie. Propozycję współpracy otrzymałam po lubelskiej premierze „Barocco” – spektaklu w reżyserii Ani Godowskiej, bazującym na ruchu współczesnym, opowiadającym o kobiecej mocy. Ten spektakl zaowocował zaproszeniem do opery „Salome”. Jestem bardzo podekscytowana – nowa scena, nowi współpracownicy oraz nowa przestrzeń dla ruchu współczesnego. To jest fajny łącznik między pomiędzy tańcem a aktorstwem. W ten sam sposób buduje się i kreuje postać – stwierdza Herbuś.
Tancerka przyznaje, że na czas przygotowań czeka ją przeprowadzka do Pragi. W Czechach zostanie ona przynajmniej do czasu premiery „Salome”.
– Zamieszkam tam, bo próby będą odbywać się każdego dnia i będą bardzo intensywne. Czuje ogromne podekscytowanie – mówi agencji Newseria Lifestyle Herbuś.
Jeszcze przed wyjazdem do Czech Edyta Herbuś zaprezentuje się w spektaklu „Barocco” warszawskiej publiczności. Przedstawienie zostanie wystawione 16 września w Teatrze Studio.
– „Barocco” to spektakl, który porusza tematykę wyrażania się przez kobiety, czyli to, czy rzeczywiście mamy odwagę, by wyjść z naszą prawdą na zewnątrz, czy nasza forma nas nie ogranicza. To spektakl, nad którym bardzo intensywnie pracowałam ostatnie pół roku. Musiałam nauczyć swojego ciała trochę innego ruchu, bardziej latynoamerykańskiego. Charakteryzuje się on tym, że choć jest piękny i estetyczny, to utrzymany w pewnych ramach, co ogranicza ciało, w przeciwieństwie do tańca współczesnego, który daje totalną wolność – dodaje Herbuś.
Czytaj także
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.