Mówi: | Elżbieta Romanowska |
Funkcja: | aktorka |
Elżbieta Romanowska: Improwizacja daje mi mnóstwo radochy. Choć myślałam, że jest to łatwiejsze
Aktorka ma nadzieję, że jej przygoda z improwizacją nie zakończy się na spektaklu „W-arte! Impro Show”. Twierdzi, że spontaniczna gra sprawia jej ogromną radość. Nie ukrywa jednak, że uważała improwizację za znacznie łatwiejszą technikę aktorską.
Już jutro w warszawskim kinie Elektronik odbędzie się premiera nowego spektaklu pod szyldem W-arte!. Jego producentką jest Roma Gąsiorowska, a gwiazdami Elżbieta Romanowska, Adam Fidusiewicz, Ludwik Borkowski, Anna Czartoryska, Iza Lach, Kacper Kuszewski oraz członkowie grupy Ab Ovo. Spektakl zatytułowany „W-arte! Impro Show” jest przedstawieniem w całości improwizowanym. Dla większości członków obsady aktorskiej jest to pierwsze spotkanie z tą formą aktorską.
– Myślałam, że to będzie lekkie, łatwe i przyjemne, że przyjdę sobie, ktoś mi rzuci jakiś temat i to będzie trochę jak w szkole teatralnej, że będę musiała zrobić coś w rodzaju etiudy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Elżbieta Romanowska.
Gwiazda szybko rozumiała jednak, że improwizacja nie oznacza całkowitej spontaniczności i również rządzi się pewnymi zasadami. Poznała je dzięki szkoleniom zorganizowanym przez aktorów z grupy Ab Ovo. Cała obsada spektaklu przez kilka miesięcy spotykała się na wspólne ćwiczenia i próby. Romanowska twierdzi, że ćwiczenia proponowane przez członków Ab Ovo, teatru, który od 7 lat zajmuje się improwizacją, bardzo pomogły wszystkim aktorom.
– Natomiast na pewno trzeba zobaczyć, spróbować różnych rzeczy i zobaczyć, jak to wygląda. Dopiero zetknięcie z publicznością daje taką stuprocentową wiedzę: aha, czyli to tak działa – mówi aktorka.
Gwiazda serialu „Ranczo” jest zachwycona współpracą z Agnieszką Bajer i Michałem Głowackim z grupy Ab Ovo. Docenia, że mimo wieloletniej działalności w zakresie aktorstwa improwizowanego stale się dokształcają, także za granicą. Uważa ponadto, że działają bardzo sprawnie podczas prób do spektaklu, dzięki czemu nie obawia się tak bardzo premiery „W-arte! Impro Show”.
– Ja się w pewnym momencie poczułam bezpiecznie, że cokolwiek by się nie działo, oni tak umiejętnie w razie co pokierują tą improwizacją, że jakoś z tego wspólnie wybrniemy – mówi Elżbieta Romanowska.
Dwa pierwsze spektakle „W-arte! Impro Show” odbędą się w Warszawie. Po premierze show ma być pokazywane w całej Polsce. Elżbieta Romanowska ma nadzieję, że na tym przedstawieniu nie zakończy się jej przygoda z aktorstwem improwizowanym.
– To jest praca z fantastycznymi ludźmi, a po drugie daje mi ona mnóstwo radochy i frajdy, więc mam nadzieję, że to dopiero początek – mówi aktorka.
Czytaj także
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Psychologia
Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
Dziennikarka zauważa, że kształtowanie sprawczości u dzieci jest kluczowym aspektem ich rozwoju emocjonalnego, osobistego i społecznego. Jest wdzięczna swoim rodzicom za motywację, ale i wsparcie w tych momentach, kiedy nie wszystko szło po jej myśli. Teraz ona stara się być właśnie taką matką dla swojej nastoletniej córki.
Media
Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.