Mówi: | Anna Dereszowska (aktorka) Andrzej Grabowski (aktor) Wojciech Malajkat (aktor) |
Jutro premiera spektaklu „Czechow żartuje!” z A. Dereszowską, W. Malajkatem i A. Grabowskim
Sztuka „Czechow żartuje!” oparta została na pomyśle połączenia wszystkich jednoaktówek Czechowa. Spektakl utrzymany jest w humorystycznej konwencji, ale nie zabraknie także wzruszeń. Czechow uznawany jest za mistrza w łączeniu skrajnych emocji – od nienawiści do miłości.
– Na początku bardzo się bałam, bo granie z takimi mistrzami jak Andrzej Grabowski czy Wojtek Malajkat to jest ogromne wyzwanie. Siedziałam zapadnięta w fotelu, myśląc sobie, Chryste Panie, co ja tu robię. A teraz mam tak ogromną przyjemność pracy z oboma panami, podpatrywania tego, jak budują swoje postaci – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Dereszowska.
Jeden z epizodów spektaklu będzie poświęcony pijanemu aktorowi (w tej roli Andrzej Grabowski), budzącemu się po benefisie swojego pięćdziesięciolecia. Mężczyzna postanawia rozliczyć się z życiem oraz sztuką.
– Czechow jako lekarz, który uprawiał przecież całe życie ten zawód, obserwował wielu ludzi, którzy do niego przychodzili. Biednych, bogatych, schorowanych, nieschorowanych, udających – miał z nimi kontakt. Fantastycznie potrafił to przenosić do swoich, czy opowiadań, czy dramatów, czy jednoaktówek – mówi Andrzej Grabowski.
– U Czechowa to jest jedna niekończąca się historia o miłości, zazwyczaj nieszczęśliwej, ale na szczęście tu opowiedzianej w sposób żartobliwy, komediowy – zdradza Wojciech Malajkat.
Spektakl „Czechow żartuje!” będzie miał swoją premierę 21 grudnia na deskach Teatru 6. piętro w Warszawie.
Czytaj także
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2023-10-25: W czwartek przedpremierowy pokaz filmu świątecznego „Uwierz w Mikołaja”. Autorką scenariusza jest Ilona Łepkowska
- 2023-11-23: Anna Cieślak: Potrzebujemy w serialach jasnych opowieści i dobrych ludzi. Oni nie boją się pokazać swoich prawdziwych emocji i popełniać błędów
- 2023-11-30: Anna Cieślak: Zuza Grabowska ma w sobie godność, ciepło, szlachetność i spokój. Na planie „Rafiego” opiekowała się ludźmi, zawsze miała czas dla innych
- 2023-10-12: Daria Widawska: Mój tato walczył o to, żebym miała prawo głosu. Nie wybaczyłby mi, gdybym nie poszła na wybory
- 2023-07-27: Sambor Czarnota: Wojtek Malajkat jest kapitalnym człowiekiem i świetnym reżyserem. Czasami jest apodyktyczny, ale wie, czego chce, i bierze za to odpowiedzialność
- 2023-07-20: Anna Kalata: Babska intuicja jest moim najlepszym doradcą podczas inwestowania. Najbardziej lubię lokować pieniądze w nieruchomości
- 2023-04-24: Andrzej Pągowski: Nasze społeczeństwo myśli o osobie po siedemdziesiątce jak o emerycie i nie wiadomo, czy wolno jej w ogóle żyć i uprawiać zawód. Ale w sztuce to nie ma znaczenia
- 2023-05-09: Ewa Błaszczyk: Mam dwie osoby, z którymi lata całe idę przez życie. To jest Andrzej Pągowski i Józef Wilkoń
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.