Mówi: | dr Iwoną Marycz-Langner |
Firma: | klinika DermClinic |
Coraz więcej osób boryka się z problemem wrażliwej skóry twarzy
Przyczyną uwrażliwiania się cery jest m.in. zanieczyszczenie środowiska, nadmiar stosowanych kosmetyków i nieprawidłowa dieta. Skóra wrażliwa bywa mylona z alergiczną ze względu na podobne objawy. Rozróżnienie między tymi dwoma typami jest trudne, ale niezbędne do rozpoczęcia odpowiedniego leczenia.
Skóra wrażliwa odznacza się małą tolerancją na czynniki zewnętrzne, takie jak wysoka i niska temperatura lub gwałtowne jej zmiany, mocno chlorowana woda, zanieczyszczenie powietrza oraz na stosowane kosmetyki.
Podrażnienie objawia się m.in. poprzez rumień, wysypkę, uczucie pieczenia lub swędzenia. Z roku na rok przybywa osób borykających się z tym problemem – zdaniem niektórych naukowców wrażliwą cerę ma nawet połowa ludzi na świecie. Przyczyną wrażliwości skóry jest osłabienie jej zdolności ochronnych i regeneracyjnych.
– Jest to związane z rozwojem cywilizacji, nadmierną ilością używanych kosmetyków, przesuszeniem pomieszczeń, klimatyzacją, zanieczyszczeniem powietrza, ale również z chemią, którą stosujemy na co dzień w domu, jemy w pożywieniu, w pożywieniu też spożywamy hormony, antybiotyki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Iwoną Marycz-Langner.
Na zwiększenie skłonności skóry do podrażnień wpływa także palenie papierosów, zbyt długa i częsta ekspozycja na słońce oraz kontakt z chlorowaną wodą. Do niedawna lekarze dermatolodzy uważali, że tylko skóra sucha może przejść w skórę wrażliwą. Obecnie wiadomo, że zachować się tak może także skóra tłusta i mieszana. Skóra wrażliwa bywa mylona ze skórą alergiczną, istnieje jednak między nimi istotna różnica.
– Zupełnie inny jest mechanizm powstawania obydwu tych działań de facto niepożądanych na skórę. Podrażnienie powstaje w miejscu aplikacji i to jest po prostu stan zapalny, który się w miejscu aplikacji pojawia i znika w momencie, kiedy odstawimy kosmetyk stosowany w to miejsce – mówi dr Iwoną Marycz-Langner.
Reakcja alergiczna jest znacznie poważniejszym problemem. Alergia jest bowiem chorobą, której podstawą jest brak odporności całego organizmu, nie tylko skóry twarzy czy ciała. Odróżnienie podrażnienia od reakcji alergicznej możliwe jest na podstawie czasu reakcji na kontakt z substancją drażniącą. Skóra wrażliwa zareaguje natychmiast, a objawy pojawią się w miejscu zetknięcie z substancją podrażniającą i ustąpią wkrótce po odstawieniu kosmetyku lub innego preparatu drażniącego.
– Głównym wykładnikiem będzie to, czy jeżeli kobieta odstawi kosmetyk, to po dniu czy dwóch również ustąpią zmiany takie jak zaczerwienienie, pieczenie, swędzenie, lekki obrzęk, złuszczanie, suchość skóry. Jeżeli się okaże, że nie, to wtedy już musi się zastanawiać nad tym, czy to nie jest alergia – mówi dr Iwoną Marycz-Langner.
Reakcja alergiczna może pojawić się dopiero po kilku dniach, niekoniecznie w miejscu kontaktu z alergenem i może się utrzymywać długo po odstawieniu substancji nietolerowanej przez organizm. Ze skórą wrażliwą można radzić sobie samodzielnie, stosując odpowiednią pielęgnację w domu. Skóra alergiczna wymaga natomiast konsultacji z dermatologiem. Do specjalisty należy się udać wtedy, gdy objawy takie jak wysypka, zaczerwienienie lub świąd utrzymują się długo po odstawieniu potencjalnego alergenu.
Czytaj także
- 2023-08-16: W wyniku ekspozycji na słońce bez odpowiedniej ochrony może dojść do oparzenia słonecznego. By złagodzić jego efekty, należy unikać domowych metod jak kefir czy śmietana
- 2023-03-30: Przeszczepy skóry mogą być nakładane jak ubrania. Naukowcy z Columbia University pracują nad metodą ich personalizacji
- 2022-06-15: Ewa Szabatin: Botoks jest bezpieczny i bardzo dobrze przebadany. Uważam, że można go stosować i nie jest to takie straszne
- 2020-12-04: Przez pandemię pogarsza się kondycja skóry Polaków. Przyczynami rezygnacja z wizyt u dermatologa, stres i noszenie maseczek
- 2020-06-16: Pacjenci w Polsce przekonują się do zdalnych wizyt u dermatologa. Co trzeci zamierza je kontynuować po ustaniu pandemii [DEPESZA]
- 2020-05-20: Kamila Szczawińska: Zupełnie zrezygnowałam z makijażu. Już nie pamiętam, ile lat nie nakładałam na twarz podkładu
- 2020-02-18: Niektóre produkty spożywcze działają jak kosmetyki. Jedzenie ich pomoże zwalczyć problemy z cerą
- 2020-05-22: Same kosmetyki nie zagwarantują pięknej cery. Duży wpływ na wygląd skóry mają odpowiednia żywność i dobre nawodnienie
- 2020-03-02: Oleje roślinne mogą mieć zbawienny wpływ na skórę problematyczną. Redukują przetłuszczanie się skóry
- 2020-04-22: W makijażu warto hołdować zasadzie „mniej znaczy więcej”. Minimum wysiłku, minimum kosmetyków, a maksimum efektu i naturalności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.