Mówi: | Anna Ampulska |
Funkcja: | makijażystka |
Makijaż twarzy w stylu zombie czy kościotrupa na halloweenową imprezę można wykonać samodzielnie
Makijaż na imprezę halloweenową można ograniczyć do kropel sztucznej krwi w kącikach ust lub fantazyjnych soczewek kontaktowych. Odważniejsze osoby mogą pokusić się natomiast o taką charakteryzację jak cięte rany czy efekt twarzy kościotrupa. W wykonaniu takiego makijażu pomogą akcesoria i farby dostępne w sklepach dla charakteryzatorów oraz internetowe tutoriale.
Polacy są coraz bardziej odważni i coraz śmielej wyrażają swoją osobowość poprzez strój i makijaż. Dotyczy to zarówno stylizacji codziennych, jak i tych na specjalne wyjścia. Impreza halloweenowa to doskonała okazja, by zaprezentować swoją kreatywność, zwłaszcza że istnieje ku temu coraz więcej możliwości. Wbrew pozorom wykonanie spektakularnego makijażu nie jest trudne.
– Mamy różne środki do wykonywania takich charakteryzacji, mamy też dużo podpowiedzi w mediach takich jak np. YouTube, gdzie jest mnóstwo tutoriali, dzięki którym możemy wykonać taki makijaż bądź charakteryzację – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle makijażystka Anna Ampulska.
Ciekawą stylizacją mogą zaskoczyć znajomych nawet osoby niezbyt biegłe w wykonywaniu makijażu. Najprostszy sposób na spektakularny efekt to skoncentrowanie się na stroju i zastosowanie minimalnej charakteryzacji twarzy. Wystarczy bardzo blada cera, dzięki białym pudrom i jak najjaśniejszym podkładom, krwistoczerwone usta i ciemne oczy – tutaj najlepiej sprawdzą się cienie czarne, granatowe lub fioletowe.
– Możemy wykorzystać sztuczną krew, którą można kupić przez internet bądź w sklepie z elementami charakteryzacyjnymi, i po prostu zaaplikować ją w okolicy np. ust, oczu. Możemy również kupić soczewki, które mogą imitować brak źrenicy bądź jakiś inny kolor – mówi Anna Ampulska.
Mocniejszy makijaż to już praktycznie charakteryzacja. Możliwe jest uzyskanie efektu twarzy kościotrupa, ciętych ran, pająków lub nietoperzy na twarzy, odpadającej skóry w stylu zombie. Za pomocą mocnego makijażu można się upodobnić do słynnej meksykańskiej La Catriny, figurki symbolizującej meksykańskie święto zmarłych lub postaci z filmu „Gnijąca panna młoda” Tima Burtona.
– Do tego służą różne farbki, elementy charakteryzacyjne, które również możemy kupić przez internet i w sklepach charakteryzacyjnych – mówi Anna Ampulska.
Mniej odważne panie, które chcą jednak w jakiś sposób zaakcentować wyjątkowy charakter halloweenowej imprezy, mogą się zdecydować na mocniejszy niż zazwyczaj makijaż wieczorowy. Warto z takiej okazji wykonać bardziej intensywny makijaż oczu w stylu smoky eyes lub podkreślić usta pomadką w kolorze wyrazistej czerwieni lub bordo.
Czytaj także
- 2024-10-30: Robert El Gendy: Halloween to zupełnie nie moja estetyka. Na początku listopada nie jest mi do śmiechu, raczej pogrążam się w zadumie
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.