Newsy

Nadmierne opalanie coraz częściej prowadzi do nowotworów skóry. Przed ekspozycją na słońce trzeba stosować kremy z odpowiednimi filtrami

2016-07-14  |  06:00

Szacuje się, że w Polsce na czerniaka rocznie zapada około 2,5 tys. osób. Większość nowotworów skóry da się wyleczyć, jeśli zostaną one odpowiednio wcześnie zdiagnozowane. Ryzyko zachorowania można zmniejszyć, przede wszystkim ograniczając ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe, a także obserwując wszelkie zmiany na skórze, m.in. znamiona czy powiększone pieprzyki. Dermatolodzy sugerują, żeby nie tylko podczas plażowania, lecz także w każdy słoneczny dzień korzystać z preparatów ochronnych z odpowiednim filtrem.

Konsekwencjami nieumiejętnego opalania się są zmarszczki, przebarwienia, poparzenia skóry, pęknięcia, a nawet groźny nowotwór skóry – czerniak. Najlepszą metodą zapobiegania takim efektom ubocznym jest ochrona przed słońcem. A jeżeli już chcemy się opalać, to trzeba dostosować się do kilku zasad.

Powinniśmy unikać ekspozycji na słońce w godzinach 11–15, kiedy jest ono najmocniejsze i rzeczywiście najbardziej może nam zaszkodzić. Należy unikać bezpośredniego kontaktu ze słońcem niemowląt do 6. miesiąca życia. Zdecydowanie odradzamy korzystanie z kąpieli słonecznych, natomiast jeśli już chcemy z nich korzystać, to dla bezpieczeństwa powinniśmy stosować balsamy i kremy ochronne z filtrami – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Gryc, dyrektor marketingu Dax Cosmetics.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że preparaty do opalania szybko tracą swoje właściwości, a zwietrzałe nie dają skutecznej ochrony przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych. Dermatolodzy radzą, by kosmetyki z filtrem UV zużyć maksymalnie w ciągu 6 miesięcy po otworzeniu opakowania. Pod wpływem wysokiej temperatury w preparatach zachodzą bowiem niekorzystne zmiany i mogą się pojawić drobnoustroje. Żaden z tych kosmetyków nie nadaje się więc do stosowania przez dwa sezony.

Krem lub balsam ochronny najlepiej zastosować 20–30 minut przed wyjściem na słońce.  

Powinniśmy stosować takie preparaty nie tylko wtedy, kiedy planujemy plażowanie, lecz zawsze, kiedy zamierzamy dużo przebywać na świeżym powietrzu, kiedy jesteśmy przez długi czas narażeni na kontakt ze słońcem, kiedy dzieci wychodzą na podwórko, żeby się pobawić. Przez pierwszych kilka dni bardzo ważne jest to, żebyśmy mieli dostatecznie wysoki filtr, żebyśmy się mogli czuć bezpiecznie – tłumaczy Agnieszka Gryc.

Również w zależności od tego, w jaki sposób spędzamy czas na świeżym powietrzu i jak długo nasza skóra jest eksponowana na słońce, odpowiednie preparaty trzeba stosować nawet kilkukrotnie.

Ilekroć wyjdziemy z wody i wytrzemy skórę ręcznikiem, naruszając tym samym film ochronny, powinniśmy po prostu ponownie się posmarować. Jednokrotne posmarowanie się w takich sytuacjach nie zabezpieczy nas na długi czas. Poza tym powinniśmy szukać produktów wodoodpornych. Takie preparaty zabezpieczają nas na dwie dwudziestominutowe kąpiele – wyjaśnia Agnieszka Gryc.

Kluczowy jest przede wszystkim dobór odpowiedniego preparatu. Na każdym produkcie powinno być oznaczenie filtru, najlepiej UVA i UVB.

Chyba największą wartość ma dopasowanie poziomu filtru ochronnego do własnego fototypu skóry, ponieważ każdy z nas ma trochę inną karnację i w związku z tym różną odporność na promieniowanie słoneczne. Dlatego zachęcamy do korzystania z akcji Dax „Opalam się bezpiecznie”. W melanobusie, który będzie krążył nad polskim wybrzeżem, do 17 lipca można skorzystać z bezpłatnych badań pomiaru melaniny – mówi Agnieszka Gryc.

Na miejscu eksperci marki i lekarze dermatolodzy udzielą wszelkich niezbędnych informacji dotyczących właściwości danych produktów, doboru filtrów i ich działania. Wykaz miast, do których dotrą przedstawiciele marki, dostępny jest na stronie internetowej akcji. 

Akcję „Opalam się bezpiecznie” prowadzimy już po raz piąty. Do tej pory z naszej pomocy skorzystało ponad 30 tys. osób. Zbadaliśmy znamiona ponad 10 tys. osób, z czego ponad 800 osób ze znamionami chorobowymi wskazującymi na niebezpieczne problemy zdrowotne zostało skierowanych na dalsze konsultacje medycznych. Pomagamy wykrywać rokrocznie około 8–9 proc. nowotworów skóry typu czerniak – mówi Agnieszka Gryc.

Lekarze podkreślają, że sprawdzanie swojej skóry pod kątem niepokojących znamion i powiększonych pieprzyków jest bardzo ważnym elementów profilaktyce wczesnego wykrywania raka skóry.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.