Mówi: | Agnieszka Gryc |
Funkcja: | dyrektor marketingu |
Firma: | Dax Cosmetics |
Nadmierne opalanie coraz częściej prowadzi do nowotworów skóry. Przed ekspozycją na słońce trzeba stosować kremy z odpowiednimi filtrami
Szacuje się, że w Polsce na czerniaka rocznie zapada około 2,5 tys. osób. Większość nowotworów skóry da się wyleczyć, jeśli zostaną one odpowiednio wcześnie zdiagnozowane. Ryzyko zachorowania można zmniejszyć, przede wszystkim ograniczając ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe, a także obserwując wszelkie zmiany na skórze, m.in. znamiona czy powiększone pieprzyki. Dermatolodzy sugerują, żeby nie tylko podczas plażowania, lecz także w każdy słoneczny dzień korzystać z preparatów ochronnych z odpowiednim filtrem.
Konsekwencjami nieumiejętnego opalania się są zmarszczki, przebarwienia, poparzenia skóry, pęknięcia, a nawet groźny nowotwór skóry – czerniak. Najlepszą metodą zapobiegania takim efektom ubocznym jest ochrona przed słońcem. A jeżeli już chcemy się opalać, to trzeba dostosować się do kilku zasad.
– Powinniśmy unikać ekspozycji na słońce w godzinach 11–15, kiedy jest ono najmocniejsze i rzeczywiście najbardziej może nam zaszkodzić. Należy unikać bezpośredniego kontaktu ze słońcem niemowląt do 6. miesiąca życia. Zdecydowanie odradzamy korzystanie z kąpieli słonecznych, natomiast jeśli już chcemy z nich korzystać, to dla bezpieczeństwa powinniśmy stosować balsamy i kremy ochronne z filtrami – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Gryc, dyrektor marketingu Dax Cosmetics.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że preparaty do opalania szybko tracą swoje właściwości, a zwietrzałe nie dają skutecznej ochrony przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych. Dermatolodzy radzą, by kosmetyki z filtrem UV zużyć maksymalnie w ciągu 6 miesięcy po otworzeniu opakowania. Pod wpływem wysokiej temperatury w preparatach zachodzą bowiem niekorzystne zmiany i mogą się pojawić drobnoustroje. Żaden z tych kosmetyków nie nadaje się więc do stosowania przez dwa sezony.
Krem lub balsam ochronny najlepiej zastosować 20–30 minut przed wyjściem na słońce.
– Powinniśmy stosować takie preparaty nie tylko wtedy, kiedy planujemy plażowanie, lecz zawsze, kiedy zamierzamy dużo przebywać na świeżym powietrzu, kiedy jesteśmy przez długi czas narażeni na kontakt ze słońcem, kiedy dzieci wychodzą na podwórko, żeby się pobawić. Przez pierwszych kilka dni bardzo ważne jest to, żebyśmy mieli dostatecznie wysoki filtr, żebyśmy się mogli czuć bezpiecznie – tłumaczy Agnieszka Gryc.
Również w zależności od tego, w jaki sposób spędzamy czas na świeżym powietrzu i jak długo nasza skóra jest eksponowana na słońce, odpowiednie preparaty trzeba stosować nawet kilkukrotnie.
– Ilekroć wyjdziemy z wody i wytrzemy skórę ręcznikiem, naruszając tym samym film ochronny, powinniśmy po prostu ponownie się posmarować. Jednokrotne posmarowanie się w takich sytuacjach nie zabezpieczy nas na długi czas. Poza tym powinniśmy szukać produktów wodoodpornych. Takie preparaty zabezpieczają nas na dwie dwudziestominutowe kąpiele – wyjaśnia Agnieszka Gryc.
Kluczowy jest przede wszystkim dobór odpowiedniego preparatu. Na każdym produkcie powinno być oznaczenie filtru, najlepiej UVA i UVB.
– Chyba największą wartość ma dopasowanie poziomu filtru ochronnego do własnego fototypu skóry, ponieważ każdy z nas ma trochę inną karnację i w związku z tym różną odporność na promieniowanie słoneczne. Dlatego zachęcamy do korzystania z akcji Dax „Opalam się bezpiecznie”. W melanobusie, który będzie krążył nad polskim wybrzeżem, do 17 lipca można skorzystać z bezpłatnych badań pomiaru melaniny – mówi Agnieszka Gryc.
Na miejscu eksperci marki i lekarze dermatolodzy udzielą wszelkich niezbędnych informacji dotyczących właściwości danych produktów, doboru filtrów i ich działania. Wykaz miast, do których dotrą przedstawiciele marki, dostępny jest na stronie internetowej akcji.
– Akcję „Opalam się bezpiecznie” prowadzimy już po raz piąty. Do tej pory z naszej pomocy skorzystało ponad 30 tys. osób. Zbadaliśmy znamiona ponad 10 tys. osób, z czego ponad 800 osób ze znamionami chorobowymi wskazującymi na niebezpieczne problemy zdrowotne zostało skierowanych na dalsze konsultacje medycznych. Pomagamy wykrywać rokrocznie około 8–9 proc. nowotworów skóry typu czerniak – mówi Agnieszka Gryc.
Lekarze podkreślają, że sprawdzanie swojej skóry pod kątem niepokojących znamion i powiększonych pieprzyków jest bardzo ważnym elementów profilaktyce wczesnego wykrywania raka skóry.
Czytaj także
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-09-06: Rusza pierwszy w Polsce kierunek studiów podyplomowych dotyczący przygotowania i eksploatacji schronów. Zapotrzebowanie na takie kompetencje będzie rosło
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2023-10-18: Beata Sadowska: Same możemy zadbać o to, żeby rak piersi został wcześnie wykryty. Niektóre historie moich przyjaciółek niestety zakończyły się tragicznie
- 2023-10-20: Qczaj: Moja mama miała nowotwór dokładnie rok temu. Teraz właśnie jest po badaniach okresowych i na szczęście już jest zdrowa
- 2023-10-23: Daria Widawska: Codziennie wykonuję samobadanie piersi pod prysznicem. To my kobiety jako pierwsze jesteśmy w stanie wykryć jakąkolwiek zmianę w swoim ciele
- 2023-10-19: Rak piersi wykrywany jest w Polsce w późniejszych stadiach niż średnio w Europie. Kluczowe dla wczesnej profilaktyki jest comiesięczne samobadanie
- 2023-10-24: Kinga Zawodnik: Przed chorobą mojego taty w mojej rodzinie nie stawialiśmy na profilaktykę. Teraz co roku robimy komplet badań, które mogą uratować nam życie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.