Mówi: | Gilbert Soliz |
Funkcja: | makijażysta |
Firma: | Sephora |
Wiosną w makijażu dominować będzie naturalność: lśniąca, lekko muśnięta podkładem cera i różowe usta
Minimalizm na skórze i szaleństwo na ustach – tak będzie wyglądał tegoroczny wiosenny makijaż. Lekki podkład zapewni lśniącą, ale naturalną cerę, a intensywnie różowe pomadki nadadzą ustom wiosenną świeżość i blask. Na topie będzie również mieszanie faktur – głównie matu i blasku – w makijażu oczu. Kobieta wiosną powinna natomiast zapomnieć o sztucznych rzęsach i mocno podkreślonych brwiach, które zdominowały zimowy look.
W wiosennym makijażu cera ma być jedynie tłem dla intensywnego, ale wciąż naturalnego makijażu oczu lub ust. Najważniejszym kosmetykiem do makijażu będzie dobra baza pod pokład. Ma ona zapewnić idealny poziom nawilżenia skóry, wyrównać jej niedoskonałości, i nadać makijażowi trwałość, tak aby nie spłynął w pierwszych promieniach wiosennego słońca. Baza powinna mieć konsystencję idealnie współgrającą ze skórą, aby utworzyć na niej ściśle przylegający i niewidoczny film. Uzupełnieniem bazy ma być lekki podkład, którego rozświetli i wygładzi skórę.
– To, co przewidujemy na wiosnę, to bardzo minimalistyczne podejście w kwestii skóry. Chcemy widzieć piegi, chcemy widzieć skórę w jej naturalnym stanie, czyli po prostu nakładamy bardzo mało produktu. Myślę, że chodzi tu o to, by mądrze wybierać miejsca, na które go położymy. Nie chodzi o zamalowanie całego płótna, lecz o to, by pozwolić skórze przez ten podkład przebijać – mówi Gilbert Soliz, makijażysta marki Sephora, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
W makijażu ust styliści proponują dwa trendy: makijaż typu no make up lub usta w intensywnych kolorach. W pierwszym przypadku makijaż ma być niemalże niewidoczny, a usta blade. Dobrze zatem postawić na pomadki w cielistych beżach, delikatnych brązach, naturalnych różach lub bezbarwne, nawilżające błyszczyki. Równie modne będą wargi intensywne i wyraźne, pokryte jaskrawymi kolorami szminek: fuksją i koralową czerwienią.
– Myślę, że na wiosnę usta będą naprawdę duże. Oczy też. W tym wszystkim chodzi o to, by wyglądem przypominać siebie i by uwydatniać swoje rysy. Oczy są najbardziej wyrazistą elementem kobiety, sądzę, że mieszanie matu z odrobiną blasku, daje nam najbardziej naturalny efekt – mówi Gilbert Soliz.
Wśród wiosennych trendów coś dla siebie znajdą także miłośniczki bardziej awangardowego makijażu. Specjalnie dla nich wizażyści przygotowali neonowy oranż, przede wszystkim jako mocną, fluorescencyjną kreskę na dolnej linii oka. Eksperci namawiają do inspirowania się nie tylko oficjalnymi trendami, lecz także własnym wyczuciem piękna. Zdaniem większości wizażystów największym źródłem inspiracji, zwłaszcza dla młodych kobiet, jest obecnie popkultura oraz media społecznościowe, np. Instagram i YouTube. Dziewczęta chętnie naśladują sposób ubierania oraz makijaże ulubionych gwiazd filmu lub sceny muzycznej.
– Młodzi artyści, czyli Taylor Swift, Ariana Grande, Nicki Minaj, Kim Kardashian, kobiety, które każdego dnia są w obiektywie, kobiety, które mają najwięcej fanów na Instagramie, to one są tymi, na które ogląda się młodzież, szukając nowych pomysłów, nowych looków. Myślę, że stąd pochodzi masa inspiracji – podkreśla Gilbert Soliz.
Czytaj także
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-08-14: Tomasz Jacyków: Bardzo modny tego lata jest nurt bieliźniany. Hitem są spodenki udające męskie bokserki
- 2024-08-28: Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści
- 2024-08-20: Tomasz Jacyków: W każdej grupie społecznej są osoby bardzo dobrze ubrane, relatywnie przeciętnie i tragicznie. Wiele osób ubiera się niestosownie do okazji
- 2024-06-06: Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.