Mówi: | Marta Krupińska |
Funkcja: | szefowa działu urody „Elle”, autorka książki „#Polish beauty. Przewodnik naturalnego piękna dla Polek” |
Zakupy kosmetyczne powinniśmy zaczynać od analizy składu. W codziennej pielęgnacji warto unikać wszystkiego, co pięknie pachnie i wspaniale się pieni
Zdaniem Marty Krupińskiej, autorki książki „#Polish beauty. Przewodnik naturalnej pielęgnacji dla Polek”, do najbardziej dobroczynnych składników pielęgnacyjnych należą antyoksydanty. Warto zaopatrzyć się w preparaty zawierające witaminy C i E, a także retinol czy kwas hialuronowy. Każdy z tych składników pomaga zachować zdrowy i promienny wygląd cery. Szefowa działu urody „Elle” tłumaczy, że kosmetyki, które nadmiernie się pienią i pięknie pachną, zazwyczaj pełne są sztucznych substancji.
Witamina C w kosmetykach do twarzy ma wszechstronne działanie zarówno odmładzające, jak i upiększające. Zdaniem dziennikarki jej stosowanie pozwala znacznie poprawić kondycję skóry dzięki jej działaniu antyoksydacyjnemu.
– Przedwczesne starzenie się skóry, powstawanie zmarszczek i przebarwień powodują wolne rodniki. Z pomocą przychodzą antyoksydanty. Należy do nich między innymi nieoceniona witamina C. Składnik uwielbiany przez dermatologów. Działa przeciwutleniająco, jest fantastyczna na przebarwienia, poprawia kondycję skóry – mówi agencji Newseria Lifestyle Marta Krupińska.
Do innych składników, których używanie pozytywnie wpływa na wygląd cery, należą: resweratrol i witamina E. Warto także pamiętać, że kwas hialuronowy, stosowany zewnętrznie, ma działanie przeciwstarzeniowe.
– Resweratrol czy witamina E działają przeciwutleniająco i opóźniają proces starzenia. Ważnym składnikiem, który powinien znaleźć się w pielęgnacji, jest też kwas hialuronowy. Ten zawarty w kosmetykach nie działa tak jak ten stosowany w medycynie estetycznej. W kosmetykach działa powierzchniowo, wygładzając skórę – tłumaczy szefowa działu urody „Elle”.
Dla osób, które borykają się z trądzikiem i niedoskonałościami cery, zbawienny może okazać się retinol. Marta Krupińska tłumaczy, że codzienne stosowanie preparatów, które go zawierają, może pomóc w rozwiązaniu niektórych skórnych przypadłości.
– Retinol świetnie sprawdza się przy cerze trądzikowej. Ma także działanie przeciwstarzeniowe, a więc wygładza zmarszczki, pobudza naturalną odnowę skóry. Może podrażniać, chociaż teraz jest coraz więcej kosmetyków z roślinnymi odmianami retinolu, które są hipoalergiczne – mówi.
Wiele kobiet podczas kosmetycznych zakupów sugeruje się głównie pięknym zapachem i kolorem produktu. Dziennikarka ostrzega, że stosowanie nadmiernie pieniących się preparatów nie zawsze korzystnie wpływa na stan cery. Zazwyczaj w ich skład wchodzą sztuczne substancje, które mogą uczulać i podrażniać.
– W codziennej pielęgnacji warto unikać wszystkiego, co sprawia, że kosmetyk pięknie pachnie, wspaniale się pieni i ma fantastyczny kolor. To są na ogół sztuczne substancje zapachowe, barwniki i substancje pieniące, czyli tzw. SLS-y. Mogą działać alergicznie. Obecnie coraz więcej kobiet cierpi z powodu skóry alergicznej. Lepiej zapobiegać, niż leczyć – dodaje Marta Krupińska.
Czytaj także
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-07-08: Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych. Branża obawia się utraty konkurencyjności na globalnym rynku
- 2024-08-09: Branża kosmetyczna z coraz większym wpływem na krajową gospodarkę. Polska jest piątym największym eksporterem kosmetyków w UE
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
- 2024-05-23: Marta Wiśniewska: Ocieplenie klimatu jest niebezpieczne i alarmujące. Dlatego oszczędzam wodę, nie jem mięsa, segreguję śmieci i nie kupuję nowych ubrań
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2023-11-22: Leszek Lichota: Agata Kulesza ma dostęp do takich narzędzi aktorskich jak mało kto. Na pstryk potrafi wywołać w sobie każdą pożądaną emocję
- 2023-12-08: Rośnie popularność naturalnej żywności. Ten czynnik staje się podstawowym wymogiem wobec producentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.