Mówi: | Krzysztof Penderecki, kompozytor Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego |
Wystartował projekt "Trzej kompozytorzy". Ma popularyzować muzykę poważną
– Dotychczas było niewyobrażalne, że można za pomocą przycisku usłyszeć muzykę w najbardziej odległych częściach świata. Ilość osób, która może brać udział w koncercie, jest ograniczona, nie każdy chce słuchać płyt, więc otwiera się przed nami siódme niebo – mówi agencji Newseria Lifestyle Krzysztof Penderecki.
W serwisie „Trzej kompozytorzy” znalazło się łącznie siedemset nagrań pochodzących z Archiwum Polskiego Radia oraz innych instytucji związanych z upowszechnianiem kultury. Użytkownicy będą mogli posłuchać zarówno kompozycji powszechnie znanych, jak i niemalże zapomnianych, pochodzących z początków kariery twórców.
– Znalazłem się w bardzo dobrym towarzystwie – podkreśla Penderecki i od razu dodaje, że ma nadzieję, że baza twórców będzie się stale powiększać. – Myślę, że na przykład taki wybitny kompozytor jak Wojciech Kilar powinien bardzo szybko znaleźć się na tej liście. Jest także wielu nieznanych twórców XIX-wiecznych, którzy dopiero teraz są odkrywani i udział w tym projekcie byłby dla nich wielką szansą.
Dzieła kompozytorów zostały wzbogacone o omówienia, mające na celu usytuowanie utworu w odpowiednim kontekście. W serwisie znalazły się wypowiedzi artystów i muzykologów, które pomogą internautom lepiej zrozumieć współczesną muzykę poważną.
– To rzecz absolutnie bez precedensu. Takiego zasobu w chwili obecnej nie ma żadne państwo w Europie i z tego naprawdę możemy być dumni. W zbiorze znajdują się nawet prawykonania, w wielu wypadkach są to jedyne wykonania, które zostały oczyszczone, uzupełnione o brakujące fragmenty – mówi minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
Minister zapewnia, że w najbliższym czasie zbiór zostanie uzupełniony o twórczość Wojciecha Kilara i Andrzeja Panufnika, a także innych kompozytorów tworzących w XX wieku.
– Najważniejsze, by ten portal był żywy, aby można był nie tylko odsłuchiwać i poznawać życiorysy, ale także budować własne zestawienia utworów, przetwarzać je na własny użytek. To jest nasz ambasador polskiej kultury, tym razem w formie zdigitalizowanej, stworzonej w sposób niezwykle precyzyjny – tłumaczy Zdrojewski.
Serwis powstał w ramach obchodów „roku Witolda Lutosławskiego”. W 2013 roku przypada bowiem rocznica 100. urodzin twórcy oraz 80. rocznica urodzin dwóch pozostałych kompozytorów, których utwory zebrano w ramach projektu.
Czytaj także
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-05-08: Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2023-08-02: Sztuczna inteligencja może zdominować tworzenie muzyki na potrzeby komercyjne. Wpłynie też na charakter pracy artystów i kompozytorów
- 2023-06-26: Rafał Sonik: Kiedyś przez dwie godziny jeździłem maluchem po Bieszczadach z Lechem Wałęsą. Ostatnio umówiliśmy się na dubla
- 2023-03-10: Krzysztof Skórzyński: Dziennikarstwo jest przede wszystkim ciekawością drugiego człowieka. Teraz rozmowy robię dokładnie z taką samą ciekawością jak przez ostatnie 20 lat
- 2023-03-01: Krzysztof Skórzyński: Zazwyczaj z widzami komunikujemy się z zamkniętego studia za pośrednictwem kamery i telewizora. Nagrania w plenerze to jedno z najlepszych doświadczeń dla dziennikarza
- 2023-03-22: Krzysztof Skórzyński: Jak gotuję sam dla siebie, to nigdy mi to nie smakuje. Robię bardzo dobrą pizzę i mięsa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/pakosinska-kmn-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.
Media i PR
Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
![](/files/1922771799/iwp-prawa-wydawcow-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców. Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.
Psychologia
Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
![](/files/1922771799/luna-alive-foto,w_133,_small.jpg)
Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.