Mówi: | Danuta Leszko-Rowsell |
Funkcja: | brand manager Barbie, Mattel Poland |
Lalki, klocki i samochodziki najbardziej oczekiwanymi prezentami pod choinką
Blisko połowa dziewczynek chętnie bawi się lalkami i właśnie takiego prezentu najbardziej oczekuje one pod choinką – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Mattel. Na kolejnych pozycjach listy plasują się gry planszowe oraz puzzle (38 proc.) i książki (34 proc.). Z kolei wśród zabawek dla chłopców nadal królują klocki (48 proc.) i samochody (40 proc.). Popularne są także gadżety elektroniczne, którymi od czasu do czasu bawi się średnio 30 proc. dziewczynek i 38 proc. chłopców.
W czasie zabawy dzieci wyrażają uczucia, pragnienia i marzenia, poznają świat realny, a także uczą się tworzyć swoje pierwsze więzi międzyludzkie, np. zawierając przyjaźń. Zabawki dostarczają rozmaitych wrażeń – od dźwięku, przez dotyk, zapach, odczucia wzrokowe aż po smak. Współczesne dzieci mają już jednak nieco inne zainteresowania niż ich rówieśnicy jeszcze kilkanaście lata temu.
– Świat się zmienia, a zabawki podążają za tymi zmianami. Dzieci widzą na ulicy nowoczesne technologie, są nimi otoczone. Zabawki, lalki, samochody mają służyć do tego, by dzieci przygotowywały się do dorosłych ról, w związku z tym te zabawki muszą pozwolić im na to, by takie role odgrywać – mówi agencji Newseria Lifestyle Danuta Leszko-Rowsell, brand manager Barbie.
Po konsolę, tablet czy smartfon najczęściej sięga 13 proc. dziewczynek i 24 proc. chłopców. Badania pokazują, że rodzice nie żałują pieniędzy na zabawki i są skłonni wydawać coraz więcej, zwłaszcza jeśli chodzi o prezenty.
– Tendencja rodziców jest ogólnie taka, by dzieciom dawać więcej, niż mogą sobie na to pozwolić, więc oczywiście te zakupy, szczególnie świąteczne, są większe albo staramy się przynajmniej, by były większe, lepsze niż tak na co dzień. Przynajmniej raz do roku, wtedy, kiedy przychodzą święta, by to był magiczny czas dla dzieci, by dzieci nie odczuły tego, że może rodzica niekoniecznie stać – wyjaśnia Danuta Leszko-Rowsell.
Niezależnie od tego, producenci przygotowują ofertę na każdą kieszeń.
– Możemy znaleźć zabawki z tzw. niższej półki cenowej, które również będą świetną propozycją dla najmłodszych i dzieci też będą mogły się nimi świetnie bawić. Rośnie nam grupa rodziców lepiej uposażonych i ci oczywiście chcą kupować coś, co jest nowoczesne, co podąża za rozwojem technologii chociażby. Są również zabawki elektroniczne i te cieszą się coraz większym powodzeniem – mówi Danuta Leszko-Rowsell.
Badania pokazują, że aż 45 proc. dziewczynek wciąż najchętniej bawi się lalkami, kreując i odgrywając różne scenariusze i role. Te tematyczne zabawy nie tylko stymulują spostrzegawczość i uwagę, lecz także rozwijają inicjatywę, pomysłowość i zaradność.
– Staramy się, by nasze lalki nie narzucały dziewczynkom pewnych standardów myślenia, pewnych wzorców piękna. Odchodzimy od utartych wzorców, proponujemy różnorodność, akceptujemy wręcz tę różnorodność. Lalki fashionistki są właśnie taką odpowiedzią na różnorodność, to, co widzimy na ulicy, jakie są nasze mamy, nasze przyjaciółki, nasze siostry. Każda jest inna, każda ma inną posturę, to jest piękne i to akceptujemy. W związku z tym takie też lalki proponujemy do zabawy – mówi Danuta Leszko-Rowsell.
Ponadto 38 proc. dziewczynek lubi gry planszowe i puzzle, a 34 proc. chętnie sięga po książki. Z kolei wśród zabawek dla chłopców królują klocki (48 proc.) oraz samochody i tory (40 proc.), które pozwalają przekształcać, przebudowywać i konstruować. Dzięki takim aktywnościom tworzy się tzw. wyobraźnia przestrzenna, a dodatkowo mali panowie uczą się planowania podejmowanych zadań. Producenci przyznają, że właściwie dobrana zabawka, uwzględniająca zmieniające się potrzeby dziecka, pozwala maluchowi rozwijać te zdolności, które na danym etapie jego życia są najważniejsze.
– Przy młodszych dzieciach to jednak rodzic decyduje o tym, jaką zabawkę wybiera. Dlatego wsłuchujemy się w opinie rodziców, czego oczekują, jak postrzegają świat, jak chcą, by dziecko się rozwijało. Robimy też szerokie badania dotyczące rozwoju dziecka, co jest potrzebne dziecku do właściwego rozwoju, do nauki, nie tylko, jeśli chodzi o rozwój intelektualny, ale przede wszystkim ten rozwój fizyczny, zdolności manualne, możliwość ruchu, pierwszych ćwiczeń, to wszystko jest ważne. Kiedy dziecko jest trochę starsze, bardziej świadome i zaczyna obserwować świat, to wtedy wsłuchujemy się w jego marzenia – mówi Danuta Leszko-Rowsell.
Mattel, światowy lider w produkcji zabawek wraz z grupą badawczą IPSOS sprawdził nie tylko jakie są zabawkowe oczekiwania, lecz także jak bawią się polskie dzieci. Z badania „Zabawki są ważne” wynika, że bez względu na to, czy maluchy bawią się same czy z rówieśnikami lub rodzicami, zabawa jest dla nich bardzo ważna. 63 proc. dzieci w wieku od 3 do 9 lat, na samodzielną zabawę poświęca w tygodniu średnio 2,7 godziny dziennie, trenując w ten sposób swoje umiejętności, ucząc się reguł postępowania oraz różnych sposobów wyrażania uczuć, rozwiązywania problemów.
Czytaj także
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
- 2024-06-11: Cieńsze od włosa ogniwa słoneczne zwiększą możliwości dronów. Są lżejsze i wydajniejsze niż tradycyjne ogniwa
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.