Platige Image pokazuje jak powstał najnowszy spot Żubra
Kultowy cykl reklam piwa Żubr doczekał się kolejnej odsłony. „Żubr Popłoch” miał premierę na początku kwietnia. Teraz, odpowiadające za postprodukcję studio Platige Image, przedstawiło krótki film ukazujący kulisy powstania spotu zrealizowanego dla Kompanii Piwowarskiej.
Platige Image tworzy animacje graficzne do „Żubra” - bez wątpienia najpopularniejszej polskiej serii reklam - od samego jej początku, czyli od 20 lat. Przygotowanie wiosennej odsłony było jednak wyjątkowo wymagające. Wszystkie uciekające z zagrody zwierzęta trzeba było wygenerować komputerowo.
– Mało kto zdaje sobie sprawę, ile pracy trzeba włożyć w ożywienie kilkunastu stworzeń. Wyzwaniem była też duża dynamika akcji. Wszystko to sprawiło, że prace nad 30-sekundowym spotem trwały 6 miesięcy, a finalny materiał liczony był w dziesiątkach terabajtów – mówi Katarzyna Kopczyńska, producentka spotu.
– Unikalna w tym projekcie, była także potrzeba zestawienia w jednym kadrze zwierząt, o tak różnych wielkościach, jak maleńka mucha, wiewiórka, świnia i tytułowy żubr. Aby tę różnorodność oddać wiarygodnie, trzeba było się do tego zadania przygotować już na etapie układania kadrów. Na szczęście, dzięki długoletniej współpracy z Kompanią Piwowarską i Agencją PZL, proces ten przebiegł niezwykle sprawnie – mówi Piotr Ołtarzewski, VFX Supervisor.
Koncepcję spotu „Żubr Popłoch” stworzyła agencja PZL, produkcją zajął się Moon Films, a udźwiękowieniem Juice.Sound. Postprodukcję wykonało studio Platige Image.
– To był wyjątkowy projekt. Jego trudność polegała na tym, że w bardzo krótkich scenach trzeba było, w sposób czytelny i zrozumiały dla odbiorcy, pokazać nie tylko zachowanie zwierząt, ale ich interakcję pomiędzy sobą. Stworzenie naturalnego, ale jednocześnie nie za szybkiego ich ruchu, przy zachowaniu płynności obrazu wymagało od animatorów dużego wyczucia. I to się udało – mówi Iwo Zaniewski, reżyser i dyrektor artystyczny agencji PZL.
– Projekt nie był łatwy, bo wymagał nie tylko wielu prób animacyjnych, ale też dogrywania poszczególnych reakcji i interakcji. Jednak dzięki zaangażowaniu pracującego przy nim zespołu oraz długoletniemu doświadczeniu we współpracy Platige i PZL powstał bardzo ciekawy plastycznie i animacyjnie film – dodaje Dominik Turek, Associate Creative Director w PZL.
Przygotowany przez Platige Image VFX breakdown można obejrzeć na kanale YouTube: PlatigeImage
STRZELIŁAM DO ANDY’EGO WARHOLA – ZAWIŁA HISTORIA RADYKALNEJ FEMINISTKI I PISARKI
MODA I SPORT – O TYM, JAK SPORT ZMIENIŁ NASZĄ GARDEROBĘ NA ARTE.TV
Mały przedsiębiorca. Jak pomóc dziecku nabrać wiatru w żagle?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nie żyje Bogumiła Wander
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Podróże
Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
Stylista zaznacza, że nie dla niego zatłoczone kurorty, plaże zastawione parawanami i długie kolejki turystów. Jego zdaniem takie warunki absolutnie nie sprzyjają wypoczynkowi, dlatego też stara się unikać podróży w sezonie wakacyjnym. Jak podkreśla, upały najlepiej znosi w mieście i niestraszne mu skąpane w słońcu ulice i nagrzane samochody. Z kolei na wczasy Tomasz Jacyków zazwyczaj wybiera się w czerwcu lub we wrześniu.
Bankowość
Polki nie inwestują z myślą o emeryturze. Problemem są zarobki niższe niż mężczyzn i obawa o stratę środków
Dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń – kobiety żyją średnio siedem lat dłużej niż mężczyźni. Jeśli uwzględnić wiek emerytalny dla obu płci, emerytura pań trwa dwa razy dłużej niż panów. Jak pokazują badania mBanku, Polki niewiele robią, by zabezpieczyć sobie finanse na jesień życia. Wprawdzie 74 proc. kobiet deklaruje, że myśli o emeryturze, ale tylko co trzecia podejmuje działania, które mogą wpłynąć na jej zwiększenie. Jedynie 6 proc. inwestuje na rynkach finansowych.
Zdrowie
Lenka Klimentová: Od 12. roku życia męczą mnie silne migreny. Najbardziej cierpiałam w czasie ciąży, kiedy nie mogłam brać tabletek
Tancerka przyznaje, że ataki migreny uniemożliwiają jej normalne funkcjonowanie i czasami nie jest w stanie nic zrobić, nawet wykonać najprostszych czynności. I choć próbowała już wielu metod, by złagodzić tę niezwykle uciążliwą dolegliwość, to na dłuższą metę wszystko staje się nieskuteczne. Pomagają jedynie silne tabletki. Lenka Klimentová wspomina, że kiedy była w ciąży, przez pierwsze miesiące nie mogła się ratować w ten sposób i z ogromnym bólem musiała wziąć udział w pokazie tańca.