Polska Reprezentacja wraca z kolejnym złotym medalem!
BIBIONE ZNÓW JEST BIAŁO – CZERWONE
W dniach 12-14.05.2023 we włoskim Bibione w niedalekiej odległości od Wenecji po raz kolejny odbyło się wielkie święto siatkówki plażowej Beach Volley Marathon.
W trakcie turnieju oprócz plażowych „dwójek”, „trójek” czy „czwórek” rozegrany został również turniej Beach Paravolley Marathon sitting & standing dla osób z niepełnosprawnościami. Nie mogło tam zabraknąć naszej Reprezentacji Polski osób niepełnosprawnych w siatkówce plażowej.
Zawodnicy w składzie Michał Wypych (C), Rafał Wojtowicz, Bartłomiej Synowiec i Dariusz Cegiełka dzielnie reprezentowali Polskę na arenie międzynarodowej.
Polacy zameldowali się w Bibione w środę późnym wieczorem, by w czwartek 11.05.2023 rozegrać jeszcze kilka piłek, potrenować we włoskim klimacie oraz przygotować się do meczy na plaży.
W piątek 12.05. Polacy rozpoczęli turniej od pewnego zwycięstwa z Reprezentacją Słowacji 2:0. W sobotę nie było inaczej. Polacy rozegrali 3 mecze z włoskimi drużynami, w każdym pokonując pewnie rywali 2:0. W sobotę zakończyli więc fazę grupową rozgrywek bez straty seta i z pierwszego miejsca awansowali do półfinału.
Niedziela również należała do Polaków. W meczu półfinałowym Biało – Czerwoni pewnie pokonali Reprezentację Włoch 2:0, by w końcu późnym popołudniem zmierzyć się w finale z drużyną Włochy 2 i pokonać rywali – nie inaczej, jak tylko 2:0.
Włoskie Bibione znów otoczyło się naszymi barwami narodowymi. Dokładnie tak jak przed rokiem, Polacy po raz kolejny okazali się być niepokonani.
„Rozegraliśmy ParaVolley Marathon bez straty żadnego seta. Byliśmy nie do pokonania. Bardzo ciężkie warunki atmosferyczne przez cały turniej. Niepewność pogodowa, duże zmiany temperatur – to wszystko nie sprzyjało siatkówce plażowej. Ale okazało się, że nasi Zawodnicy są nie do zatrzymania. Jestem z nich dumny. Wszyscy Zawodnicy Michał Wypych, Darek Cegiełka, Rafał Wojtowicz, Bartek Synowiec oraz cały sztab Dawid Łuczak, Marta Gargas, Kacper Bołda. Na te ekipę nie ma mocnych. Bardzo dobra robota.” – podsumowuje turniej trener Kadry Piotr Janiak.
„Jesteśmy Zespołem z krwi i kości. Nasi Chłopcy pewnie pokonują rywali, zdobywają medale i tworzą fantastyczną atmosferę. Kolejny egzamin z team spirit zdany na piątkę z plusem. Czego chcieć więcej?” – dodaje Marta Gargas trener mentalny Kadry Polski.
Fot. Reprezentacja Polski osób niepełnosprawnych w siatkówce plażowej, Paravolley Europe
Krakowianie pobiegną po protezę dla Kasi i rehabilitację dla Filipa
STORM i OKAM zapraszają na testy jednośladów
Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Rewia mody i olimpijskich gadżetów na TikToku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nie żyje Bogumiła Wander
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Podróże
Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
Stylista zaznacza, że nie dla niego zatłoczone kurorty, plaże zastawione parawanami i długie kolejki turystów. Jego zdaniem takie warunki absolutnie nie sprzyjają wypoczynkowi, dlatego też stara się unikać podróży w sezonie wakacyjnym. Jak podkreśla, upały najlepiej znosi w mieście i niestraszne mu skąpane w słońcu ulice i nagrzane samochody. Z kolei na wczasy Tomasz Jacyków zazwyczaj wybiera się w czerwcu lub we wrześniu.
Bankowość
Polki nie inwestują z myślą o emeryturze. Problemem są zarobki niższe niż mężczyzn i obawa o stratę środków
Dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń – kobiety żyją średnio siedem lat dłużej niż mężczyźni. Jeśli uwzględnić wiek emerytalny dla obu płci, emerytura pań trwa dwa razy dłużej niż panów. Jak pokazują badania mBanku, Polki niewiele robią, by zabezpieczyć sobie finanse na jesień życia. Wprawdzie 74 proc. kobiet deklaruje, że myśli o emeryturze, ale tylko co trzecia podejmuje działania, które mogą wpłynąć na jej zwiększenie. Jedynie 6 proc. inwestuje na rynkach finansowych.
Zdrowie
Lenka Klimentová: Od 12. roku życia męczą mnie silne migreny. Najbardziej cierpiałam w czasie ciąży, kiedy nie mogłam brać tabletek
Tancerka przyznaje, że ataki migreny uniemożliwiają jej normalne funkcjonowanie i czasami nie jest w stanie nic zrobić, nawet wykonać najprostszych czynności. I choć próbowała już wielu metod, by złagodzić tę niezwykle uciążliwą dolegliwość, to na dłuższą metę wszystko staje się nieskuteczne. Pomagają jedynie silne tabletki. Lenka Klimentová wspomina, że kiedy była w ciąży, przez pierwsze miesiące nie mogła się ratować w ten sposób i z ogromnym bólem musiała wziąć udział w pokazie tańca.