Mówi: | Patrycja Markowska |
Funkcja: | wokalistka |
Patrycja Markowska: nie lubię za bardzo ingerować w urodę. Naturalne piękno jest najważniejsze
Aktywność fizyczna to dla wokalistki podstawa dbania o siebie. Twierdzi, że ruch pomaga jej nie tylko utrzymać szczupłą sylwetkę, ale także pozytywnie wpływa na psychikę. Dla pięknej cery gwiazda stosuje maseczki i masaże, boi się natomiast inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej.
Patrycja Markowska uważa, że warto dbać o dobry wygląd. Jej zdaniem najlepszym na to sposobem jest regularna aktywność fizyczna, zwłaszcza bieganie. Dzięki temu utrzymuje nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i dobrą kondycję, niezbędną podczas koncertów. Regularny ruch ma też pozytywny wpływ na stan ducha wokalistki.
– To mi dobrze robi na psychikę, kiedy sobie pobiegam prostują mi się myśli – mówi Patrycja Markowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Pogoda ducha natomiast, i związana z nią samoakceptacja, to według wokalistki, najlepszy kosmetyk dla skóry. Gwiazda uważa, że wszelkie emocje i nastawienie do świata znajdują odbicie w wyglądzie człowieka, m.in. w stanie skóry twarzy.
– Powinnyśmy przede wszystkim fajnie myśleć o sobie, o ludziach wokół, wtedy będziemy dobrze wyglądać – mówi Patrycja Markowska.
Gwiazda stara się również odżywiać skórę za pomocą kosmetyków i zabiegów pielęgnacyjnych. Niekiedy zasięga rady Krzysztofa Gojdzia, którego poznała po jednej z tras koncertowych, gdy wyczerpanie fizyczne odbijało się na wyglądzie jej skóry. Słynny lekarz zalecił jej wówczas serię masaży, maseczek i mezoterapii.
– Ja nie lubię za bardzo ingerować, boję się poważnych interwencji, naturalne piękno jest najważniejsze – mówi Patrycja Markowska.
Wokalistka jest jedną z "twarzy" sieci klinik medycyny estetycznej Krzysztofa Gojdzia. Na początku czerwca była gościem imprezy z okazji otwarcia nowej warszawski placówki należącej do gospodarza programu "Niezwykłe przypadki medyczne".
Czytaj także
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-08-27: Do klubów fitness chodzi o 40 proc. więcej osób niż przed pandemią. Sieci takich obiektów szybko się rozbudowują
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-08-19: Co czwarta kobieta poniżej 20. roku życia doświadczyła przemocy ze strony partnera. Problem dotyczy nie tylko krajów o niskich dochodach i dużych nierównościach
- 2024-07-30: Coraz mniej Polaków ćwiczy regularnie przez brak czasu i motywacji. To może pogłębiać problemy ze zdrowiem psychicznym
- 2024-08-07: Odpowiednio skomponowany jadłospis zwiększa efektywność treningów. Sportowcy amatorzy zapominają o warzywach i owocach
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-05-20: Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.
Gwiazdy
Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.
Gwiazdy
Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.