Newsy

Agnieszka Kałuża: wiele przeszłam, ale dzięki temu teraz mogę pomagać innym kobietom

2015-09-29  |  07:10

Było ciężko, rozwód kosztował mnie dużo zdrowia – mówi Agnieszka Kałuża. Przykre doświadczenia pozwalają jej jednak pomagać teraz innym kobietom w podobnej sytuacji. Zdaniem wokalistki po trudnych rozwodach kobiety tracą wiarę we własne siły i atrakcyjność. Ona stara się pomóc im odzyskać poczucie własnej wartości.

Rozprawa rozwodowa Agnieszki Kałuży i Michała Wójcika toczyła się blisko cztery lata. Na początku września tego roku warszawski sąd orzekł jednak rozwód, stwierdzając, że winę za rozpad małżeństwa ponosi wyłącznie Michał Wójcik, i uznając wszystkie roszczenia byłej już żony kabareciarza. Agnieszka Kałuża nie ukrywa, że minione cztery lata były dla niej wyjątkowe trudne. Stara się jednak znaleźć pozytywne strony swoich życiowych doświadczeń.

Było bardzo ciężko, wiele przeszłam, kosztowało mnie to dużo zdrowia, ale paradoksalnie moja sytuacja pomogła i pomaga wielu innym kobietom. Bo kobiety czasami nie znają swoich praw, są często zastraszane. Prowadzi to do tego, że ich poczucie wartości jest wyzerowane – mówi Agnieszka Kałuża agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Do wokalistki odzywają się kobiety, które są w podobnej sytuacji. Trudne doświadczenia z partnerami i sądowe batalie podkopują ich pewność siebie, wiarę we własne siły i poczucie atrakcyjności. Pytają, jak rozwiązać konkretne sytuacje, chcą również wiedzieć, jak odzyskać poczucie własnej wartości. Agnieszka Kałuża zapewnia, że cieszy się, że jej doświadczenia pomagają innym kobietom lepiej żyć i znowu czuć się szczęśliwymi.

Trzeba to odbudowywać krok po kroku, być cierpliwą i nie robić niczego w nadmiarze. Spokojnie, powoli dożyć do obranego celu, ale być konsekwentną, konsekwencja jest najważniejsza – mówi Agnieszka Kałuża.

Ona sama planuje wreszcie zostawić przeszłość za sobą i rozpocząć nowy etap w życiu. Chce na nowo cieszyć się życiem i rozwijać zawodowo.

Jestem wierna pewnym zasadom, wartościom w życiu, więc w tej kwestii się nic nie zmieniło. Po prostu teraz chcę być szczęśliwa, to jest mój główny cel: szczęście – mówi.

Agnieszka Kałuża chce wrócić do swojej największej pasji, jaką jest śpiewanie. Planuje też dalszy rozwój bloga Aga Pomaga, który ma charakter poradnikowy. Autorka udziela w nim rad dotyczących wystroju wnętrz, dbania o dom, a nawet codziennego życia i radzenia sobie z emocjami.

– Miałam już swój cykl Aga Pomaga w Radiu Kolor, w telewizji Puls też robiłam takie filmiki informacyjne o tym, co zrobić, żeby np. w domu pięknie pachniało, więc chcę to kontynuować. Chciałabym urządzać jakieś piękne wnętrza i ogólnie pomagać ludziom, żeby było im fajnie, lepiej i radośniej – mówi wokalistka.

Agnieszka Kałuża i Michał Wójcik pobrali się w 2008 roku. Już po trzech latach wokalistka złożyła jednak pozew rozwodowy przyczyną były zdrady, jakich miał dopuścić się kabareciarz.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

Ochrona środowiska

Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.