Mówi: | Anna Wendzikowska |
Funkcja: | dziennikarka, aktorka |
Anna Wendzikowska wraca na plan serialu „M jak miłość”
Staram się dobrze łączyć oba moje zawody – mówi gwiazda TVN. Na co dzień pracuje jako dziennikarka zajmująca się tematyką filmową, co pewien czas staje jednak przed kamerą również jako aktorka. W tym roku ponownie wcieli się w postać Moniki w serialu „M jak miłość”.
Anna Wendzikowska zaczynała karierę zawodową od aktorstwa – uczyła się w krakowskim policealnym studiu aktorskim Lart oraz w Prywatnej Szkole Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich w Warszawie. Dopiero po dwóch latach nauki aktorstwa postanowiła rozpocząć studia dziennikarskie.
– Wydawało mi się, że będę pisać, bo bardzo mnie kręciły polemiki z tekstem, dyskutowanie, szukanie miejsca, gdzie można się przyczepić i gdzie można wyrazić swoje odmienne zdanie, takie polemiki dla samej polemiki – mówi Anna Wendzikowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda twierdzi, że fascynowała ją wówczas sama sztuka polemiki, nie chciała dążyć za wszelką cenę do wyrażenia własnej opinii, lecz udowodnienia racji przeciwnej do poglądów interlokutora. Studia dziennikarskie Anna Wendzikowska ukończyła w Londynie, zamiast kariery na łamach prasy zdecydowała się jednak na pracę w telewizji.
– Kiedy zaczęłam pracować jako aktorka, a studiowałam jednocześnie dziennikarstwo, to telewizja wydawała mi się naturalnym wyborem i idealną kombinacją pomiędzy jednym a drugim – mówi gwiazda.
Obecnie Anna Wendzikowska jest jedną z gwiazd stacji TVN, gdzie zajmuje się tematyką związaną z filmem. Stara się łączyć dziennikarstwo z aktorstwem i co pewien czas staje na planie filmowym. W 2015 roku zagrała epizodyczną rolę w indyjskim filmie „Bangistan”, rok później wcieliła się w postać dziennikarki w obrazie „Prawdziwe zbrodnie” z Jimem Carreyem w roli głównej.
– W tym roku wracam na plan serialu „M jak miłość”, mają być nowe odcinki z moją postacią – mówi gwiazda.
Do obsady popularnego serialu „M jak miłość” Anna Wendzikowska dołączyła w 2011 roku. Od tego czasu wciela się w nim w postać Moniki Ochman.
Czytaj także
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-11-22: Leszek Lichota: Agata Kulesza ma dostęp do takich narzędzi aktorskich jak mało kto. Na pstryk potrafi wywołać w sobie każdą pożądaną emocję
- 2023-10-25: W czwartek przedpremierowy pokaz filmu świątecznego „Uwierz w Mikołaja”. Autorką scenariusza jest Ilona Łepkowska
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.