Mówi: | Barbara Kurdej-Szatan |
Funkcja: | aktorka |
Barbara Kurdej-Szatan zagra w nowym spektaklu Teatru 6. piętro „Miłość w Saybrook”
Aktorka przygotowuje się do nowej premiery na deskach Teatru 6. piętro. Zagra u boku Wiktora Zborowskiego, Joanny Liszowskiej i Sonii Bohosiewicz. Gwiazda skupia się także na nagraniach kolejnych odcinków programu „Kocham Cię, Polsko!”. Twierdzi, że coraz pewniej czuje się w roli gospodyni telewizyjnego show.
Nowy spektakl Teatru 6. piętro to „Miłość w Saybrook” Woody'ego Allena. Sztuka opowiada o małżeństwie świętującym 7. rocznicę ślubu. W przyjęciu odbywającym się w ich domu w miasteczku Old Saybrook biorą udział przyjaciele pary. Niespodziewanie pojawiają się także dawni właściciele domu: księgowy-poeta Hall i jego nieśmiała żona Sandy, co prowadzi do ujawnienia porażającego sekretu. Barbara Kurdej-Szatan, na zmianę z Anną Cieślak, wcielać się będzie w rolę Sandy, jej męża zagra natomiast Szymon Bobrowski.
– Małżeństwo przejeżdża obok swojego starego domu i postanawia go odwiedzić. Tam są już nowi lokatorzy, Sandy czuje się trochę niezręcznie, nie chce im przeszkadzać, ale oni w końcu ich zapraszają i zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy – mówi Barbara Kurdej-Szatan agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Za reżyserię spektaklu odpowiedzialny jest Eugeniusz Korin. Na scenie – obok Barbary Kurdej-Szatan i Szymona Bobrowskiego – pojawią się także Joanna Liszowska, Sonia Bohosiewicz, Wiktor Zborowski, Marcin Perchuć i Andrzej Poniedzielski. Premiera zapowiadana jest na 21 maja. Barbara Kurdej-Szatan uczestniczy także w przygotowaniach do premiery w Teatrze Capitol – spektakl „Pikantni” widzowie zobaczą jednak dopiero jesienią.
– Cały czas gram w Krakowie musical „Legalna blondynka”, gram w 6. piętrze „Zagraj to jeszcze raz, Sam”, „Bromba w sieci”, a także spektakl „Old love” Teatru Gudejko, z którym jeździmy po Polsce. Dalej kręcę swoje fioletowe reklamy, gramy też trochę koncertów – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
Aktorka pracuje także na planie programu „Kocham Cię, Polsko!”, który po blisko czterech lata przerwy powrócił na antenę TVP2. Gwiazda została gospodynią show, zastępując w tej roli Macieja Kurzajewskiego. Twierdzi, że początki były dla niej dość trudne, nie mogła się bowiem odnaleźć w roli prowadzącej program telewizyjny. Tym bardziej że pierwszych siedem odcinków nagranych zostało w zaledwie cztery dni. Kolejne nagrania czekają aktorkę w kwietniu.
– Myślę, że teraz te kwietniowe może będą trochę swobodniejsze. Nie wiem, jaki jest odbiór oczywiście. Produkcja była zadowolona, ja na pewno będę się czuła pewniej na drugim secie. Ale myślę, że ostatnio było okej – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
Program „Kocham Cię, Polsko!” nadawany jest w każdą sobotę o godz. 20.05. Barbarę Kurdej-Szatan można także oglądać w serialu „M jak miłość”, w którym od 2014 roku wciela się w postać Joanny Tarnowskiej.
Czytaj także
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.
Bankowość
Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych
W styczniu eksperci rynku nieruchomości spodziewają się wzrostu popytu na kredyty hipoteczne. Rezygnacja przez rząd z zapowiadanego programu Kredyt 0 proc. spowodowała, że do banków zwracają się klienci czekający do tej pory na rządowe dopłaty. Jak podkreśla założyciel serwisu Tabelaofert.pl, jest grupa klientów, którzy ze względu na sytuację rynkową i swoje finanse potrzebują wsparcia państwa, ale taka ingerencja nie byłaby potrzebna przy niższym poziomie stóp procentowych. Ewentualna pomoc państwa powinna obejmować premie dla oszczędzających na własne M.
Muzyka
Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.