Newsy

Bilety na sztukę „Słoneczni chłopcy” w reżyserii Olgi Lipińskiej sprzedają się błyskawicznie

2013-11-13  |  11:00
Mówi:Olga Lipińska (reżyserka, scenarzystka); Piotr Fronczewski (aktor); Krzysztof Kowalewski (aktor)
  • MP4
  • Olga Lipińska w wielkim stylu wróciła do teatru. Jest reżyserem sztuki „Słoneczni chłopcy” Neila Simona, którą wystawia warszawski Teatr 6. piętro. Bilety na wszystkie listopadowe spektakle są już wyprzedane. Zainteresowanie inscenizacją jest ogromne, bo oprócz wielkiej reżyserki, w produkcję zaangażowani są też znani aktorzy. W rolach głównych występują Piotr Fronczewski, Krzysztof Kowalewski i Robert Koszucki.

    „Słoneczni Chłopcy” to opowieść o dwóch starzejących się komikach. Kiedyś – u szczytu sławy, teraz skłóceni i i pełni wzajemnych pretensji. Nie występują na scenie i nie utrzymują ze sobą żadnych kontaktów.  Do momentu aż pojawia się kusząca propozycja powrotu na szczyt kariery. To właśnie ta historia zainspirowała Olgę Lipińską. Do współpracy zaprosiła prawdziwych mistrzów rzemiosła: Piotra Fronczewskiego i Krzysztofa Kowalewskiego.

    Ja ich znam bardzo dobrze i wiem, co od nich mogę uzyskać i wymagać. I oni też mnie znają i porozumiewamy się skrótem, nie potrzebujemy sobie opowiadać wszystkiego od Adama i Ewy, tylko po prostu wiemy. Po prostu na mrugnięcie oka się porozumiewamy. Wiemy, co jest złe, gdzie jest banał, gdzie jest tandeta. Gdzie trzeba wyciągnąć to, co jest śmieszne, gdzie trzeba wyciągnąć to, co jest wzruszające – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle, Olga Lipińska.

    Tego wydarzenia nie może przeoczyć żaden fan teatru. "Słoneczni Chłopcy" to sztuka, która święciła tryumfy na Broadwayu. Ma szansę powtórzyć sukces także w Warszawie, bo bilety na spektakle sprzedają się błyskawicznie. Z zainteresowania spektaklem cieszy się Piotr Fronczewski, który zapewnia widzów, że sztuka pozytywnie ich zaskoczy.

    Wiemy o sobie wszystko, albo prawie wszystko. Podstawą w tym fachu z całą pewnością jest towarzystwo. Myślę, że w każdym zawodzie, ale w tym, kiedy ludzie są blisko siebie, kiedy zbliżają się ku sobie, kiedy znajdują się nagle w sytuacjach bardzo kameralnych, żeby nie powiedzieć intymnych, kiedy zabiegają o prawdę, bo o prawdę dopomina się sztuka i próbuje ją wyrazić i tłumaczyć – mówi Piotr Fronczewski.

    Krzysztof Kowalewski nie ukrywa, że spotkanie na scenie z Piotrem Fronczewskim, to dla niego z jednej strony wyzwanie , a drugiej – komfort, bo rozumieją się bez słów.

    W jakichś tam oderwanych strzępach myśli na przestrzeni życia myślałem o tym, żeby się z Piotrem spotkać i zdarzyło się. To jest wspaniałe, bo to jest wyższa szkoła jazdy i bardzo no świetnie się pracuje razem. To jest fenomenalny fachowiec – mówi Krzysztof Kowalewski.

    „Słoneczni chłopcy” to pierwsza premiera Teatru 6. piętro w sezonie 2013/2014.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes

    Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.

    Zdrowie

    Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu

    Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.

    Konsument

    Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju

    Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.