Mówi: | Edyta Herbuś |
Funkcja: | aktorka, tancerka |
Edyta Herbuś: marzę o roli, która inspirowałaby młode dziewczyny, jak niegdyś film „Dirty Dancing”
Zdaniem Edyty Herbuś coraz więcej osób docenia jej talent aktorski. Nie ukrywa jednak, że długo miała wrażenie, że jako aktorka ma bardziej pod górę niż inni. Przełomem był dla niej ubiegły rok i role w duodramie „Diwa” oraz filmie „Miłość w Mieście Ogrodów”. Obecnie Edyta Herbuś marzy o roli, która inspirowałaby młode dziewczyny tak, jak ją kiedyś zainspirowała postać Baby z filmu „Dirty Dancing”.
Edyta Herbuś z zawodu jest tancerką – posiada najwyższą, międzynarodową klasę S w tańcach latynoamerykańskich. Jest trzykrotną Mistrzynią Polski Formacji Tanecznych oraz wicemistrzynią Polski w tańcach latynoamerykańskich. Jako tancerka i instruktorka występowała także w programie „Taniec z gwiazdami” na antenie telewizji TVN. Od kilku lat próbuje swoich sił także jako aktorka. Nie ukrywa, że ze względu na brak wykształcenia w tym kierunku musi pracować ciężej niż aktorzy zawodowi, aby udowodnić swój talent.
– Przez długi czas miałam poczucie, że mam bardziej pod górę niż wszyscy. Ale chyba w momencie, kiedy uwolniłam się od takiej analizy, to o wiele więcej energii mogłam włożyć w pracę i tak się wydarzyło, że cały poprzedni rok był takim czasem transformacji – mówi Edyta Herbuś agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W 2015 roku Edyta Herbuś zagrała w bardzo dobrze przyjętym zarówno przez krytykę, jak i publiczność duodramie „Diwa” – jej sceniczną partnerką została Małgorzata Bogdańska. Wystąpiła także w filmie „Miłość w Mieście Ogrodów” u boku Andy Rottenberg, Grażyny Szapołowskiej i Ireneusza Czopa, oraz w serialu „Bodo”, w którym wcieliła się w postać Poli Negri. Twierdzi, że aktorsko rozwija się we własnym tempie, a jej jedynym celem jest poruszenie publiczności swoją rolą.
– Nie próbuję zadowalać każdego, chociaż paradoksalnie mam wrażenie, że coraz więcej osób jest serdecznie nastawionych dzisiaj do mnie jako aktorki i to mnie cieszy. Aczkolwiek nie uzależniam od tego swojego samopoczucia i swoich wyborów – mówi Edyta Herbuś.
Aktorka twierdzi, że rola w spektaklu „Diwa” była dla niej skokiem na głęboką wodę, ale jednocześnie pozwoliła jej uwierzyć w siebie i położyć większy nacisk na rozwój aktorski. Z każdą rolą czuje się bardziej pewnie i czeka na kolejne wyzwania. Marzy m.in. o roli na miarę Frances „Baby” Houseman z kultowego już filmu „Dirty Dancing”. Postać ta była dla niej wielką inspiracją.
– Fajnie byłoby zagrać taką rolę i zainspirować teraz inne małe dziewczynki, które tak jak ja wtedy po obejrzeniu takiego filmu będą miały mnóstwo zapału do tego, żeby podążać za marzeniami, żeby się nie zatrzymywać, tylko żeby łączyć pasję z miłością, bo tak było w tym filmie i to daje fantastyczne efekty – mówi Edyta Herbuś.
Serial „Bodo” będzie można oglądać w niedziele o godz. 20.25 na antenie TVP1. Pierwszy odcinek stacja pokaże 6 marca. Premiera filmu „Miłość w Mieście Ogrodów” w reżyserii Ingmara Villqista i Adama Sikory zapowiadana jest na wiosnę tego roku.
Czytaj także
- 2025-05-20: Mietek Szcześniak: Cokolwiek ludzie mówią o Edycie Górniak, ważne jest przede wszystkim to, że świetnie śpiewa. Ona po prostu jest diwą
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-07-25: Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.