Newsy

Edyta Herbuś w spektaklu „Diwa” na deskach Teatru Żelaznego w Katowicach

2015-06-01  |  06:45

To dla mnie skok na głęboką wodę  mówi Edyta Herbuś o udziale w spektaklu na deskach Teatru Żelaznego. Aktorka gra tam w duodramie „Diwa”, w którym partneruje Małgorzacie Bogdańskiej. To pierwsza dramatyczna rola Herbuś, dlatego aktorka jest zdeterminowana, by poruszyć widzów swoją grą. 

„Diwa” to kameralny spektakl oparty na sztuce chorwackiej dramatopisarki Marijany Noli pod tym samym tytułem. Jest to duodram, którego bohaterkami są  dwie aktorki matka i córka. Kobiety spotykają się w dniu rozdania najważniejszej aktorskiej nagrody teatralnej, do której obydwie są nominowane. Zderzając dwa pokolenia, spektakl opowiada o dwóch różnych podejściach do życia, sztuki i zawodu aktora, a także o wyrzeczeniach, które trzeba ponieść w imię sukcesu scenicznego i sławy. W rolach dwóch aktorek będzie można zobaczyć Małgorzatę Bogdańską i Edytę Herbuś.

– To jest skok na głęboką wodę. To jest duodram, dwie aktorki, tylko dwa krzesła i jedna kartka papieru. Czyli nie ma scenografii, nie ma rekwizytów, nie ma nic, co mogłoby pomóc i odciągnąć uwagę. Jest tylko duże wyzwanie aktorskie. Dla mnie to ogromna frajda, czekałam bardzo na ten moment i dzisiaj jestem totalnie zdeterminowana, żeby zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby zbudować silną, stabilną postać, która będzie poruszać widzów – mówi Edyta Herbuś agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Oprócz prób na scenie w ramach przygotowywania się do ról w spektaklu Małgorzata Bogdańska i Edyta Herbuś przeszły treningi z zakresu impostacji głosu i technik aktorskich. Herbuś dodatkowo wzięła kilka lekcji dykcji, wymowy i emisji głosu, aby jak sama mówi dotrzymać kroku swojej fantastycznej partnerce scenicznej. Aktorka twierdzi, że sztuka od razu bardzo jej się spodobała. Jej zdaniem „Diwa” może mieć wydźwięk edukacyjny, porusza bowiem wiele ważnych tematów.

– Już po pierwszym zetknięciu z publicznością, czyli po tzw. próbie czytanej, która ostatecznie i tak wybrzmiała bardziej spektaklowo niż jako próba czytana, już widzę, jak mocno oddziałuje to na publiczność, szczególnie na kobiety. Jestem bardzo szczęśliwa, że to się dzieje dzisiaj właśnie w moim życiu – mówi Edyta Herbuś.

Reżyserią „Diwy” zajął się Grzegorz Kempinsky, trzykrotny laureat Złotej Maski za reżyserię, a także dyrektor artystyczny katowickiego Teatru Żelaznego. Edyta Herbuś twierdzi, że nie ma problemu z graniem w obcym sobie miejscu występowała już w spektaklu Mariusza Trelińskiego „Salome”, który wystawiany był na scenie Opery Narodowej w Pradze.

– To jest tak, że to jest miejsce, które wskazał reżyser, który zaprosił mnie do tego spektaklu. Myślę, że prawdziwy teatr tworzą ludzie i łączy nas przede wszystkim pasja i miłość do sztuki, do aktorstwa i do teatru. Fantastycznie nam się ze sobą współpracuje. W Warszawie oczywiście też będziemy ten spektakl pokazywać – mówi Edyta Herbuś.

Premiera spektaklu odbyła się 30 maja.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących

Handel

Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr

30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.

Teatr

Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa

Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.