Mówi: | Olga Bołądź |
Funkcja: | aktorka |
Olga Bołądź o roli w filmie „Kochaj”: to ogromne wyzwanie, bo gram kogoś zupełnie innego niż zazwyczaj
To będzie opowieść w stylu „Rozważna i romantyczna”, a ja rzadko grywam takie role, więc tym bardziej się cieszę z udziału w nowej produkcji – mówi Olga Bołądź. W filmie „Kochaj” zagra plejada popularnych polskich aktorek: Roma Gąsiorowska, Aleksandra Popławska, Magdalena Lamparska i Małgorzata Kożuchowska. Każda z nich będzie przeżywać miłosne rozterki, dokonywać mniej lub bardziej trafnych wyborów i żałować niepodjętych decyzji.
– Pierwszy raz gram taką rolę i aż trudno mi o tym opowiadać. To jest absolutnie romantyczny film. Taki o marzeniach, decyzjach, dojrzewaniu, przyjaźni. I może dlatego, że rzadko grywam takie role, to bardzo się cieszę, że Marta Plucińska, reżyserka, dała mi taką możliwość. Jest to ogromne wyzwanie, bo gram kogoś zupełnie innego niż zazwyczaj – mówi Olga Bołądź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
„Kochaj” to opowieść o czterech przyjaciółkach z wielkiego miasta, które przeżywają romantyczny zawrót głowy, w związku z czym są gotowe na każde szaleństwo, nawet na ucieczkę sprzed ołtarza.
– Mam takich dwóch partnerów, nie zdradzę więcej, bo nie chcę zapeszać filmu, ale to są tacy partnerzy, że naprawdę muszę wybrać. I to będzie bardzo trudny wybór. Moje koleżanki też mają niesamowitych partnerów. Wszyscy jesteśmy otoczeni taką aurą romantyczności. Chcemy, żeby to było trochę oderwane od rzeczywistości, żeby to nie było takie zwyczajne. Więc jest duży stres i duża odpowiedzialność – mówi Olga Bołądź.
Aktorka podkreśla, że choć opowieść jest bajkowa i romantyczna, to film jest osadzony we współczesnych realiach. Zdjęcia kręcone są w Płocku i Warszawie.
– To wszystko jest współczesne, ale mam wrażenie, jakbym miała kostium i że to jest XIX wiek i „Rozważna i romantyczna”. Bardzo się cieszę z tego filmu i z tych zdjęć – mówi Olga Bołądź.
W filmie zagrają również Roma Gąsiorowska, Aleksandra Popławska, Magdalena Lamparska, Małgorzata Kożuchowska, Piotr Machalica, Piotr Polk, Mikołaj Roznerski i Michał Czarnecki. Na ekranach kin obraz ma pojawić się 4 marca 2016. To reżyserski debiut Marty Plucińskiej.
Z kolei 8 stycznia premierę będzie miała komedia „Słaba płeć”, w której Olga Bołądź również zagra jedną z głównych ról.
Czytaj także
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.