Newsy

Zbigniew Zamachowski: czuję się jakbym nie schodził z planu

2014-04-16  |  07:00
Zbigniew Zamachowski spędził ubiegły rok niezwykle pracowicie. W ciągu ostatnich kilku miesięcy do kin weszło kilka filmów z udziałem aktora, m.in.: „Biegnij, chłopcze, biegnij”, „Jack Strong”, „Kochanie, chyba cię zabiłem” oraz „Gabriel”. Obecnie gwiazdor chce poświęcić się pracy w teatrze.

Tak się złożyło, że rzeczywiście premiery filmów, nad którymi pracowałem przez ostatnie półtora roku, zbiegły się w jednym miesiącu. Mam wrażenie, jakbym nie schodził z ekranu czy z planu filmowego. Obecnie z filmem jest troszeczkę gorzej, ale to przez to, że zaangażowałem się w robotę teatralną – mówi Zbigniew Zamachowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wkrótce aktor wystąpi również w sztuce „Intryga” w reżyserii Jana Englerta w teatrze Kamienica.

Jestem w  trakcie przygotowań do premiery teatralnej w teatrze Kamienica u Emiliana Kamińskiego. Rzecz nazywa się ,,Intryga’’, jest taką sensacyjną komedią reżyserowaną przez Jana Englerta ze znakomita obsadą: Joasia Koroniewska, Beata Ścibakówna, Emilian Kamiński, Szymon Bobrowski i ja. To mnie w tej chwili zajmuje, nie mam czasu na coś innego – mówi aktor.

Zamachowskiego można obecnie oglądać w spektaklach „Milczenie o Hiobie” Piotra Cieplaka w Teatrze Narodowym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.