Mówi: | Gosia Andrzejewicz |
Funkcja: | wokalistka |
Gosia Andrzejewicz: aby odnieść sukces na Eurowizji, trzeba mieć bogatego sponsora
Wokalistka chętnie wystartowałaby w Konkursie Piosenki Eurowizja. Twierdzi jednak, że potrzebuje do tego bogatego sponsora. Aby odnieść sukces na Eurowizji, niezbędna jest bowiem odpowiednia promocja oraz prawdziwe show podczas finałowego występu. Wokalistka uważa także, że Polska powinna zmienić zasady przeprowadzania preselekcji, aby dać szansę także niezależnym artystom.
Gosia Andrzejewicz kilkakrotnie próbowała się dostać do Konkursu Piosenki Eurowizji. Po raz pierwszy swoich sił spróbowała w 2006 roku, do polskich preselekcji zgłosiła się wówczas samodzielnie. Jej utwór „Niebezpieczna gra” nie przeszedł jednak preselekcji. Jeszcze w tym samym roku, z angielską wersją tej samej piosenki, wokalistka wystartowała w konkursie na Białorusi, gdzie zajęła przedostatnie miejsce w finale. W 2010 i 2013 roku z utworami „You” i „I'm Not Afraid” zgłosiła się do preselekcji w Szwajcarii.
– To naprawdę fajny festiwal, w którym można się pokazać, tylko im dłużej patrzę się na to, co się tam odbywa, to bardziej się przekonuję, że trzeba mieć odpowiedni kapitał, i to musi być bardzo duży kapitał, żeby zawalczyć o jakieś wysokie miejsca na Eurowizji – mówi Gosia Andrzejewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalistka uważa, że samo zaśpiewanie, nawet dobrej piosenki, to zdecydowanie za mało, aby odnieść sukces na Eurowizji. W konkursie tym liczy się bowiem całość występu, trzeba więc pokazać prawdziwe show. Do tego natomiast potrzebne są pieniądze, których najczęściej brakuje polskim artystom. Gosia Andrzejewicz twierdzi, że widać różnice w występach muzyków z Polski i z bogatych krajów, takich jak Szwecja, których podczas koncertu wspiera nowoczesna technika. Do sukcesu niezbędna jest także szeroko zakrojona promocja.
– Trzeba jeździć po różnych krajach, trzeba się pokazywać, trzeba zdobywać tych fanów jeszcze przed konkursem Eurowizji, a z tym wiążą się koszty, odpowiedni teledysk. Niestety, wszystko rozbija się o pieniądze – mówi Gosia Andrzejewicz.
Zdaniem wokalistki polscy artyści nie odniosą sukcesu podczas konkursu Eurowizji, jeśli nie będą wspierani przez sponsora. Podkreśla, że w Szwecji w muzyków startujących w konkursie inwestowany jest bardzo duży kapitał, nieporównywalnie większy niż ma to miejsce w Polsce.
– Uważam, że jeśli pojawiłby się taki bogaty sponsor, który chciałby pokazać Polskę na takim szerszym forum, to ja bardzo chętnie, ale bez tego trudno byłoby mi się pokazać – mówi Gosia Andrzejewicz.
Jej zdaniem zmianie powinien ulec także sposób przeprowadzania polskich preselekcji. Dobrym rozwiązaniem jest według niej sposób szwajcarski zakładający, że to internauci decydują, który z kandydatów ma przejść do kolejnego etapu. W internecie tworzona jest specjalna platforma, na której każdy artysta może umieścić swój utwór, a internauci, oddając głosy, decydują o jego przyszłości w konkursie.
– W Polsce niestety tak się to nie odbywa, nie wiadomo, kto tak naprawdę stoi za tym, że nagle 12 osób jest wyłonionych do finału. Dobrze byłoby, gdyby udało się skłonić internautów do głosowania. Myślę, że wtedy każdy artysta, nawet niezależny, miałby szansę pokazać się na takim festiwalu – mówi Gosia Andrzejewicz.
W 2016 roku na Konkursie Piosenki Eurowizji Polskę reprezentował Michał Szpak. Z piosenką „Color of Your Life” zajął 8. miejsce.
Czytaj także
- 2025-04-28: Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-07-09: Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
- 2024-07-29: Luna: Bardzo mocno przeżyłam swój występ na Eurowizji. Nie do końca potrafię kontrolować emocje i często po prostu wygrywają łzy
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2023-03-03: PLICH: U Blanki widzę same słabe punkty. Musi popracować nad wokalem i wizerunkiem, bo na razie jest to przaśne, słodkie i bez żadnego pomysłu
- 2023-01-04: Maja Hyży: Na preselekcje do Eurowizji 2023 mam hit. Jestem z tego utworu bardzo zadowolona, więc wyjdę na scenę dumna i pewna siebie
- 2023-01-02: Gosia Baczyńska: Od dawna marzyłam, by zaśpiewać dla większego grona. Udało się podczas projektu, którym świętowałam 25-lecie pracy artystycznej
- 2022-11-18: Gosia Baczyńska: 25 lat mojej działalności to był bardzo ekscytujący, morderczy czas, ale też pełen sukcesów. Już nie przejmuję się tym, jak moja kolekcja zostanie odebrana
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.